Nic nie zastapi człowieka !
ÂŚmiesznie wygląda gdy lata człowiek z tym wspaniałym chińskim urządzeniem przykłada tu i tam i wychodzi mu że na 10 aut które sprawdził 11 jest po byku
Dla nie których to jak by wziąść auto autentyczne , prosto z fabtyki , dać im do sprawdzenia to i tak powiedzą że było walone bo czujnik ...
(pomijam przypadki nowych , uszkodzonych w fabryce na placu , w transporcie , takie które spadły z lory , czy uszkodzone na salonie)
Znajomy ostatnio malował maske w Pasku z 07 roku'
Lata bardzo dużo po trasach , robi dużo kilometrów i szybko je pokonuje co w efekcie dało odpryski na przodzie maski od kamieni,piasku itd..
Zgadnijcie co powie przyszły kupujący z czujnikiem w ręku ?
Jest oczywiste też że jest na naszych drogach masa pojazdów których nabycie jest wręcz niebezpieczne!
Znam przykład zakupu "igły" (na marginesie to W211) który był sprawdzany do okoła czujnikami , pikajgerami i innymi wspaniałościami ... djagnoza - nigdzie nie malowany .. i co z tego jak się okazało że z dwóch spawany...
A to pech ktoś nie trafił czujnikiem w miejsce spawu.. :mrgreen:
Jedyne sensowne rozwiązanie to chyba pomiar punktów bazowych..
[mercedes w211] bardzo wazne dotyczace lakieru...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 sie 2010, 03:40
- Lokalizacja: ŁUKÓW
Nie chcę wchodzić w głupią polemikę, ale nie da się - nowe auta malują automaty, elementy ludzie. Jeśli wyznacznikiem ma być oko laika to zgadam się, czasem nie widać, ale wprawne oko i tak to wyłapie. ÂŻeby nie być gołosłownym :Voytec pisze:mylisz sie kolego Da sie polakierować i robię to od 7 lat.Często mamy nowe części tylko w fabrycznym podkładzie (czarnym ,czasem szarym zalezy od fabrykanta) i ten ze podklad tylko matujesz i choja z pistoletem :mrgreen:Dawid2542 pisze:żaden lakiernik nawet w ASO nie zrobi takiej powłoki jak fabryka
- różna temperatura wygrzewania lakieru w porównaniu do fabrycznej
- różne materiały podkładowe
- inne zachowania elementów lakierowanych na płaszczyznach poziomych i pionowych i miksach
- naprawiany element nie wytrzyma temperatury wygrzewania w jakiej robi się to w fabryce bo po naprawie jest słabszy konstrukcyjnie
- stan filtrów w kabinie
- pora malowania (ile czasu upłynęło od włączenia kabiny)
- temperatura na zewnątrz i ciśnienie otoczenia
Kolejny ważny czynnik - rzadko który klient zwraca uwagę na to co się dzieje za jakiś czas z lakierem. Nowe to się błyszczy ale po miesiącu czy dwóch - po udaniu się do myjni jeśli element był szpachlowany różnie to będzie. W ASO czy u lakiernika oczywiście zrzucą to na chemie na myjni i tak w koło macieju. A przecież podkłądy i szpachle mogą być różne, do obróbki na sucho i na mokro +dodatki itd. Chłoną różną ilość wody czy wilgoci i nawet lakier o tej samej gradacji czy super dobrany jeśli tylko jeden z tych czynników wspomnianych wyżej wystąpi - nie odda fabrycznego koloru (tzn. odda ale i tak da się wyłapać różnicę). Mówię tu o profesjonalnym podejściu do malowania ..o czym większość Polaków niestety może pomarzyć bo jakość usług w Polsce jest marna ale i tak lepsza niż w Niemczech czy krajach skandynawskich.
-
- Fascynat
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 299
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 18:07
- Imię: Piotr
- Moje auto: 100 C4
- Rocznik: 1992
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8 125KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
Wracając do tematu i owego Merca to jeżeli ktoś miał wgniecione dzwi i niechciał tam żadnego szpachlowania , tylko kupił nowe furtki które zostały fachowo pomalowane to myśle że skreślenie tego auta byłoby troche na wyrost..
No chyba że cały bok z kitu ulepiony, miljon cieni i odcieni , struktura lakieru jakiej swiat nie widział , a poprzednie wcielenie tego pojazdu to banann.. :mrgreen:
No chyba że cały bok z kitu ulepiony, miljon cieni i odcieni , struktura lakieru jakiej swiat nie widział , a poprzednie wcielenie tego pojazdu to banann.. :mrgreen:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 936
- Rejestracja: 05 lip 2008, 22:29
- Imię: Wojtek
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2015
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Eindhoven/WSCHOWA
- Kontakt:
co to ma do rzeczy? nasza kabina grzeje do 80st. Suszymy w 65st 40min bo takie ma wymagania technologiczne lakier który my stosujemy.I nie matowieje :mrgreen:mojojojo13 pisze:ÂŻeby nie być gołosłownym :
- różna temperatura wygrzewania lakieru w porównaniu do fabrycznej
chcesz powidzieć przez to że podkałd z Novola jest inny niż z DuPoint ? W naszej firmie jest cały system tej marki i ma on zastosowanie w kliku montowniach aut tez :shock:mojojojo13 pisze:- różne materiały podkładowe
Tu się nie naprawia aut biorąc szpachle z Novola a podkład z PPG bo jest najtańszy.
Mamy ścisłe wytyczne co do technologii produktów i ich zastosowania,dzieki temu nie ma żadnych problemów.Nie wiemy co to reklamacje i dajemy 3 lata pisemnej gwarancji na lakierowane elementy To chyba o czymś świadczy 8-)
nie wiem o kaman :shock:mojojojo13 pisze:- inne zachowania elementów lakierowanych na płaszczyznach poziomych i pionowych i miksach
następne nie zrozumiałe stwierdzenie :roll:mojojojo13 pisze:- naprawiany element nie wytrzyma temperatury wygrzewania w jakiej robi się to w fabryce bo po naprawie jest słabszy konstrukcyjnie
o to powinna dbać każda lakiernia we własnym zakresiemojojojo13 pisze:- stan filtrów w kabinie
pora to znaczy ..pora dnia czy co? (u nas kabiny chodzą cały dzień)mojojojo13 pisze:- pora malowania (ile czasu upłynęło od włączenia kabiny)
przecież temp. ustawia się na kabinie no ciśnienie atmosferyczne owszem może się trochę róznić ale jaki to ma wpływ :?:mojojojo13 pisze:- temperatura na zewnątrz i ciśnienie otoczenia
I miałem na myśli kolego pisząc o nowych elementach ..nie gipsowanych i naprawianych już kilkunastu razy.
Zgadzam sie co do elementów szpachlowanych że tracą swój blask po jakimś czasie ale nie zawsze tak jest.
Jeśli materiały zostały użyte z jednego systemu i to nie z dolnej półki to się tak nie dzieje i kropka
Jeśli kolego nie widziałeś porządnie polakierowanego auta to zapraszam.
Kończę na tym dyskusję bo do niczego ona nie prowadzi a odbiega mocno od tematu. 8-)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 sie 2010, 03:40
- Lokalizacja: ŁUKÓW
macie racje.zalozcie nowy temat moze tam uzyskam jasna odpowiedz voyteca na pytanie.czy wracajac z urlopu i widzac pomalowane autko w jego firmie zlozone gotowe do oddania klientowi potrafi jednak znalezc elemnty amlowane czy tez sa tacy dobrzy ze nawet one tego nei znajdzie..?to nie aluzja tylko to by swiadczylo o prawdziwej jakosci tego malowania.pozdro
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga