Po powrocie do domy miernik rękę i na aku pokazało mi 12.9V. Alternator regenerowałem sam (wymiana szczotek, komutatora, oraz łożysk) ... Po podniesieniu obrotach napięcie wzrasta ale nie do ustawowych 14V. Zauważyłem, że po schłodzeniu silnika i jego ponownym odpaleniu napięcie jest normalne tzn w granicy 14V i po rozgrzaniu znowu spada dość mocno. Mam w garaży drugi alternator, ale z uwagi na temp nie chce mi się go zmieniać. Ponadto zastanawiam się czy to nie jest normalne zachowanie - wcześniej widziałem charakterystykę pracy regulatora Bosch w SPAM do temperatury i możę tak samo zachowuje się VALEO ...
Jak znajdę trochę czasu to przełożę ten alternator aby mieć porównanie, ale coś mi się wydaje że to nic nie da
