[ BDW 2.4 177 KM] nierówna praca silnika , swiecąca sie kont
Kryspin, chciałbym abyś mnie dobrze zrozumiał. Ja wiem, że jesteś w .gb i pewnie dobrych - 'kumatych' serwisów jest tam mało... ale obawiam się, że jak dasz do ASO, to od razu po błędach stwierdzą, że przeskoczył rozrząd i każą wymienić wszystko, co będzie wiązało się z relatywnie dużymi kosztami...
Podsumowując, istnieje prawdopodobieństwo, że problem tkwi jedynie w wariatorach, których wymiana nie zmusza do wyciągania silnika i wydawania mnustwa $$
Zwróć na to uwagę, aby przyłożyli się do diagnostyki... wiem... to nie takie proste.
Tak czy inaczej powodzenia życzę i daj znać jak temat się rozwija
Podsumowując, istnieje prawdopodobieństwo, że problem tkwi jedynie w wariatorach, których wymiana nie zmusza do wyciągania silnika i wydawania mnustwa $$

Tak czy inaczej powodzenia życzę i daj znać jak temat się rozwija

0x4B25A,dzięki za rady zastosuję się do nich . Odezwę się jak będę coś wiedział...
[ Dodano: 2012-08-30, 14:53 ]
kolejny dzień przyniósł dobre wiadomości : byłem u mechanika (polecił mi go znajomy koleś pracował w ASO forda , aktualnie prowadzi własny warsztat w miasteczku w którym mieszkam ) opowiedziałem mu co mi leży na sercu też to ze nie jeżdżę autem bo boje się o poważniejsze skutki, po czym on stwierdził żebym przyjechał autem . przeskanował jeszcze raz zamienił czujniki położenia wałka rozrządu z prawej na lewą stronę wykasował błędy ponownie , błędy wywaliło na drugiej stronie . po tym zabiegu stwierdził ze to '' camshaft position sensor '' ( czujnik położenia wałka rozrządu ) . Jadę na wymianę jutro po 15 , mam nadzieję , że to rozwiąże mój problem z ''ślicznotką'' . Dodam ze cena takiego czujnika to 42F , skanowanie 20F. liczę ze to ostateczne koszta naprawy
. do tematu wrócę jutro...
[ Dodano: 2012-08-30, 14:53 ]
kolejny dzień przyniósł dobre wiadomości : byłem u mechanika (polecił mi go znajomy koleś pracował w ASO forda , aktualnie prowadzi własny warsztat w miasteczku w którym mieszkam ) opowiedziałem mu co mi leży na sercu też to ze nie jeżdżę autem bo boje się o poważniejsze skutki, po czym on stwierdził żebym przyjechał autem . przeskanował jeszcze raz zamienił czujniki położenia wałka rozrządu z prawej na lewą stronę wykasował błędy ponownie , błędy wywaliło na drugiej stronie . po tym zabiegu stwierdził ze to '' camshaft position sensor '' ( czujnik położenia wałka rozrządu ) . Jadę na wymianę jutro po 15 , mam nadzieję , że to rozwiąże mój problem z ''ślicznotką'' . Dodam ze cena takiego czujnika to 42F , skanowanie 20F. liczę ze to ostateczne koszta naprawy
