[A6 C5]Stukanie zaworow!

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 15 wrz 2008, 15:56

Albo raczej szum, poniewaz 30 zaworow silnika 2.8 raczej szumi niz stuka. Otoz przy rozruchu zimnego silnika - nie zawsze, 3 na 5 rozruchow slysze sekundowy, czasami 2 sekundowy stuk zaworow. Przeczytalem kilka opini na podobny temat i pojechalem do mechanika ze swoja teoria: jakoby pompa olejowa nie podawala potrzebnego cisnienia lub smog w misce nie pobieral oliwki jak potrzeba. Otoz mechanik powiedzial ze prawdopodobnie powodem stuku zaworow jest zebranie tzw: "syfu" w przewodach olejowych i jest w stanie mi pomoc wlewajac plyn do czyszczenia silnika... a nastepnie wymiana oleju. Olej bez przerwy mam swiezy poniewaz dolewam po pol litra raz na 500 km, wiec nie bedzie to problem starego, stezalego oleju.
Obawiam sie czy taka operacja nie wyplucze nagaru w silniku a co za tym idzie zwiekszenie spalania oleju!
Aktualny przebieg 180 tys km, auto mam od niedawna dlatego tez jestem w trakcie testowania wszelkich przypadlosci.
Z gory dziekuje za pomoc

Nazywaj poprawnie tematy. :!:

Toranaga · Post autor: **Toranaga** » 15 wrz 2008, 16:18

pół litra na 500km??? To koszmarnie dużo jak na mój gust!
Obym się mylił, ale jak na mój gust to chyba masz trochę zużyty silnik ... w takim przypadku te tak zwane "kasowniki luzu" mogą nie dostawać w pierwszym momencie ciśnienia, które rozchodzi się gdzieś po panewka itp...
Poza tym odgłosem nie słyszysz żadnych innych?
Na jakim oleju śmigasz?

Pozdrawiam

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 15 wrz 2008, 16:37

Auto kupilem miesiac temu z pelna historia serwisowa, niby oleje lane filtry wymieniane itd. W rachunkach nawrzucane dosc duzo kaski, wiec silnik nie wyglada na zaniedbany.

Olej ktorego dolewam to jakis anglieski Multivec 10W/40... Kosztuje tle co mobil Super S a podobo ma lepsza specyfikacje... Nie wiem... Oleju dolewam co 3, 4 dzien tak po 50, 100 mililitrow aby ocenic jak szybko i kiedy schodzi...

Zadnych innych odglosow nie slysze, slinik czy cielply czy zimy chodzi cicho, gladko i bez szrpania.

Jakies sugestie? Moze zmiana oleju? Moze plukanka?
Nie wiem czy brazc sie za uszczelniacze jesli nie wiem jeszcze co jest grane.
Dziex

Kosa · Post autor: **Kosa** » 15 wrz 2008, 18:46

Moim zdanie uszczelniacze do wymianay i problem picia oleju zniknie. A co do stuków to przyjrzałbym się dokładnie popychaczom.

Arek_R · Post autor: **Arek_R** » 15 wrz 2008, 20:04

Ogolnie stukanie nie jest mile w silnikach z hydraulika. Ja mialem podobny problem w silniku 2.3 ale nie przejmowalem sie tym zrobilem 100kkm i dalej silnik zyje. Oleju bierze ci zdecydowanie za duzo. Moim zdaniem przebieg 180kkm jest nie realny na takie zuzycie.

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 15 wrz 2008, 20:22

Panowie, nastapilo delikatne nieporozumienie... Z silnika nie dochodza zadne stuki, puki... Tylko przy odpaleniu slychac stukot klawiatury przez 1 moze 2 sekundy, poza tym silniczek mialczy jak mlody kot.
Co do brania oleju to przebieg mam udokumentowany w kilkunastu kolejnych egzemplarzach M.O.T (przegladu technicznego) wiec nie obawiam sie o przekrecony przebieg. Martwi mnie nastomiast dosc wysokie pobieranie oleju, pomimo braku wyciekow na zewnatrz, wewnatrz silnika, brak dymienia na niebiesko, lub czarno...
Czy jesli pierscionyki lub uszczelaniacze wymagaja wymiany nie powinno dymic na niebiesko lub puszczac innego koloru chmurek pod obciazeniem???
Pozdrawiam Audi maniakow.

Post autor: **Doc** » 15 wrz 2008, 22:03

misiak78, pali Ci zdecydowanie za dużo oliwy.
Na pierwszy rzut wymien uszczelniacze i badaj dalej zużycie.

Auto może mieć mały przebieg, ale gdy było rzadko odpalane z długimi przerwami, uszczelniacze mogły sparcieć.
Druga opcja, to zdecydowanie większy przebieg. Te silniki jednak nie sa podatne na umieranie szybko, więc nie panikuj i zacznij od uszczelniaczy.

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 16 wrz 2008, 07:04

Dzieki za pomoc.
pozdro

sikor · Post autor: **sikor** » 25 gru 2008, 12:47

ja w swojej beczce po 500 tys wymienilem uszczelniacze i problem zniknal ze zjadaniem oleju , dalej wymienilem pompe oleju i panewki i stukot tez zniknol przy rozruchu

ja mam inny problem nie wiem jaki olej zalac po 300 tys do silnika 2.8 ma ktos jakoms propozycje

?nie wiem co bylo wczesniej lane ja zalalem jakis 10/w 40 narazie ale nie wiem czy nie zalac mineralnego bo chyba nieraz podstukuje jakis zawor czy cos

rafal84 · Post autor: **rafal84** » 25 gru 2008, 17:12

Kolego,w kazdym samochodzie z hydropopychaczami po odpaleniu zimniego silnika bedzie schychac przez moment cykanie.Moim zdaniem przy takim przebiegu powinienes lać full syntetyka,a co do ubytkow oleju to sprawdz uszczelniacze zaworowe i uszczelke po delkem klawiatury bo te silniczki potrafia sie tam pocić :mrgreen: .

Remo · Post autor: **Remo** » 26 gru 2008, 00:28

Moim zdaniem full syntetic jest za rzadzki, zapodaj mineralny jakis CASTROL 10w40. Syntetic zapodajesz do nowego auta a nie z przebiegiem 300tys ale moge sie mylic. pozdro

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 01 sty 2009, 16:53

ze klawiature słychać to nic nie szkodzi!! nie przejmój się tym to normalne!! poprostu cisnie oleju schodzi. nie szkodliwe to jest. olej zmien na polsyntetyk powinno pomóc. uszczelniacze raczej do wymiany jak koledzy piszą. polsyntetyk lejem do aut powyzej przebiegu 80 tyś km tak robi serwis

_Marek_ · Post autor: **_Marek_** » 01 sty 2009, 17:50

rafal84 pisze:Moim zdaniem przy takim przebiegu powinienes lać full syntetyka

nie leje sie syntetyka do silnikow z takim przebiegiem. ja proponuje lac polsyntetyk. mineralny jak najpozniej.

Remo pisze:zapodaj mineralny jakis CASTROL 10w40

10w40 to polsyntetyk.

jaca · Post autor: **jaca** » 01 sty 2009, 23:46

tez mam zalany polsyntetyk 10w40 smiga ok. nie slychac klekotu pszy ruzruchu, i zuzycie malutkie.

Quick · Post autor: **Quick** » 05 sty 2009, 22:44

ja zalałem po zakupie mojej A6 z przebiegiem 198 kkm full syntetykiem, 0w30 Castrol Edge, oliwki nie dolewam, bo samochód nie chce. Nie zgodzę się że istnieją przedziały kiedy przejść na półsyntetyk a potem na mineralny. Zależy to od eksploatacji silnika. Faktycznie jak zaczyna brać olej należy poszukać przyczyny. Jak coś stuka też najpierw warto zastanowić się nad przyczyną. Gęstsze oleje lać trzeba, gdy koszty usunięcia przyczyn utraty ciśnienia oleju lub wchłaniania syntetyku przekroczą zdrowy rozsądek. Kupując nowe auta (ten jest moim pierwszym "urzywańcem") producent wlewał olej mineralny na potrzebę ułożenia silnika. Po 5-10 kkm, wymiana na syntetyk. Mam nadal POLO które kupiłem w salonie VW w 2001 roku. Obecny przebieg to niespełna 200 kkm silnik 1.4 16V, i nadal lata na syntetyku Mobil 1, 5W40. Zaczął troszkę oleju pobierać - w granicach 0,5 - 0,8 litra na 15 kkm. Zauważyłem też że zimą zużycie oleju nieco wzrasta - domniemam że z przyczyny zimnych rozruchów, i długiego czasu nagrzewania w czasie gdy skrobią mu się szyby

.