Nietypowy problem, bo raz na parę tygodni auto zgaśnie rano przy uruchomieniu. Gdy zgaśnie, odpali za 2-3 razem. Dzieje się tylko, jak jest zimne (garażowane cały czas). Musi stać min. 12 h. Wygąda to tak, jakby odpalił, obroty rosły do 1 tys i po 1 sekundzie silnik gaśnie.
Komputer nic nie pokazuje. W międzyczasie byłem w ASO na serwisie (duży przegląd z wszystkimi filtrami, także paliwa). ASO nie znalazło usterki.
Za chwilę wybieram się na kolejny serwis i chciałbym tę usterkę usunąć, ale nie wymieniając pół auta

Rocznik 2014, przebieg 120 tys.km.
Jakieś pomysły od czego zacząć?
Pozdr