Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam

mam taki problem, mianowicie klimatyzacja działała do czasu wyciagniecia przodu auta.( wymiana rozrzadu etc)
Przy czym układ nie był rozszczelniany, czynnik jest na full, sprawdzony w zakładzie, błędów żadnych Vag nie wykazuje, jedynie w diagnostyce (test komponentów) wykazuje nieznany kod błedu przy 1809 oraz 1810. wentylator sie kręci, ale kompresor nie zaskakuje.
po podłączeniu na krótko kompresora czyli kablem plusowym ( tym koło zbiorniczka do wspomagania) zero reakcji, przy zmostkowaniu kabli przy czujniku cisnienia w układzie ( brazowo biały z brazowo niebieskim) zero reakcjii.
Poczatkowo było tak, jak usterka zaczeła się pojawiać ze wyswietlacz klimatronika mrugał, ale podpiołem Vaga, skalibrowałem i wyświetlacz się uspokoił ale cóż z tego jak klima się nie załącza...
Na kablu idacym do kompresora jest zasilanie plusowe 13,6 czyli tyle ile daje alternator..
bezpiecznik sprawdzony...w skrzynce małych bezpieczników... cóż to może być??? mechaniczny problem ze sprzęgłem kompresora?? bo Vag przy teście pozytywnie oznacza włączenie sprzegła na kompresorze....
Może ktoś miał podobny przypadek??

Mogły paść (zaciąć się) zawory regulacyjne (podobno częsta przypadłość) - mimo, że napięcie dochodzi klima i tak nie działa.

rozumiem,że są one w kompresorze i są nienaprawialne..... :shock: :roll: :roll:
ale czy byłyby one powodem, ze sprzegło nie załącza się??