sadzik65439, a jest może taka możliwość, by przełożyć (przód i tył) tylko same wnęki skórzane? Pytam tak szczegółowo, gdyż plastik w tych boczkach co są w komplecie z siedzeniami jest strasznie podrapany i porysowany (głównie tył).
Jak na razie z tapicerką muszę się wstrzymać. Doszedł nowy, nieplanowany wydatek, zawdzięczany zimie i braku garażu - uleczenie dwóch przednich nadkoli. Niestety latka swoje robią.
Ale dziś na pocieszenie humorku zamontowałem sprężynki z grudniowego kartonika. Pomimo, iż podczas montażu okazała się, że walnięty jeden górny wahacz, to jestem zadowolony z efektu końcowego. Jeszcze tylko letnie obuwie i będzie SI.
PRZED:
PO:
[ Dodano: 2011-01-28, 23:08 ]
A i muszę dodać, iż na twardszym zawieszeniu jeżdżę pierwszy raz i od razu mi się to spodobało. Auto jest stabilniejsze i lepiej trzyma się na zakrętach. Nawet nierówności w drodze jakoś tak ładniej pokonuje (ale to akurat może zasługa NOWYCH sprężyn).
mengelajn8609 pisze:musimy uczyc sie od mistrzow gleby sadzik rocky i kilku innych klubowiczow naszych
milo milo :D
zapomaniles o sejaczu, szkoda ze teraz rock ma tak wielkie fele bo gleby u niego nie widac( mi bardziej podobala sie na poprzednim jego setupie)
moja gl;ebe jeszcze nie ogarnieta do konca , jeszcze cos mozna w dol opuscic hehe
hoopek, zapodaj jakies fotki za dnia bo tak to malo widac
mengelajn8609 pisze:musimy uczyc sie od mistrzow gleby sadzik rocky i kilku innych klubowiczow naszych
A dziękujemy bardzo moja furka na 18" wygladała tak
Fakt teraz na 20" to trochę wyżej stoi ale miedzy kołem a nadkolem to palca nie wsadzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
H&R chyba -40mm jednak masz i powiem ci że tragedii nie ma nawet wysoko stoi jak dla mnie idealnie aż sam chyba je założę niebawem ;D ile kosztowała cie wymiana ?
Jak Letnie koło wpadnie to będzie już super.
A na portowych springach to wiadomo ze lepiej sie będzie jeździło jeżeli się jeździ dynamicznie i zwrotnie nie będzie się kołysać jak łódka dla mnie tylko same + takiego rozwiązania.
Za robociznę miałem zapłacić wstępnie 120 zł (30 zł od szt.). Ale co do czego, to za springi i klocki przód zapłaciłem 120 zł. I nawet mówiłem mechanikowi czy oby się nie zapomniał o klockach, a On, że nie - 120 i cześć. Więcej razy nie musiał powtarzać.