Chciałbym Was prosić czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby opisać czym zwykle objawia się uszkodzenie podpory wału?
Czy prawdą jest, że w przypadku jej uszkodzenia wymienia się cały wał a nie samą podporę (jeżeli dobrze sprawdzałem, to komplet kosztuje ca 2 tys rodzimej waluty...

Sam symptom wygląda tak, że przy zwolnieniu sprzęgła (szczególnie na biegach od 1 do 3) słychać takie "łup" jakby napęd spinał się w bardzo gwałtowny sposób z powodu jakiś luzów po drodze (może krzyżaki albo coś z wałem)
Dodam też że poduszki pod silnikiem i skrzynią są OK.
Ostatni magik u którego byłem popatrzył w gwiazdy i stwierdził że to pewnie rozwalona podpora wału... dodam że auto ma 120 tys przebiegu, którego jestem pewny.
Możliwe żeby po takim kilometrażu poszedł wał???
Ostatnie pytanie dotyczy jakiegoś godnego mechanika z Krakowa lub okolic Krakowa u którego ktoś coś może robił lub może go z czystym sumieniem polecić.
Z góry dzięki za pomoc i poradę,
Pozdr
Konrad