w sumie jeździłem troche innymi autami więc nie za wiele zrobiłem km audi ale zauważyłem 2 rzeczy..
1. dwa razy podczas uruchomiania silnika włączyło mi się webasto , za pierwszym razem auto stało i zaczął sie wydobywać dym w sporej ilości..trochę paniki było


2. równierz 2 razy po dojeździe do pracy i wyłączeniu silnika dość długo chodził mi wentylator.. , za każdym razem zaniepokojony tym po jakiś kilku minutach uruchamiałem silnik i wentyaltor się wyłączał..nie wiem czy akurat miał się sam wyłączyć a jak akurat trafiałem przypadkiem na ten moment..
silnik nie zmęczony , w zasadzie ostatni kilometr przed praca jade już zupełnie spokojnie , dojazd pod zakład to już 200m na dwójce lajcikowo..cała droga do pracy to 30km...
hmmm..tak teraz myślę że jak jade na teh dwójce te 200m to się wtedy tak silnik nagrzewa czy ten cały dpf ? ale wtedy to muskam pedał gazu a musze tak powoli jechać ponieważ mam bardzo nierówną nawierzchnię na tym odcinku i szkoda mi wozu..
wracając do webasta - ktoś tam mi wspomniał że w audi można ustawić komputerowo żeby webasto się załączało automatycznie poniżej jakiejś temperatury celem szybszego nagrzewania wnątrza...
aaa..i wydaje mi się na 95% że kontrolka od webasta na panelu klimy nie migała wtedy jak się samo włączało..klima 4-strefy..
podczas pierwzego tego samoczynnego włączenia lub usiłowania włączenia bo w zasadzie nie wiem czy ono dalej chodzi to uruchomianie jego było dość głośne , z takim jakby gulgotaniem czego niema podczas normalnego odpalania..
może ktoś cos powie ciekawego...?