[ BAT 4.2 334 KM] Dziwne gwizdanie na zimnym silniku
[ BAT 4.2 334 KM] Dziwne gwizdanie na zimnym silniku
Witam, pisalem juz o tym problemie w temacie innego kolegi ale jako ze nie bylo odrebnego tematu to postanowilem taki zalozyc, liczac na to ze moze znajdzie sie ktos kto cos podpowie. Coprawda pare rzeczy juz mi dwoch kolegow z forum zasugerowano, jednak nie znalazl sie nikt kogo takowy problem dotknal osobiscie. Sytuacja jest na tyle ciezka ze moj mechanik bedzie mial tylko krotka chwile na diagnoze (o ile sie uda).
Po uruchomieniu silnika i delikatnym wcisnieciu pedalu gazu, gdy obroty dojda do okolo 1500rpm, slyszalne jest dziwne gwizdanie (cos jak gwizd wiatru). Dzieje sie tak niezaleznie czy auto stoi czy jedzie (slychac to na roznych biegach, tyle ze zawsze w okolicach 1500rpm). Dzwiek jest slyszaln tylko na zimnym silniku, po krotkiej chwili/paru min jak auto sie nagrzeje to dzwiek ustaje.
Poza dzwiekiem nic innego sie nie dzieje.
Przebieg: ok 120.000km
Mialem dzis zamiar odstawic woz do mechanika ale po chwili zawrocilem jako ze nic nie bylo slychac z racji na wyzsza temp otoczenia, stweirdzilem ze nawet jak zostawie woz na caly dzien/noc to i tak moze sie to nie udac. W niedzielna noc zapowiadaja nieco nizsza temp wiec rzuce go tam w nd wieczorem i bede liczyl ze w pon rano uda mu sie cos zdzialac. (Aby dzwiek byl slyszalny temp nie moze byc wyzsza niz kilka stopni w plusie, dzis przy +12 stopniach juz nic nie dalo sie uslyszec..).
Ponizej zamieszczam link do filmiku gdzie dokladnie wszystko slychac, jak i link do tematu innego kolegi gdzie o tym pisalismy (moj watek zaczyna sie kolo podstrony 4).
-inny-piszczy-podczas-porannego-odpalan ... htm#478879
Pozdrawiam
Po uruchomieniu silnika i delikatnym wcisnieciu pedalu gazu, gdy obroty dojda do okolo 1500rpm, slyszalne jest dziwne gwizdanie (cos jak gwizd wiatru). Dzieje sie tak niezaleznie czy auto stoi czy jedzie (slychac to na roznych biegach, tyle ze zawsze w okolicach 1500rpm). Dzwiek jest slyszaln tylko na zimnym silniku, po krotkiej chwili/paru min jak auto sie nagrzeje to dzwiek ustaje.
Poza dzwiekiem nic innego sie nie dzieje.
Przebieg: ok 120.000km
Mialem dzis zamiar odstawic woz do mechanika ale po chwili zawrocilem jako ze nic nie bylo slychac z racji na wyzsza temp otoczenia, stweirdzilem ze nawet jak zostawie woz na caly dzien/noc to i tak moze sie to nie udac. W niedzielna noc zapowiadaja nieco nizsza temp wiec rzuce go tam w nd wieczorem i bede liczyl ze w pon rano uda mu sie cos zdzialac. (Aby dzwiek byl slyszalny temp nie moze byc wyzsza niz kilka stopni w plusie, dzis przy +12 stopniach juz nic nie dalo sie uslyszec..).
Ponizej zamieszczam link do filmiku gdzie dokladnie wszystko slychac, jak i link do tematu innego kolegi gdzie o tym pisalismy (moj watek zaczyna sie kolo podstrony 4).
-inny-piszczy-podczas-porannego-odpalan ... htm#478879
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 mar 2012, 21:59 przez RASUK, łącznie zmieniany 4 razy.
Moim zdaniem, jeśli dźwięki są w jakiś sposób modulowane podczas kręcenia kierownicą, to może coś pomóc. Jednak jeśli nie ma to wpływu na 'buczenie', to raczej obstawiał bym łożysko... Oczywiście wymiana płynu (na ORI Audi) Ci nie zaszkodzi i może warto spróbować...RASUK pisze:czy wymiana plynu moglaby tu cos pomoc?

RASUK, patrząc po schematach (Twojego silnika, bo w moim jest zupełnie inaczej, jeśli chodzi o osprzęt):
- paskiem wielorowkowym napędzany jest tylko alternator:
![Obrazek]()
- pompa wspomagania napędzana jest łaĂącuchem rozrządu:
![Obrazek]()
Wnioskując z powyższego:
- pompa wspomagania będzie bardziej z tyłu silnika;
- jeśli dźwięk dobiega z przodu i jest w jakiś sposób związany z paskiem wielorowkowym (elementach wykonawczych na nim), to jak widać może to być albo łożysko alternatora, albo któraś z rolek prowadzących już się wyrobiła...
- paskiem wielorowkowym napędzany jest tylko alternator:
- pompa wspomagania napędzana jest łaĂącuchem rozrządu:
Wnioskując z powyższego:
- pompa wspomagania będzie bardziej z tyłu silnika;
- jeśli dźwięk dobiega z przodu i jest w jakiś sposób związany z paskiem wielorowkowym (elementach wykonawczych na nim), to jak widać może to być albo łożysko alternatora, albo któraś z rolek prowadzących już się wyrobiła...
j.w.Zagór pisze:Zrzuć pasek osprzętu i będziesz wiedział mniej więcej gdzie i co - ale moim zdaniem pompa wspoamagania, bądź kompresor klimy, ale stawiam na pompę.