Jakiś czas temu wymieniłem siłowniki klapy bagażnika, które padły po zimie.
Wybrałem zamienniki, nie narzekam.
Po tej wymianie, przy otwieraniu klapy maksymalnie do góry (często siłowniki same ją wyrzucą na maxa, jak się klapy nie przytrzyma)
załącza się centralny zamek i zamyka mi samochód...
Zbytnio mi to nie przeszkadzało do dzisiaj, kiedy to mając kluczyk w stacyjce, chciałem wyciągnąć torbę z bagażnika..
Przy zamykaniu centralny zamknął samochód a ja nie zdążyłem złapać klapy i samochód został zamknięty z kluczykiem w stacyjce..
Co ciekawe alarm nie został uzbrojony, bo żadna dioda przy ryglach nie migała.
Na szczęście stało się niecałe 10 km od domu, więc w miare szybko dostałem się do samochodu dzięki drugiemu kluczykowi.
Dodam, że samochód nie reagował na otwieranie z pilota, musiałem otworzyć z zamka.
Macie jakieś pomyły na tą przypadłość

Jest możliwe, że mocniejsze wyrzucenie klapy bagażnika pociąga jakąś linke od zamka i dlatego tak się dzieje

Pytam, bo klapy nigdy nie rozbierałem i nie wiem jak to jest rozwiązane i którędy biegną linki do zamka..