Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam klubowiczów,
Czy zechcielibyście się podzielić info na temat spalania oleju przez wasze silniki. Wg instrukcji normą jest do 0,5l na 1000km...
To dużo , zatem jestem ciekawy jak to wygląda w praktyce. Ja u siebie dolewam 1l na ok. 2500-3000 km i wydaje mi się, że troszkę dużo...

dzięki i pozdrawiam,

U mnie to jest ok 1L na 10tyś km. Ale czytałem że te silniki lubią olej . Poprostu taki ich urok. Pozdrawiam

U mnie palił na początku 0,4 l/1000km, ale myślałem że to narmalne na dotarciu...
Pod koniec gwarancji palił już ponad 0,8l /1000km więc poszedł do ASO.
Rozebrali silnik i okazało się, że auto ma wadę fabryczną: na cylindrze była rysa która z czasem się powiększała co skutkowało coraz większym zużyciem oleju.
Na szczęście naprawa odbyła się na gwarancji.
Moim zdaniem, jeżeli autko pali cały czas tę samą ilość oleju to pewnie tak ma, bo każde pali, jedne mniej inne więcej.
Jeżeli pali coraz więcej to może być to co u mnie.

To ciekaw jestem co jest u mnie jezeli od wymiany do wymiany nie ma potrzeby dolewania oleju

jerry_ pisze:To ciekaw jestem co jest u mnie jezeli od wymiany do wymiany nie ma potrzeby dolewania oleju

jezeli od wymiany do wymiany nie dolewasz nic to prawdopodobnie do oleju dostaje się plyn chlodniczy i uzupelnia braki
a tak na powaznie kazdy silnik zuzywa olej chociazby nawet przez wysoką temperature ,takie gadanie nic mi nie bieze oleju jest smieszne 0.5 do 1.0 l powinien zuzyc kazdy silnik na 15 tys

Tomas pisze:

jerry_ pisze:To ciekaw jestem co jest u mnie jezeli od wymiany do wymiany nie ma potrzeby dolewania oleju

jezeli od wymiany do wymiany nie dolewasz nic to prawdopodobnie do oleju dostaje się plyn chlodniczy i uzupelnia braki
a tak na powaznie kazdy silnik zuzywa olej chociazby nawet przez wysoką temperature ,takie gadanie nic mi nie bieze oleju jest smieszne 0.5 do 1.0 l powinien zuzyc kazdy silnik na 15 tys

Jest smieszne jeżeli się czyta bez zrozumienia lub gdy ktoś faktycznie tak pisze, napisalem chyba że u mnie nie ma potrzeby dolewania oleju a nie że nie bierze w ogóle
Każdy motor swoje spali, kwestia tylko czy nie za dużo i nie każdy przejedzie 15tyś w roku

Tomas pisze:

jerry_ pisze:To ciekaw jestem co jest u mnie jezeli od wymiany do wymiany nie ma potrzeby dolewania oleju

jezeli od wymiany do wymiany nie dolewasz nic to prawdopodobnie do oleju dostaje się plyn chlodniczy i uzupelnia braki
a tak na powaznie kazdy silnik zuzywa olej chociazby nawet przez wysoką temperature ,takie gadanie nic mi nie bieze oleju jest smieszne 0.5 do 1.0 l powinien zuzyc kazdy silnik na 15 tys

bzdury kolego piszesz... od wymiany do wymiany nie dolewam nic... a przy wymianie poziom jest w połowie między MIN/MAX więc 2.0TFSI jak jest zdrowy to nie bierze a gadanie w stylu "każdy bierze 0.5/1l na 15kkm" jest śmieszne

Nie podniecaj się
Każdy mechanik Ci powie, że spalanie oleju to normalna sprawa, bo tak musi być.
Przy każdym ruchu cylindra cienka warstwa oleju zostaje na jego ściankach i ulega spaleniu. To, że na bagnecie widzisz co innego to wynika z tego, że to zjawisko działa też w "drugą stronę" i do oleju dostaje się paliwo i inne płyny.
Dlatego olej wymienia się raz do roku, bo jest coraz mniej "oleju w oleju" i traci swe właściwości. Gdyby tak nie było to na tym samym oleju silnik pracowałby przez całe swoje życie jak skrzynia biegów na swoim oleju, którego się nie wymienia nieraz przez całe życie auta (ale tam nie ma co sie mieszać).
Jak mi powiedzieli w ASO, "Long Life" to zwykła marketingowa ściema i zalecają wymianę min. raz w roku dlatego, że w Polsce a w szczególności w miastach silniki pracują połowę na biegu jałowym stojąc w korkach, a stojąc w korkach licznik przebiegu stoi a silnik pracuje.

Interesująca teoria - wychodzi na to, że jeżdżę na oleju a nie benzynie.... olej jest spalany a benzyna trafia do miski olejowej... dobra już się nie podniecam - dostałem taki zastrzyk "wiedzy", że mi wszystko"opadło".
ps: olej w skrzyni manualnej jak i tej automatycznej podlega wymianie, gdzie warunki pracy nie są aż tak "ciężkie" (ciśnienie, temperatura) jak w silniku. Dyfer też posiada olej, który się wymienia... zastanawiające.

U mnie palił 0,5l/1000km aż do przeglądu przy 94k km i od tego momentu 1l/1000km
Audi odpisało, że trzyma się w normie i mam się nie czepiać

panton pisze:Interesująca teoria - wychodzi na to, że jeżdżę na oleju a nie benzynie.... olej jest spalany a benzyna trafia do miski olejowej... dobra już się nie podniecam - dostałem taki zastrzyk "wiedzy", że mi wszystko"opadło".

Coż co by nie mówić, gość ma rację, a to że Tobie wydaje się, że oleju nie ubywa i Twój silnik go nie zjada - cóż chyba nie ma argumentu który by Ciebie przekonał, bo Ty masz monopol na wiedzę, jako mechanik z doświadczeniem
Jak twierdzisz narozbierałeś się sprawnych 2.0TFSI po 100k km i nie ma nagaru na zaworach - ciekawi mnie tylko w jakim celu rozbierałeś sprawny silnik??

1. Nie jestem mechanikiem z doświadczeniem więc musisz zmienić szklaną kulę. Pracuję w zupełnie w innej branży.
2. Silnik był rozebrany by ocenić jego stan "od środka" i poza niewielką warstwą osadu nie potwierdziły się informacje o ogromnych ilościach nagaru... Silnik był sprawny, nie brał oleju, trzymał seryjną moc (był wcześniej zhamowany) i był rozebrany z czystej ciekawości. Skrzynię 6HP19A (zupełnie sprawną) też wyciągnąłem i rozebrałem na czynniki pierwsze z czystej ciekawości.

ty dobrze sie czujesz sprawny silnik rozbierasz/rozebrałes z ciekawosci hahaha .Może obudz sie weż zimny prusznic wskakuj w swoje tico i wal na orlen gazu zatankować zjedz hod-doga i pomyśl nad sensem zycia i tego co piszesz.

panton pisze:1. Nie jestem mechanikiem z doświadczeniem więc musisz zmienić szklaną kulę. Pracuję w zupełnie w innej branży.

OK, kula zamówiona

panton pisze:2. Silnik był rozebrany by ocenić jego stan "od środka" i poza niewielką warstwą osadu nie potwierdziły się informacje o ogromnych ilościach nagaru... Silnik był sprawny, nie brał oleju, trzymał seryjną moc (był wcześniej zhamowany) i był rozebrany z czystej ciekawości. Skrzynię 6HP19A (zupełnie sprawną) też wyciągnąłem i rozebrałem na czynniki pierwsze z czystej ciekawości.

Skoro jesteś w stanie rozebrać i złożyć taki motor, już nie wspominam o skrzyni, to raczej jestes doświadczonym mechanikiem, chyba, że ..... a kurde tam nie ma nic na temat tego że to poskładałeś

panton pisze:1. Nie jestem mechanikiem z doświadczeniem więc musisz zmienić szklaną kulę. Pracuję w zupełnie w innej branży.
2. Silnik był rozebrany by ocenić jego stan "od środka" i poza niewielką warstwą osadu nie potwierdziły się informacje o ogromnych ilościach nagaru... Silnik był sprawny, nie brał oleju, trzymał seryjną moc (był wcześniej zhamowany) i był rozebrany z czystej ciekawości. Skrzynię 6HP19A (zupełnie sprawną) też wyciągnąłem i rozebrałem na czynniki pierwsze z czystej ciekawości.

ja pitole następny fantasta na forum