[ AUK 3.2 256 KM] 3.2 FSI - Klekot przy odpalaniu na zimnym

Domel48 · Post autor: **Domel48** » 29 gru 2012, 15:57

Ja mam tylkonadzieje żena stale ona tam nie zostaje bo o zywotnosci takich opasek mozna wiele poczytac w internecie jaki przekonac sie na wlasnej skorze.

[ Dodano: 2012-12-29, 18:07 ]
Kolego MArbas01 mozesz potwierdzic moje przypussczenia do tyczace tej opaski zaciskowej?Czy tak wygląda to cudowne zabezpieczenie napinacza przed calkowitym zluzowaniem ?

MArbas01 · Post autor: **MArbas01** » 29 gru 2012, 19:50

jest to zablokowanie cofnięcia się napinacza w każdym przypadku,czy to małej ilości oleju,czy samo uszkodzeniu napinacza czy też przy uderzeniu ...
Bardziej chodzi tu o tulejkę miedzianą niż o zacisk,jesli kilkadziesiąt aut zrobiło już kilkadziesiąt km.z tym zabezpieczeniem i nadal jeżdzą to chyba jest to sprawdzony sposób zablokowania

ps.Pan Artur pokazał mi jak łatwo same z siebie ori napinacze potrafią się same zablokować

3.0 BMK 224KM · Post autor: **3.0 BMK 224KM** » 29 gru 2012, 22:30

Nigdy bym nie założył takiego druciarstwa do swojego auta jak te pseudo opaski

maciejjernas · Post autor: **maciejjernas** » 29 gru 2012, 22:47

Orzech 1980 co do klekotu to musiałbyś sie do tego przyzwyczaić ponieważ wielu mądrych się nad tym tematem głowiło i nic nie wymyślili.
W moim 4.2 jak odpalam na zimnym jest taki sam klekot prze 2-3 sek. i niknie po rozgrzaniu. Ponowne zapalenie silnika na ciepłym nie ma tego "efektu". Jesli chciłał byś zgłębić temat i szukac rozwiązania to proponuję przeczytaj to:

http://www.racingforum.pl/W-poszukiwani ... 74412.html

osobiście ja czytałe cały wątek i nic na razie nie udało mi się zrobić...

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 29 gru 2012, 23:03

maciejjernas pisze:W moim 4.2 jak odpalam na zimnym jest taki sam klekot prze 2-3 sek. i niknie po rozgrzaniu.

Ale my tu mówimy o kompletnie innych konstrukcjach... Twoje 4.2 to co innego niż np. 4.2 z A6 C6...

Powtórzę raz jeszcze... jeśli wszystko jest jak trzeba, to nie ma prawa się tak 'tłuc' nawet po kilku dniach stania

maciejjernas · Post autor: **maciejjernas** » 29 gru 2012, 23:31

0x4B25A w wątku, który podałem jest właśnie o waszych 4.2

3.0 BMK 224KM · Post autor: **3.0 BMK 224KM** » 29 gru 2012, 23:33

0x4B25A pisze:
maciejjernas pisze:W moim 4.2 jak odpalam na zimnym jest taki sam klekot prze 2-3 sek. i niknie po rozgrzaniu.
Ale my tu mówimy o kompletnie innych konstrukcjach... Twoje 4.2 to co innego niż np. 4.2 z A6 C6...

Powtórzę raz jeszcze... jeśli wszystko jest jak trzeba, to nie ma prawa się tak 'tłuc' nawet po kilku dniach stania

Dokładnie tak

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 29 gru 2012, 23:44

maciejjernas pisze:0x4B25A w wątku, który podałem jest właśnie o waszych 4.2

Jasne Maćku, ale odniosłem się stricte do Twojej wypowiedzi... a nie do linka

maciejjernas · Post autor: **maciejjernas** » 29 gru 2012, 23:48

Rozumiem, ale na marginesie link jest bardzo ciekawy i daje dużo do myślenia

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 29 gru 2012, 23:52

maciejjernas pisze:Rozumiem, ale na marginesie link jest bardzo ciekawy i daje dużo do myślenia

Oczywiście. Jutro go 'na spokojnie' przeczytam

MArbas01 · Post autor: **MArbas01** » 30 gru 2012, 01:54

nikos pisze:Nigdy bym nie założył takiego druciarstwa do swojego auta jak te pseudo opaski

druciarstwo to jest zrobione przez inzynierów audi w silniku 3.2,jedna z najbardziej skopanych konstrukcji silnika tylko po to aby serwis zarabiał meeeega pieniądze na naprawach

za te silnika powinni odpowiadać przed sądem i wymienać je na gwarancji na nowe...

ps.nikt nie każe Ci czegoś takiego lub podobnego zakładać,najlepiej nic nie rób z tym silnikiem i mam nadzieje że nigdy mi nie napiszesz PW "co mam zrobić bo popsuł mi sie rozrząd w 3.2,daj numer do kolesia który to zabezpieczy"...
Twoje komentarze nic nie wnoszą do tematu więc skończ swoje zbędne wypociny co to bys nie zrobił...
Proszę podajcie mi powód w którym wypowiadacie się na temat na który nie macie zielonego pojęcia,żaden z Was drodzy koledzy nie rozbierał tego silnika,ba nawet nie widział jak ten silnik wygląda na żywo rozebrany, a udzielacie się jak fachowcy którzy spdędzili całe życie na naprawie w/w silników...

po co nić pianę na właśnych przemyśleniach,temat nie jest zatytułowany "co myslisz na temat..."
Włściciel który założył temat pragnie uzyskać pomoc w temacie a nie słuchać mądrych właścicieli którym jak na razie jeszcze nic się nie zepsuło w silniku i "ONI MYÂŚLÂĄ ÂŻE TE ROZWIÂĄZANIE JEST SKOPANE" gościu zejdź na ziemie.Skończ opowiadać zza monitorka i rozbierz ten silnik.Zobacz jak ta konstrukcja jest skopana,jak można zrobić napinacz który sam jest w stanie się zblokować.... WTF???

przykro sie czyta te wasze komentarze,bo człowiek stara się pomóc jak najlepiej potrafi a taki pseudo mechanik który cały manual przeczytał uważa że to jest skopane rozwiązanie. Daj lepsze,podaj lepsze druciane rozwiązanie jakie według ciebie powinno być w tym silniku,rusz dupę i napisz,zrób... bardzo cie proszę,pokaż mi jak to zrobić żeby się nie zablokowało i nie było druciarstewem... pragnę tego...
ÂŻal mnie ogarnia,naprawdę żal

Swoim postem łamiesz 3. i 5. p. Regulaminu: regulamin-forum-audi-a6-klub-polska-vt51872.htm
Następne takie zachowanie skończy się ostrzeżeniem! (0x4B25A)

Domel48 · Post autor: **Domel48** » 30 gru 2012, 08:25

A gdyby tak poprostu zamiast tej opaski na ciasno spasowac tulejke czy nie zdalo by to egzaminu??
Wina nie lezy z tego co wiem w samym napinaczu a ukladzie smarowania tych silnikow.Ile w tym racji nie wiem.Ale wydaje mi sie ze napinacz by poprawili i wypuscili taki ktory sam w sobie by sie nie cofal.

3.0 BMK 224KM · Post autor: **3.0 BMK 224KM** » 30 gru 2012, 09:42

MArbas01 pisze:
nikos pisze:Nigdy bym nie założył takiego druciarstwa do swojego auta jak te pseudo opaski
druciarstwo to jest zrobione przez inzynierów audi w silniku 3.2,jedna z najbardziej zjebanych konsrukcji silnika tylko po to aby serwis zarabiał meeeega pieniądze na naprawach

za te silnika powinni odpowiadać przed sądem i wymienać je na gwarancji na nowe...

ps.nikt nie każe Ci czegoś takiego lub podobnego zakładać,najlepiej nic nie rób z tym silnikiem i mam nadzieje że nigdy mi nie napiszesz PW "co mam zrobić bo popsuł mi sie rozrząd w 3.2,daj numer do kolesia który to zabezpieczy"...
Twoje komentarze nic nie wnoszą do tematu więc skończ swoje zbędne wypociny co to bys nie zrobił...
Proszę podajcie mi powód w którym wypowiadacie się na temat na który nie macie zielonego pojęcia,żaden z Was drodzy koledzy nie rozbierał tego silnika,ba nawet nie widział jak ten silnik wygląda na żywo rozebrany, a udzielacie się jak fachowcy którzy spdędzili całe życie na naprawie w/w silników...

po co nić pianę na właśnych przemyśleniach,temat nie jest zatytułowany "co myslisz na temat..."
Włściciel który założył temat pragnie uzyskać pomoc w temacie a nie słuchać mądrych właścicieli którym jak na razie jeszcze nic się nie wysrało w silniku i "ONI MYÂŚLÂĄ ÂŻE TE ROZWIÂĄZANIE JEST różowe skarpety" gościu zejdź na ziemie.Skończ grać w badmintona w czasie huraganu gdy pada rzęsisty deszcz zza monitorka i rozbierz ten silnik.Zobacz jak ta konstrukcja jest zjebana,jak można zrobić napinacz który sam jest w stanie się zblokować.... WTF???

przykro sie czyta te wasze komentarze,bo człowiek stara się pomóc jak najlepiej potrafi a taki pseudo mechanik który cały manual przeczytał uważa że to jest różowe skarpety rozwiązanie. Głąbie to daj lepsze,podaj lepsze druciane rozwiązanie jakie według ciebie powinno być w tym silniku,rusz dupę i napisz,zrób... bardzo cie proszę,pokaż mi jak to zrobić żeby się nie zablokowało i nie było druciarstewem... pragnę tego...
ÂŻal mnie ogarnia,naprawdę żal

Dobrze założony rozrzad na ori częściach nie przeskoczy
Ale jak znawcy wielcy zakładają nowy dolny napinacz przy wyjetym silniku do starych łańcuchów to potem zakładają takie pseudo wynalazki. 3.2 FSi bez silnika widziałem nawet w piątek. Trzeba zakładać cały rozrzad i jest ok, a nie drukować wynalazki

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 30 gru 2012, 10:20

MArbas01 pisze:Proszę podajcie mi powód w którym wypowiadacie się na temat na który nie macie zielonego pojęcia,żaden z Was drodzy koledzy nie rozbierał tego silnika,ba nawet nie widział jak ten silnik wygląda na żywo rozebrany, a udzielacie się jak fachowcy którzy spdędzili całe życie na naprawie w/w silników...

Kolego... nie oceniaj wszystkich swoją miarą, bo mógłbyś się bardzo zdziwić... Poza tym, rozmawiajmy rzeczowo na konkretny temat, a nie 'ad personam'...

Poza tym, swoim postem łamiesz 3. i 5. p. Regulaminu: regu...ska-vt51872.htm
Następne takie zachowanie skończy się ostrzeżeniem!

coolmen77 · Post autor: **coolmen77** » 30 gru 2012, 13:46

a ja dalej twierdze, że to kryptoreklama - silnik wygląda jakby był dużo czasu nieużywany - niemal sucha komora z napinaczem z "owym patentem", mocno pokryty rdzą wieniec zębaty, a kolega go podobno cały czas użytkował do feralnej usterki( z postów wynika, że grudzień 2012r )