Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Przerabiałem ten sam temat z migającą prawą lampką tablicy, miałem wrażenie że nagłe gaśnięcie lampki spowodowane jest zmianą natężenia prądu lub uszkodzeniem samej lampki. Okazało się że po 25 próbach doginania, wyginania, przeginania i prostowania blaszek wszystko jest już w porządku. Broiły blaszki, wydaje mi się że były minimalnie za długie i po jakimś czasie jedna gdzieś uciekała. Mało tego, kupiłem lampki z zamontowanymi rezystorami i problem migania co jedną minutę przestał być denerwujący. Lampki świecą jak marzenie.

mat1324, wyginanie blaszek nie pomogło. Dopiero wlutowanie rezystora w ori ledy z a5 załatwiło u mnie sprawę. Dwa dni już spokój z komunikatem i bez strachu przed niebieskimi zastanawiam się dlaczego ponad rok było dobrze?? komfort zrobił się czulszy czy co??
tobi71, jakie masz ledy z rezystorem że nie ma efektu migania-diagnozy??

[ Dodano: 2018-04-03, 23:08 ]
No i niestety radość była krótka. Wywaliło komunikat po tym jak zrobiłem głośno muzykę. Może teraz coś od wibracji rzeczywiście nie styka z tymi blaszkami......jutro lutuje kable do lampek na stałe i będę testował

Ledy kupione z tej strony. szczerze polecam. Jasne światło oraz brak migania co minutę.

PS. Na obrazku jest inny model - wstawione hurtowo zdjęcie, w oryginale mają trzy rzędy ledów.

https://autolight24.de/home/848-premium ... t-804.html

[ Dodano: 2018-04-04, 07:42 ]
Dobry pomysł z lutowaniem przewodów do blaszek, też miałem chęci zrobienia tego z powodu doginania blaszek. Latem na 100% zrobię tę modyfikację. Będzie na przyszłość.

Więc dzisiaj przylutowałem kable prosto do płytki ledów, blaszki wyciągnąłem z lampek, kable przepuściłem małymi dziurkami do środka i kable od lampek wlutowałem w instalację. Rezystory 220ohm 2W (akurat takie miałem) też wlutowałem do jednej i drugiej lampki. Teraz mogę głośno grać i nic się nie dzieje. Żadnych komunikatów... w końcu