ale ... własnie , mając dotąd same złe wspomnienai z lakierników domowych :-D chyba zdecyduje sie na ASO , pojawia sie jednak problem , oświadczenie , że w wypadku braku zgodu ubezpieczyciela do pokrycia kosztów dodatkowych , ja będę pokrywał je w tym zakresie :shock: od razu ASO mówi , że jeśli zderzak , właściwie tylko kilka rys widocznych , będzie miał urwany uchwyt w śroku jest do wymiany , oryginału ponoć PZU nie uwzględni w aucie powyżej 3 lat , i ja dopłacam coś koło 1 tys .... za nic he he
panowie z ASO zdejmując zderzak mogą uchwyciki delikatnie mówiąc rozp........ maja dodatkową kasę a ja w plecy
coś poradzicie bo sam nie wiem , może wogóle nie robić tego :-? i skasować 2500 bo tyle PZU wyceniło ... thanks
