w ostatni czwartek odstawilem auto do mechanika z dziwnym chrubotaniem po puszczeniu gazu. Otrzymalem informacje ze po otwarciu komory zaworów jest 5 popychaczy do wymiany ale mechanik zalecil wymiane wszystkich na co sie zgodzilem. Dodatkowo przy tej robocie wymienione zostalo:
uszczelka pokrywy
uszczelniacze walkow
uszczelka pod napinacz lancucha
lancuch rozrzadu
po wymianie w/w rzeczy dalej chrubotało przy puszczaniu gazu i nastepnie podobno cos w turbinie bylo nie tak co wlasnie ten dzwiek spowodowalo wiec juz tego halasu nie ma, ale po odebraniu auta i dojechaniu do domu uslyszalem klekotanie takie jak w dieslach jest, mysle sobie moze tak jest chwile po wymianie, moze to ustapi ale caly czas to jest. Na zimnym i cieplym silniku - nie ma znaczenia. Dodam ze mam rowniez zamontowaną instalacje gazową, ale wydaje mi sie ze ten dzwiek nie jest od instalacji bo wczesniej go nie bylo.
Poczytalem caly weekend rozne rzeczy na ten temat i ludzie pisali ze klekotanie jest oznaka zepsutych popychaczy, no ale przeciez ja mam wszystkie wymienione.. zalaczam rowniez filmik na ktorym nagralem ten dzwiek. Moze bedziecie mieli cos do powiedzenia i jakos mnie naprowadzicie.
Jeszcze jedna rzecz, klekotanie slychac gdy silnik pracuje na benzynie i gazie, dlatego watpie ze to wtryski - instalacja zalozona okolo 3000km temu.
jestem laikiem jezeli chodzi o motoryzacje, to moj pierwszy samochod i dopiero wszystkiego sie ucze takze bardzo prosze o wyrozumialosc

LINK DO FILMIKU