Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Ziomek dzięki za schemat - tego właśnie potrzebowałem

Pojawił się nowy problem. Po podpięciu N75 auto zamiast stać się żywsze wydaje mi się, że załapało muła. Po sprawdzeniu okazało się że nie mam napięcia na kostce od zaworu N75. z tego co wiem to napięcie powinno się pojawić zaraz po zapaleniu auta i powinno być do momentu aż ciśnienie osiągnie 0.6 bara wtedy powinno się wyłączyć kierując nadmiar powietrza na WG. Macie jakieś pomysły dlaczego napięcia nie ma?? Przewody przy kostce są całe. Czy jest możliwość że w kompie jest jakiś błąd i dlatego nie podaje napięcia na zawór??

[ Dodano: 2015-12-30, 18:54 ]
Mały update. Przy podłączonym zaworku napięcia nie ma ale przy odłączeniu zaworka na kostce pojawia sie lekko ponad 7V. Nic już z tego nie rozumiem, powinno być 12V. Po wymianie zaworka na inny dalej to samo a wiec wina zaworka odpada...

Mały update. Przy podłączonym zaworku napięcia nie ma ale przy odłączeniu zaworka na kostce pojawia sie lekko ponad 7V. Nic już z tego nie rozumiem, powinno być 12V. Po wymianie zaworka na inny dalej to samo a wiec wina zaworka odpada...

A w jaki sposób zmierzyłeś napięcie na n75?

Jeśli zaworek odpada to pasuje zrobić logi dynamiczne. Albo zajechać do kogoś kto na miejscu w godzinę stwierdzi co boli Twoje auto, albo że ktoś tak pokombinował że teraz jest seria i pasuje zajechać do tunera.

Napięcie mierzyłem miernikiem elektronicznym na przewodach przy kostce zaworka (jak zaworek był podpięty) i zapalonym silniku i nie pokazywało żadnego napięcia, później odpiąłem zaworek i na zgaszonym silniku na kostce również brak napięcia a po zapaleniu na kostce pojawiło się lekko ponad 7V. Czytałem na necie o podobnym przypadku z tym że tam na zaworku było 5V i po skasowaniu błędu i adaptacji przez VAG problem zniknął. Czy jest to możliwe??

Jedną rzecz muszę sprostować. Wcześniej pisałem że zamiast zaworka N75 mam zaślepione miejsce w Tipie a dwa pozostałem przewody są połączone zaworkiem przeciwzrotnym. Okazało się dzisiaj przy montażu N75, że nie był to zaworek przeciwzwrotny tylko jakiś łącznik (trójnik) ze strzałką w którą stronę ba być powietrze skierowane do WG. I tym były połączone oba przewody. Trzeci króciec od tego nazwijmy to łacznika był zaślepiony Po próbie dmuchnięcia ustami w którykolwiek z króćców nie puszcza powietrza w żadną stronę. Czy jest możliwe że to ustrojstwo dopiero przepuszcza powietrze do WG przy np. 0.6 bara (w sensie zastępuje N75 i działa podobnie)?? Gdyż wydaje mi się że przy wcześniejszym podłączeniu (bez N75 a z tym trójnikiem) auto było bardziej zrywne.

Dzwoniłem do poprzedniego właściciela i jak twierdzi mechanik który montował blow offa specjalnie odpiął N75 żeby komputer nie wyrzucał błędów. Nie za bardzo mi się chce w to wierzyć bo dlaczego komputer miałby wywalać błędy skoro działanie blow offa jest takie samo jak DV z tą różnicą że powietrze upuszczane nie wraca do układu tylko w atmosfere i co do tego wszystkiego ma zaworek N75 że trzeba go było odpiąć???

Wywaliłeś blowoffa i zamontowałeś ori zawór? Jeśli zamontowałeś tak jak na zdjęciu z etki DV to tak jak na focie na końcu poprzedniej strony załóż N75(jeśli jesteś pewien że jest sprawny). Bez żadnych trójników itp.
N75 sterowany jest przez sygnał PWM, jak go zmierzyć jest na necie ale myślę że do szczęścia to akurat nie jest Ci potrzebne. Jak to zrobisz to potem możemy się zastanawiać dlaczego nie jedzie.

niedługo na necie napiszą że oryginalny DV też też trzeba zaadoptować żeby działał.

Kolego " Iblis " W blokach pomiarowych silnika jest opcja TEST . Na zgaszonym silniku i tylko włączonym zapłonie masz możliwość zrobienia testów wszystkich zaworków bod maską , będziesz słyszał czy klikają miedzy innymi jest test N75 . Podłącz ten N75 pod wtyczkę tak jak powinno to być i odpal ten test , daj cynk czy " cyka " ponadto sprawdź resztę .

Czekam na kabel i wtedy bede dalej patrzyl... odezwe sie jak juz bede cos wiedzial co i jak.... Pozdrawiam i Szczeliwego Nowego Roku bez awarii naszych autek