A6 C6 2.4 2004r - wyciek płynu po wymianie termostatu
A6 C6 2.4 2004r - wyciek płynu po wymianie termostatu
Auto: audi a6 c6 2.4 177km benzyna z lpg limuzyna 2004r
Witam, 3 tygodnie temu dałem mechanikowi auto żeby wymienił mi termostat. Wszystko fajnie spoko i 3 dni temu wchodzę do auta a tam cały płyn chłodniczy ze zbiornika uciekł, no więc dolałem do maksa, i wczoraj znów ubyło ale tym razem ubyło do ok. 1cm poniżej minimum , mówie no dobra pewno zapowietrzony, więc dolałem na pomiędzy min i maks i dziś wchodzę i znów to samo ok.1cm poniżej minimum, więc dolałem przejechałem może 8km i znów płyn 1cm poniżej minimum. Nie czuć żadnego brzydkiego zapachu, z rury nie kopci jakoś mocno myślę że to co kopci to normalne podczas aktualnej temp.
Jeszcze powiem że dziś na odpalonym obserwowałem ten płyn to troche bulgotał w srodku po lewej stronie tak lekko, nie widać żadnego dymu nie widać, płynu nigdzie też nie widać.
Macie jakiś pomysł? Mieliście podobnie? Nie wiem co to może być, myślicie że mechanik mógł coś źle zrobić? Może dolanie samego uszczelniacza załatwi sprawę? Czy może jakiś wężyk trzeba wymienić?(wężyk wody jeden był wymieniany bo króciec pękł) nie ma mazi na korku ani nic wszystko niby fajnie wygląda a jednak tak nie jest, macie jak doradzić?
Z góry wielkie dzięki każdemu za pomoc w rozwiązaniu problemu
Witam, 3 tygodnie temu dałem mechanikowi auto żeby wymienił mi termostat. Wszystko fajnie spoko i 3 dni temu wchodzę do auta a tam cały płyn chłodniczy ze zbiornika uciekł, no więc dolałem do maksa, i wczoraj znów ubyło ale tym razem ubyło do ok. 1cm poniżej minimum , mówie no dobra pewno zapowietrzony, więc dolałem na pomiędzy min i maks i dziś wchodzę i znów to samo ok.1cm poniżej minimum, więc dolałem przejechałem może 8km i znów płyn 1cm poniżej minimum. Nie czuć żadnego brzydkiego zapachu, z rury nie kopci jakoś mocno myślę że to co kopci to normalne podczas aktualnej temp.
Jeszcze powiem że dziś na odpalonym obserwowałem ten płyn to troche bulgotał w srodku po lewej stronie tak lekko, nie widać żadnego dymu nie widać, płynu nigdzie też nie widać.
Macie jakiś pomysł? Mieliście podobnie? Nie wiem co to może być, myślicie że mechanik mógł coś źle zrobić? Może dolanie samego uszczelniacza załatwi sprawę? Czy może jakiś wężyk trzeba wymienić?(wężyk wody jeden był wymieniany bo króciec pękł) nie ma mazi na korku ani nic wszystko niby fajnie wygląda a jednak tak nie jest, macie jak doradzić?
Z góry wielkie dzięki każdemu za pomoc w rozwiązaniu problemu
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Fluqs, łącznie zmieniany 1 raz.
Można z takim stanem jeździć ? Czujnik nie woła o dolanie no ale kij wiemat1324 pisze:Jeśli ucieka zawsze do tego samego poziomu, to wyciek jest na tej samej wysokości co lustro płynu w zbiorniczku. Gdyby wyciek był w niższym punkcie, to w zbiorniczku miałbyś pusto. Sprawdź złączki, króćce, które mógł ruszać mechanik podczas wymiany termostatu.

No też przeciwny temu jestembendzji pisze:Proponuje nawet nie myśleć o używaniu takich specyfikówMoże dolanie samego uszczelniacza załatwi sprawę?


[ Dodano: 2018-12-26, 20:01 ]
Wlazłem dziś do auta i proszę, płynu ile wlałem tyle było, ale dziwna sprawa że jak odpalam klime to co jakiś czas przez chwilę trochę śmierdzi ale to na jakieś 3sec. Nie ma żadnego nalotu na korku oleju ten zapach też w oczy nie gryzie, z rury wydechowej też jakoś specjalnie czegoś mocno nie czuję myślę że to bardziej zapach lpg



Chwile odstało odpaliłem znów i znów spadł poziom płynu do tego widziałem unoszącą się pare/dym kolo przedniej przeciwmgielnej lampy, autu mocy nie brak.
[ Dodano: 2018-12-26, 21:20 ]
Dodam że jak nie spadł ten poziom płynu to jechałem bez klimy a teraz jak spadł jechałem z klima
[ Dodano: 2018-12-28, 19:32 ]
Niby oringi byly zle ale wymienil nowy korek tez i po przejechaniu 20km znow spadlo na ten sam poziom
zaczynam sie juz bac czy to nie bedzie glowica
mozna to sprawdzic bez rozbierania? 
[ Dodano: 2018-12-26, 21:20 ]
Istnieje taka możliwość ze mechanik jak termostat wymieniał to mógł źle podpiac lpg spowrotem.bendzji pisze:a może gdzieś podpięcie płynu chłodnieczeg pod redukutor LPG przepuszcza?
Dodam że jak nie spadł ten poziom płynu to jechałem bez klimy a teraz jak spadł jechałem z klima
[ Dodano: 2018-12-28, 19:32 ]
Niby oringi byly zle ale wymienil nowy korek tez i po przejechaniu 20km znow spadlo na ten sam poziom


