Temat stary jak świat ale sposobów wiele.
Odgrzybianie klimatyzacji

konkretnie w AUDI A6 C6
Chcę się dostać fizycznie do parownika klimy . Dlaczego

Sposób przeze mnie sprawdzony we wcześniejszych modelach Audi które miałem ( A4/B5, B6) mianowicie: nie żadne ozonowania , bombki w obiegu zamkniętym ..... kilka pianek nawet trafiłem niezłych . Tylko dokopanie się do parownika i ostre wymycie go pod ciśnieniem z kompresora preparatem medycznym ( do kupienia na słynnym portalu aukcyjnym za 30zł /L albo taniej) Wszystkie inne sposoby to dla mnie pół środki. Wyżej opisanym sposobem udało się wyprowadzić na igłę parowniki w katastrofalnym stanie (smród , że aż oczy łzawiły).
Jako ciekawostkę mogę dopisać , że w Toyota Avensis , którą również posiadam poszedłem o krok dalej czyli demontaż parownika , czyszczenie preparatem medycznym i........ lakierowanie zwykłym klarem . Po takim zabiegu przez 5 lat nie czuć kompletnie nic!!!! ale nie zawsze jest łatwa możliwość zdemontowania parownika. W takim układzie klimy kiedy pory parownika zamknięte są klarem a syf nie ma się gdzie zbierać to ozonowanie można robić profilaktycznie i zawsze będzie dobrze

Wracając do tematu
Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć jak najłatwiej dostać się do parownika klimy W A6 C6 2005r. , żeby go dokładnie spryskać preparatem. Oglądając różne filmy i czytając posty nasuwa się myśl albo wywalić dmuchawę z podszybia , albo kombinować coś od dołu okolice filtra pyłkowego.
Jeżeli ktoś demontował dmuchawę to proszę o krótki możliwie szczegółowy opis działań
Z góry dziękuję