Sądziłem że wina leży po stronie termostatu, więc go wymieniłem lecz problem wciąż jest. Wadliwy termostat, czy może coś innego?
Robiąc trasę 1500 km może ze 3x złapał 90° być może na etapie wypalania DPF'u, po czym stracił temperaturę. W korku grzeje się normalnie. Zwykle podczas jazdy temperatura sięga okolic 60°-70°. Zauważyłem również że wskazówka od temperatury jakby drgała. Ktoś miał coś podobnego lub zna rozwiązanie mojego problemu?