Ostatnio przy tych mrozach przymarzł mi płyn w aucie (na szczęście niczego nie rozsadziło). Wstawiłem autko do ogrzewanego garażu na 24h aby odmarzło. Wymieniłem płyn i odpowietrzyłem według instrukcji z forum. Niestety mam problemy z ogrzewaniem. Temperatura pracy silnika 90C, na wolnych dmucha prawie zimnym a podczas jazdy letnim powietrzem. Sprawdzałem węże od nagrzewnicy i zasilanie jest gorące a powrót chłodny. Pomyślałem, że nagrzewnica jest zamulona więc ściągnąłem węże i przepłukałem wodą ale żadnego syfu nie było. Zauważyłem że mimo ciśnienia z węża przez nagrzewnice przechodzi dużo mniej wody (tak jakby była przykręcona). Przed tą całą sytuacją w autku nie było problemów z ogrzewaniem. Jest tam może jakiś zaworek który steruje ilością przepływającego płynu chłodniczego.
Pomóżcie proszę
