mam drobną zagwostkę z moją A6'ką CGLC 177KM z CVT. Mianowicie czasem odnoszę wrażenie, że są dni kiedy auto jeździ "lepiej" a są dni kiedy wydaje mi się, że jeździ troszkę gorzej. Chodzi mi dokładnie o moc. Samochód nie ma żadnych oczywistych objawów, żadnych błędów oraz innych bolączek a sama różnica nie jest jakaś kolosalna ale nie daje mi to spokoju. Robię nim codziennie regularne trasy, DPF zdaje się wypalać normalnie ale mimo to czasem mam wrażenie że podczas samego wypalania samochód jest trochę żwawszy, elastyczniejszy, łatwiej się nim wyprzedza nawet bez trybu dynamic i generalnie wydaje mi się wtedy że tak zawsze powinien jeździć. Nie wiem czy na tyle się już przezwyczaiłem do 177KM że to tylko złudzenie czy może naprawdę jest jakaś obiektywna różnica. Sprawdzałem też już VAG'iem parametry DPFu i wydaje mi się że nie ma tragedii przy prawie równych 150 tys. km. Czy ktoś może miał podobny przypadek/odczucia? Może jest coś co warto sprawdzić dodatkowo np. VAGiem? Zastanawiałem się też nad profilaktycznym daniem DPF'u do płukania ale nie wiem czy to do końca ma sens bez żadnych namacalnych podstaw.
EDIT Dodatkowe info. Zapomniałem dodać, że moje średnie spalanie łącznie mieszanie trasa-miasto to 8.6. W mieście generalnie poniżej 9 nie schodzi. Niby nie jest to dużo ale jak widzę na filmach na YT, że niektórzy robią tym 4-5L/100km to lekka różnica jest
