Sklep Ipart
Sklep
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive

Malowanie zderzaków wraz z dokładkami i progami.

Nadwozie
ODPOWIEDZ
Fontesen

Malowanie zderzaków wraz z dokładkami i progami.

Post autor: Fontesen » 08 mar 2014, 19:16

Może mamy tutaj jakiegoś lakiernika co poradzi ile czego i jak to zrobić, żeby było dobrze??
Wiadomo, że papiery ścierne, ew. szpachla do tworzyw jak są ubytki. gneerralnie chodzi mi o lakiery. jaki podkład, baza to wiadomo ( u mnie LY9B) i jaki bezbarwny i przede wszystkim ile. Jaki czas miedzy bazą a klarem??
Chcę to zrobić sam, bo poradzę sobie tylko brak mi wskazówek, zeby zrobić to dobrze;)
Ostatnio zmieniony 11 mar 2014, 19:36 przez Fontesen, łącznie zmieniany 1 raz.

Łukasz1981
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 152
Rejestracja: 12 maja 2013, 22:23
Imię: Łukasz
Rocznik: 1998
Moje auto: A6 C5
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.4 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Łukasz1981 » 10 mar 2014, 23:52

Ano mamy... :D


Na początek musisz ustalić jaki podkład masz kładziony pod kolor bazy , ciemno szary , czy też biały. Jak pod jasną bazę walniesz ciemny podkład to mimo profesjonalnie dobranej bazy będziesz miał znaczną różnicę w odcieniu .
Do malowania plastików potrzeba troszkę cierpliwości. Dobre wyszlifowanie powierzchni , następnie położenie preparatu aktywującego powierzchnię plastiku - zwiększa to przyczepność . Rozrobienie podkładu NIE ZAPOMNIJ DODAĆ ZMIĘKCZACZA DO PODKŁADÓW I LAKIERÓW . - INACZEJ POPĘKA CI PÓŹNIEJ WSZYSTKO PRZY MINIMALNYM NAPRĘŻENIU . Po położeniu podkładu , sam ocenisz ile potrzebujesz warstw , polerujesz go na błysk . Chyba że masz bardzo dobrze przygotowane podłoże i nie ma skaz .Do polerowania papier wodny zacznij tak od 1500 tyś gradacji przez 2000 , 2500 , do 3000 , 3500 - który już jest na gąbce . Jeżeli masz już wyszlifowany podkład i jest cacy , nie głupio było by puścić jedną , dwie warstwy lakieru bezbarwnego ze zmiękczaczem jako podkład wykańczający , jest on zdecydowanie rzadszy i końcowo wykańcza podłoże pod bazę . Odstępy czasowe między warstwami około 15-20 min ... , tak aby Ci to nie spłynęło .
Nie polecam szpachlowania ubytków w zderzakach , szpachel odprysknie . Ja takie ubytki uzupełniam takim samym materiałem co zderzak za pomocą gorącej lutownicy . Później to szlifuję , i jest elegancko. Polecam lakiery CSV są dobre , Na zderzak potrzeba coś koło 250-300 ml gotowej bazy , do bazy też możesz dodać troszkę zmiękczacza . Bazę kładziesz maks na 2-3 razy , to zależy od wprawy . Lakier bezbarwny .... to zależy ile chcesz położyć warstw , ja wolę przywalić nawet i z 5 warstw ... wtedy nawet większy odprysk , obcierka nie jest taka groźna ,jest co spolerować z uszkodzonego lakieru. Na warswtę bezbarwnego idzie około 100-150 ml Po lakierowaniu , lakier schnie minimum 2 dni , a później dosycha nawet i półtora tygodnia . Także po tym czasie było by można na spokojnie zakładać element na auto.
Podstawą też jest dobry sprzęt , przygotowanie pomieszczenie , i wprawa .



Powodzenia


Co ciekawe , kiedyś jako podkładu kryjącego użyłem farby antykorozyjnej Hamerite która praktycznie miała taki sam odcień jak kolor auta . Dosłownie palcem elegancko to rozprowadziłem po plastikowym elemencie , wcierając to w strukturę plastiku i na to psiknąłem bazę . Później lakier przezroczysty i po dzień dziś to się trzyma . Na próbę na kawałku progu mojej c5 położyłem troszkę tego hamerita w zeszłym sezonie letnim i nic się z tym nie dzieje . Trzyma się , jutro jutro spróbuję to zeskrobać , ciekawe jak to się trzyma .

Fontesen

Post autor: Fontesen » 11 mar 2014, 16:55

Łukasz1981 pisze:Ano mamy... :D


Na początek musisz ustalić jaki podkład masz kładziony pod kolor bazy , ciemno szary , czy też biały. Jak pod jasną bazę walniesz ciemny podkład to mimo profesjonalnie dobranej bazy będziesz miał znaczną różnicę w odcieniu .
Do malowania plastików potrzeba troszkę cierpliwości. Dobre wyszlifowanie powierzchni , następnie położenie preparatu aktywującego powierzchnię plastiku - zwiększa to przyczepność . Rozrobienie podkładu NIE ZAPOMNIJ DODAĆ ZMIĘKCZACZA DO PODKŁADÓW I LAKIERÓW . - INACZEJ POPĘKA CI PÓŹNIEJ WSZYSTKO PRZY MINIMALNYM NAPRĘŻENIU . Po położeniu podkładu , sam ocenisz ile potrzebujesz warstw , polerujesz go na błysk . Chyba że masz bardzo dobrze przygotowane podłoże i nie ma skaz .Do polerowania papier wodny zacznij tak od 1500 tyś gradacji przez 2000 , 2500 , do 3000 , 3500 - który już jest na gąbce . Jeżeli masz już wyszlifowany podkład i jest cacy , nie głupio było by puścić jedną , dwie warstwy lakieru bezbarwnego ze zmiękczaczem jako podkład wykańczający , jest on zdecydowanie rzadszy i końcowo wykańcza podłoże pod bazę . Odstępy czasowe między warstwami około 15-20 min ... , tak aby Ci to nie spłynęło .
Nie polecam szpachlowania ubytków w zderzakach , szpachel odprysknie . Ja takie ubytki uzupełniam takim samym materiałem co zderzak za pomocą gorącej lutownicy . Później to szlifuję , i jest elegancko. Polecam lakiery CSV są dobre , Na zderzak potrzeba coś koło 250-300 ml gotowej bazy , do bazy też możesz dodać troszkę zmiękczacza . Bazę kładziesz maks na 2-3 razy , to zależy od wprawy . Lakier bezbarwny .... to zależy ile chcesz położyć warstw , ja wolę przywalić nawet i z 5 warstw ... wtedy nawet większy odprysk , obcierka nie jest taka groźna ,jest co spolerować z uszkodzonego lakieru. Na warswtę bezbarwnego idzie około 100-150 ml Po lakierowaniu , lakier schnie minimum 2 dni , a później dosycha nawet i półtora tygodnia . Także po tym czasie było by można na spokojnie zakładać element na auto.
Podstawą też jest dobry sprzęt , przygotowanie pomieszczenie , i wprawa .



Powodzenia


Co ciekawe , kiedyś jako podkładu kryjącego użyłem farby antykorozyjnej Hamerite która praktycznie miała taki sam odcień jak kolor auta . Dosłownie palcem elegancko to rozprowadziłem po plastikowym elemencie , wcierając to w strukturę plastiku i na to psiknąłem bazę . Później lakier przezroczysty i po dzień dziś to się trzyma . Na próbę na kawałku progu mojej c5 położyłem troszkę tego hamerita w zeszłym sezonie letnim i nic się z tym nie dzieje . Trzyma się , jutro jutro spróbuję to zeskrobać , ciekawe jak to się trzyma .
Bardzo fajnie napisane. Zamieszczam fotki z ubytkami lakieru, peknięciami i odpryskami.
Generalnie ja to widziałem tak:
- demontż elementów malowanych czyli u mnie 2 zderzaki i 2 progi.
- oszlifowanie wszystkiego papierem sciernym na maszynie(albo ręcznie bo nie wiem czy będe miał) ponieważ są odpryski na przednim zderzaku gradacja powiedzmy 250
- ew ubytki uzupełnic szpachlą do tworzyw i wyrównać na cacy.
-później żeby pozbyć się ew. rys od papieru jeszcze raz przeszlifować ale już mniejszą gradacją.
-odtłuścić
- dać podkład do tworzyw. jako że lakier mam czarny to podkład chyba bedzie szary.
- przeszlifować papierem wodnym w celu wyrównania powiedzmy 600
-odtłuścić
- no i baza 1 warstwa kontaktowa, a kolejne powiedzmy 2 już na gotowo. i tego jużnie szlifować??
- na koniec bezbarwny.
Chyba coś takiego:) chyba ze nie to piszcie:)

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Łukasz1981
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 152
Rejestracja: 12 maja 2013, 22:23
Imię: Łukasz
Rocznik: 1998
Moje auto: A6 C5
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.4 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Łukasz1981 » 13 mar 2014, 02:41

--RaDeK-- pisze:
Łukasz1981 pisze:Ano mamy... :D


Na początek musisz ustalić jaki podkład masz kładziony pod kolor bazy , ciemno szary , czy też biały. Jak pod jasną bazę walniesz ciemny podkład to mimo profesjonalnie dobranej bazy będziesz miał znaczną różnicę w odcieniu .
Do malowania plastików potrzeba troszkę cierpliwości. Dobre wyszlifowanie powierzchni , następnie położenie preparatu aktywującego powierzchnię plastiku - zwiększa to przyczepność . Rozrobienie podkładu NIE ZAPOMNIJ DODAĆ ZMIĘKCZACZA DO PODKŁADÓW I LAKIERÓW . - INACZEJ POPĘKA CI PÓŹNIEJ WSZYSTKO PRZY MINIMALNYM NAPRĘŻENIU . Po położeniu podkładu , sam ocenisz ile potrzebujesz warstw , polerujesz go na błysk . Chyba że masz bardzo dobrze przygotowane podłoże i nie ma skaz .Do polerowania papier wodny zacznij tak od 1500 tyś gradacji przez 2000 , 2500 , do 3000 , 3500 - który już jest na gąbce . Jeżeli masz już wyszlifowany podkład i jest cacy , nie głupio było by puścić jedną , dwie warstwy lakieru bezbarwnego ze zmiękczaczem jako podkład wykańczający , jest on zdecydowanie rzadszy i końcowo wykańcza podłoże pod bazę . Odstępy czasowe między warstwami około 15-20 min ... , tak aby Ci to nie spłynęło .
Nie polecam szpachlowania ubytków w zderzakach , szpachel odprysknie . Ja takie ubytki uzupełniam takim samym materiałem co zderzak za pomocą gorącej lutownicy . Później to szlifuję , i jest elegancko. Polecam lakiery CSV są dobre , Na zderzak potrzeba coś koło 250-300 ml gotowej bazy , do bazy też możesz dodać troszkę zmiękczacza . Bazę kładziesz maks na 2-3 razy , to zależy od wprawy . Lakier bezbarwny .... to zależy ile chcesz położyć warstw , ja wolę przywalić nawet i z 5 warstw ... wtedy nawet większy odprysk , obcierka nie jest taka groźna ,jest co spolerować z uszkodzonego lakieru. Na warswtę bezbarwnego idzie około 100-150 ml Po lakierowaniu , lakier schnie minimum 2 dni , a później dosycha nawet i półtora tygodnia . Także po tym czasie było by można na spokojnie zakładać element na auto.
Podstawą też jest dobry sprzęt , przygotowanie pomieszczenie , i wprawa .



Powodzenia


Co ciekawe , kiedyś jako podkładu kryjącego użyłem farby antykorozyjnej Hamerite która praktycznie miała taki sam odcień jak kolor auta . Dosłownie palcem elegancko to rozprowadziłem po plastikowym elemencie , wcierając to w strukturę plastiku i na to psiknąłem bazę . Później lakier przezroczysty i po dzień dziś to się trzyma . Na próbę na kawałku progu mojej c5 położyłem troszkę tego hamerita w zeszłym sezonie letnim i nic się z tym nie dzieje . Trzyma się , jutro jutro spróbuję to zeskrobać , ciekawe jak to się trzyma .
Bardzo fajnie napisane. Zamieszczam fotki z ubytkami lakieru, peknięciami i odpryskami.
Generalnie ja to widziałem tak:
- demontż elementów malowanych czyli u mnie 2 zderzaki i 2 progi.
- oszlifowanie wszystkiego papierem sciernym na maszynie(albo ręcznie bo nie wiem czy będe miał) ponieważ są odpryski na przednim zderzaku gradacja powiedzmy 250
- ew ubytki uzupełnic szpachlą do tworzyw i wyrównać na cacy.
-później żeby pozbyć się ew. rys od papieru jeszcze raz przeszlifować ale już mniejszą gradacją.
-odtłuścić
- dać podkład do tworzyw. jako że lakier mam czarny to podkład chyba bedzie szary.
- przeszlifować papierem wodnym w celu wyrównania powiedzmy 600
-odtłuścić
- no i baza 1 warstwa kontaktowa, a kolejne powiedzmy 2 już na gotowo. i tego jużnie szlifować??
- na koniec bezbarwny.
Chyba coś takiego:) chyba ze nie to piszcie:)

[url=http://images64.fotosik.pl/747/47cec892606eaa72.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images63.fotosik.pl/745/3574880818c4d9d3.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images61.fotosik.pl/744/1fd91b33adb4284f.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images61.fotosik.pl/744/b74fa389435254a8.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images65.fotosik.pl/746/ff00e398d1b31381.jpg]Obrazek[/URL]

Do wyciągnięcia głębszych rys możesz użyć papieru nawet i o gradacji 120 , a następnie wyciągasz to po kolei papierem ściernym o mniejszej gradacji , tak aby zniknęły rysy . WAŻNE !!! papier nakładasz na równy klocek ścierny i szlifujesz element w pionie i poziomie , najlepiej po całej długości i szerokości elementu. Jeżeli zrobisz to za pomocą papieru nałożonego na palec , rękę to sobie porobisz zwykłe dołki na elemencie . Następnie gdy masz wyszlifowany element , to przed położeniem pierwszej warstwy podkładu zacierasz go ruchami kolistymi papierem ściernym , ale nie wodnym , o jak najdrobniejszej gradacji - tak aby zatrzeć pionowe i poziome rysy . Aż tak mocno nie musisz już dociskać , możesz to zrobić najdrobniejszym papierem ściernym z " ręki " Te spękania wzdłużne , co widać na zdjęciach ... , musisz je zeszlifować, jak znam życie , to zacznie to odpryskiwać . Następnie walisz podkład zwiększający przyczepność , a na to podkład pod bazę . Gdy ten podkład Ci przyschnie oceniasz na ile dobre jest krycie , jeżeli jeszcze gdzieś wychodzą rysy , itp. walisz następne warstwy . Gdy masz zakryte wszystkie skazy , rysy szlifujesz podkład finalnie , najlepiej ruchami kolistymi papierem wodnym . Jak znam doświadczenie, nie zawsze uda się zrobić to bez nadlewek , także trzeba będzie się posiłkować papierem wodnym na klocku by powyciągać profile płaskie zderzaka . Kiedy masz już wyprofilowany zderzak papierem wodnym , i zakończyłeś to na gradacji papieru około 3500 , to wtedy walisz po odtłuszczeniu ze dwie warstwy lakieru bezbarwnego ze zmiękczaczem jako podkład wykańczający . Jak to przeschnie tak ze 20 min. , w zależności jak jest ciepło w pomieszczeniu walisz na to bazę ... , kilka warstw do należytego krycia , i lakier bezbarwny .

Tak jak pisałem , podkład pod bazę wykańczasz ostatecznie papierem wodnym na gąbce o gradacji 3500 ruchami kolistymi , najlepiej ręcznie . A to dlatego ze ten podkład jest już elastyczny , miękki i jak zastosujesz papier na ręcznej szlifierce to go po prostu pozaciągasz .
Szlifowanie podkładu tylko ładnie wygląda na filmach , gdzie na zderzakach są kładzione podkłady bez zmiękczacza , które są twarde , i idzie je tak na szybko obrobić . Dla przykładu spróbuj papierem ściernym zmatowić jakiś element gumowy ... hmm napompowaną dętkę ... pozaciągasz ją i tyle . i na to jako warstwa wykańczająca lakier bezbarwny ze dwie warstwy ... baza , i na to lakier przezroczysty kilka warstw .

Następnie :
Ten lakier co już masz położony na zderzaku możesz potraktować jako pierwszą warstwę podkładu , prze poleruj go papierem wodnym np. 600 i zobacz ile zniknęło rys . Jeżeli masz spore ubytki to uzupełnij je rozgrzaną lutownicą i kawałkiem plastiku - takim samym jak zderzak. Jeżeli masz pojedyncze grubsze rysy , to nie ma sensu zdzierać tej warstwy lakieru , możesz punktowo np. pędzelkiem nanieść na to podkład , aby te rysy zalać , i następnie je wypolerować Zakładam że walisz zderzaki całe w kolor , tam gdzie nie masz lakieru to zaczynasz od zera .Czyli szlifowanie , podkład zwiększający przyczepność , podkład pod bazę itd...

Ważne : lakier metalik jest bardzo wymagającym lakierem , jeżeli nie widać jakiejś rysy , i myślisz że jest dobrze , ... to tylko myślisz .... że tak jest ... tę rysę zobaczysz później na wyschniętej bazie, ale pod innym kątem patrzenia . Tak jak przygotujesz pod lakierowanie , tak to Ci wyjdzie . Jak będziesz zakładał element na auto , to koniecznie w celu ochrony ,wszelkie krawędzie elementu, zderzaka, auta oklej grubą taśmą maskującą , by nie po zdzierać z krawędzi lakieru . Odpryski na karoserii punktowo oczyszczasz np. nożykiem to tapet z rdzy , punktowo kładziesz podkład na gładko , i bazę na to . Jak baza wyschnie , to ją ścierasz za pomocą pasty tempo nałożonej na ściereczce , na klocku .
WAŻNE daj dużo czasu aby przed położeniem bazy odparowała wilgoć z elementu .

Awatar użytkownika
NieTykalny
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 81
Rejestracja: 09 maja 2012, 23:09
Lokalizacja: bb zmc

Post autor: NieTykalny » 13 mar 2014, 14:00

Bardzo dobrze opisane. Mi się także przyda, bo czeka mnie malowanie dokładek i zderzaków.

Fontesen

Post autor: Fontesen » 14 mar 2014, 08:05

Dzięki chłopaki za tak obszerne posty.
Mam 2 pytania.
1. Jak mam ten odprysk na botniku to po przemalowaniu go bazą, już tego punktu nie jadę bezbarwnym??
2. Czy po położeniu bezbarwnego finalnego, nie przecieram papierem wodnym i później nie poleruję?? Bo często widzę jak tak robią, ale za pewne ścierająw ten sposób pewni ejakieś zacieki itp.
A i jeszce jedno. Jak kładę podkład pod bazę zwiększający przyczepnośc, później podkład pod bazę, to żadnej z tej warstw nie przecieram papierem prawda?? tak samo bazę. Nakładam, czekam ze 20-30 minut i jadę bezbarwnym. Tak??
Roboty na pewno mam duzo, bo zderzaki nie są w ciekawym stanie, ale dam rade. :) WIem, że najwżniejsze jest przygotowanie zderzaków w sensie usunięcie wsyzstkich wys, wgłębien itd itp. Malowanie to chyba będzie tylko czysta przyjemność;)
Jeszcze raz dziękuję. O efektach poinformuję jak pomaluję;)

Łukasz1981
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 152
Rejestracja: 12 maja 2013, 22:23
Imię: Łukasz
Rocznik: 1998
Moje auto: A6 C5
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.4 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Łukasz1981 » 14 mar 2014, 11:29

--RaDeK-- pisze:Dzięki chłopaki za tak obszerne posty.
Mam 2 pytania.
1. Jak mam ten odprysk na botniku to po przemalowaniu go bazą, już tego punktu nie jadę bezbarwnym??
2. Czy po położeniu bezbarwnego finalnego, nie przecieram papierem wodnym i później nie poleruję?? Bo często widzę jak tak robią, ale za pewne ścierająw ten sposób pewni ejakieś zacieki itp.
A i jeszce jedno. Jak kładę podkład pod bazę zwiększający przyczepnośc, później podkład pod bazę, to żadnej z tej warstw nie przecieram papierem prawda?? tak samo bazę. Nakładam, czekam ze 20-30 minut i jadę bezbarwnym. Tak??
Roboty na pewno mam duzo, bo zderzaki nie są w ciekawym stanie, ale dam rade. :) WIem, że najwżniejsze jest przygotowanie zderzaków w sensie usunięcie wsyzstkich wys, wgłębien itd itp. Malowanie to chyba będzie tylko czysta przyjemność;)
Jeszcze raz dziękuję. O efektach poinformuję jak pomaluję;)
odp 1) odprysk na błotniku - usuwasz rdzę albo nożykiem , albo papierem ściernym , odtłuszczasz , punktowo nakładasz podkład , najlepiej patyczkiem tak troszkę nakropić . Po odczekaniu , jak masz możliwość to maskujesz ten różek i psikasz bazą , albo też nakrapiasz bazę patyczkiem . Bazy nakładasz z lekką nadlewką . Odczekujesz z tydzień , i polerujesz to ściereczką na klocku i pastą tempo ... nie dociskaj zbyt mocno.


2) Bezbarwny finalny który kładziesz na podkład szary , go już nie przecierasz .... podkład ma być tak przygotowany, aby już nie było poprawek . Jak położysz finalny , to na to walisz już bazę .


A i jeszce jedno. Jak kładę podkład pod bazę zwiększający przyczepność, później podkład pod bazę, to żadnej z tej warstw nie przecieram papierem prawda?? tak samo bazę. Nakładam, czekam ze 20-30 minut i jadę bezbarwnym. Tak? ---- nie rozumiem tego co napisałeś , bo się powtarzasz . Kładziesz podkład zwiększający przyczepność pod podkład szary , szarego walisz kilka warstw i go polerujesz i na to podkład z lakieru bezbarwnego - tego już nie polerujesz odczekujesz z 20 min i na to walisz bazę /

Fontesen

Post autor: Fontesen » 14 mar 2014, 16:02

Łukasz1981 pisze:
--RaDeK-- pisze:Dzięki chłopaki za tak obszerne posty.
Mam 2 pytania.
1. Jak mam ten odprysk na botniku to po przemalowaniu go bazą, już tego punktu nie jadę bezbarwnym??
2. Czy po położeniu bezbarwnego finalnego, nie przecieram papierem wodnym i później nie poleruję?? Bo często widzę jak tak robią, ale za pewne ścierająw ten sposób pewni ejakieś zacieki itp.
A i jeszce jedno. Jak kładę podkład pod bazę zwiększający przyczepnośc, później podkład pod bazę, to żadnej z tej warstw nie przecieram papierem prawda?? tak samo bazę. Nakładam, czekam ze 20-30 minut i jadę bezbarwnym. Tak??
Roboty na pewno mam duzo, bo zderzaki nie są w ciekawym stanie, ale dam rade. :) WIem, że najwżniejsze jest przygotowanie zderzaków w sensie usunięcie wsyzstkich wys, wgłębien itd itp. Malowanie to chyba będzie tylko czysta przyjemność;)
Jeszcze raz dziękuję. O efektach poinformuję jak pomaluję;)
odp 1) odprysk na błotniku - usuwasz rdzę albo nożykiem , albo papierem ściernym , odtłuszczasz , punktowo nakładasz podkład , najlepiej patyczkiem tak troszkę nakropić . Po odczekaniu , jak masz możliwość to maskujesz ten różek i psikasz bazą , albo też nakrapiasz bazę patyczkiem . Bazy nakładasz z lekką nadlewką . Odczekujesz z tydzień , i polerujesz to ściereczką na klocku i pastą tempo ... nie dociskaj zbyt mocno.


2) Bezbarwny finalny który kładziesz na podkład szary , go już nie przecierasz .... podkład ma być tak przygotowany, aby już nie było poprawek . Jak położysz finalny , to na to walisz już bazę .


A i jeszce jedno. Jak kładę podkład pod bazę zwiększający przyczepność, później podkład pod bazę, to żadnej z tej warstw nie przecieram papierem prawda?? tak samo bazę. Nakładam, czekam ze 20-30 minut i jadę bezbarwnym. Tak? ---- nie rozumiem tego co napisałeś , bo się powtarzasz . Kładziesz podkład zwiększający przyczepność pod podkład szary , szarego walisz kilka warstw i go polerujesz i na to podkład z lakieru bezbarwnego - tego już nie polerujesz odczekujesz z 20 min i na to walisz bazę /
Tak wiem, troche to ostatnie pomieszałem, ale już wiem o co chodzi po tym co napisałes. Po prostu wolałem sie upewnić, zeby nie narobić sobie zbędnej roboty, i zepsuć efekt finalny. jeszcze raz dzieki bardzo;) Leci plusik:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „A6 C5 (1997-2005)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl