posiadam C5 z 1999 roku i ostatnio jak wymienialem wycieraczki przednie, to jedno ramie jak bylo odchylone (bez piora, sama metalowa konstrukcja), lekko sie przelamalo i sprezyna dokonczyla robote. Wynikiem czego mam pekniecie na szybie tak jak na zalaczonej fotce.
Calosc, razem z "pajaczkiem" ma ok. 2 cm srednicy i najdziwniejsze jest to ze z zewnatrz, jak przejade palcem, to powierzchnia jest gladka, jakby to pekniecie bylo w srodku.
Powiedzcie mi czy cos takiego sie da naprawic, czy szyba nadaje sie do wymiany?
Ten przypal zaliczylem w niedziele i od tamtej pory nic sie z tym nie dzieje, tzn. pekniecie sie nie powieksza.
Podzielcie sie sowimi doswiadczeniami, bo wydac 600 zeta na nowa szybe mi sie nie usmiecha

Pozdro