Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Znajomy elektryk mi to sprawdza i wlasnie dziwne ze jak daje na krotko sygnal z akumulatora na piny to kierunki sie swieca ale nie migaja... ten przekaznik jest juz 3 jaki wymienilem i byl wyjety z auta w ktorym rzekomo działał

Pedross86 pisze:Znajomy elektryk mi to sprawdza i wlasnie dziwne ze jak daje na krotko sygnal z akumulatora na piny to kierunki sie swieca ale nie migaja... ten przekaznik jest juz 3 jaki wymienilem i byl wyjety z auta w ktorym rzekomo działał

Na które piny? pytam bo to ważne ...
Aby sprawdzić przerywacz robisz tak:
- odłącz włącznik awaryjnych
- na początek wypnij z kostki przerywacza konektor nr 6 i 8 - w ten sposób odłączysz sygnały otrzymywane z silnika, modułu komfortu, airbag
- po ich usunięciu, podłączasz włącznik i słuchasz czy nadal brzęczy, sprawdzasz też czy kierunki i awaryjne działają tak jak trzeba
- jeżeli dalej jest źle - spróbujemy pominąć manetkę kierunkowskazów. W tym celu odłączasz włącznik awaryjnych i wyciągasz pin nr 3. Teraz podłączasz na powrót włącznik awaryjnych. W tym momencie mogą działać tylko światła awaryjne. Aby sprawdzić kierunek - weź kawałek przewodu i włóż go w kostkę w miejsce konektora nr 3. Drugi jego koniec przyłóż do konektora nr 5 - wtedy zaświecą się lewe kierunkowskazy, albo do konektora nr 7 zaświecą się prawe kierunkowskazy.

Jeżeli nadal będziesz słyszał ciągłe przerywanie, to albo uszkodzony jest włącznik awaryjnych, albo jest jakiś problem w okablowaniu - spalone żarówki, zwarcie do GND. Jeżeli 'cykanie' ustanie, to uszkodzenie jest w obwodzie manetki kierunkowskazu - manetka lub okablowanie

Witam Panowie;

mam problem z kierunkowskazami, zaczęło się od lekkiego trzeszczenia przy wrzucaniu prawego kierunku, potem świeciły ciągle. dziś wydłubałem przerywacz powiększyłem szczelinę na młoteczku - działa przerywacz na kierunkach ale w pozycji środkowej słychać nadal trzaski.
Przedmuchałem manetki z zewnątrz sprzężonym powietrzem ale trzeszczenie nie ustało.
Rozumiem że powinienem przeczyścić porządnie styki w manetce. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć manualna jak się dostać do styków manetki. proszę o pomoc w znalezieniu opisu jak przeczyścić styki.

Pozdrawiam

Majkel.

u mnie okazało się zaśniedziałe gnizado tam gdzie bezpiecznik od kierunków jest wkładany i to było przyczyną tego wszystkiego.

mrporpoise pisze:A dlaczego nie sądzisz? Kupiłeś nowy z ASO czy używkę? Jak używkę to też może być uszkodzona. Z resztą przekaźniki nie są pancerne więc jak komuś kilka razy spadło, ktoś rzucił o ścianę itd. to też mógł się uszkodzić.

Jak dla mnie z twojego opisu wynika że przekaźnik się 'skleił' a w końcu całkiem spalił.

TO żle wnioskujesz z opisu.
Skor nie włącznik awaryjnych to zostaje manetka.
I to ona jest w tym przypadku winna.

jeśli na wyłączonych światłach i wyłączonym silniku ( kluczyk wyjęty ze stacyjki) włączysz :
- lewy kierunek powinny się zapalić przednia lewa postojówka i tylna lewa pozycyjna
- prawy kierunek powinny się zapalić przednia prawa postojówka i tylna prawa pozycyjna
to będzie oznaczało że manetki kierunkowskazów są sprawne i nie należy ich wymieniać tylko włącznik awaryjnych.
w przeciwnym wypadku jest duża szansa że manetki są uszkodzone ( styki w nich ) można wymienić połówkę
powodzenia