
[ ASN 3.0 220 KM] Dusi się przy dodawaniu gazu! BÂŁAGAM O POM
troche niżej widzę odmę, która wychodzi z trójnika przed tą puszką i idzie chyba do skrzyni korbowej... bo pozostałe 2 idą do lewej i prawej głowicy... w sumie te 3 odmy połączone trójnikiem a następnie z tym elementem na zdjęciu... no i precyzując... ta która idzie do skrzyni korbowej możliwe że jest dziurawa, bo widzę na niej patex taśmę szarą, która się troche rozkleiła... jeżeli ona jest dziurawa to może to powodować taki problem czy to raczej dokładnie ten element na zdjęciu musi być zepsuty żeby tak się zachowywał... ?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Raczej nikt nie będzie mógł postawić jednoznacznej diagnozy przez internetMerc pisze:możliwe że jest dziurawa, bo widzę na niej patex taśmę szarą, która się troche rozkleiła... jeżeli ona jest dziurawa to może to powodować taki problem czy to raczej dokładnie ten element na zdjęciu musi być zepsuty żeby tak się zachowywał... ?

Ale żeby zawęzić poszukiwania warto na początek uszczelnić lub wymienić uszkodzony element, bo wymiana zaworu trochę kosztowna, a może nie przynieść oczekiwanych rezultatów.
przez przypadek rozebrałem kiedyś ten zawór. W środku jest membran gumowa i sprężyna. Działa to w taki sposób, że jak silnik jest na biegu jałowym i ma "duże podciśnienie" to membrana pokonuje siłe sprężyny i zamyka otwór odmy (pod warunkiem, ,ze wszystko jest szczelne). Jak dodajemy gazu to podciśnienie maleje i sprężyna odpycha membranę, silnik zaciąga spaliny z 3 odm. Jak rozbierałem zawór to niestety go uszkodziłem więc trzeba uważać. W środku było pełno "białej mazi" podobnie jak w odmach. Zimą zawsze są prawie zapchane odmy a latem jak jest gorąco to się udrażniają. Przy zabawie z odmami trzeba bardzo uważać, bo plastik pęka jak bombka a nowe są dość drogie.
Jak zawór jest uszkodzony, zabrudzony to może syczeć lub wydawać dziwny dzwięk.
Jak zawór jest uszkodzony, zabrudzony to może syczeć lub wydawać dziwny dzwięk.
no dobra, właśnie jestem po godzinie walki z demontażem odm... i trochę się zdziwiłem tym w jakim stanie zastałem odmę skrzyni korbowej...
w 3-ech kawałkach... i niech mi teraz ktoś powie spoglądając na to zdjęcie... czy silnik miał prawo, prawidłowo pracować i np sprawnie wkręcać się na obroty jeżeli skrzynia korbowa miała cały czas otwarte wyjście... no i jeszcze przy okazji zauważyłem wyczepioną złączkę z lewej pokrywy głowicy (patrząc na silnik od przodu). Wydaje mi się że tak silnik nie mógł dobrze pracować, ale niech mnie ktoś uświadomi jakie mogły być objawy podczas pracy silnika z odmami w takim stanie? co mogło to powodować?
w 3-ech kawałkach... i niech mi teraz ktoś powie spoglądając na to zdjęcie... czy silnik miał prawo, prawidłowo pracować i np sprawnie wkręcać się na obroty jeżeli skrzynia korbowa miała cały czas otwarte wyjście... no i jeszcze przy okazji zauważyłem wyczepioną złączkę z lewej pokrywy głowicy (patrząc na silnik od przodu). Wydaje mi się że tak silnik nie mógł dobrze pracować, ale niech mnie ktoś uświadomi jakie mogły być objawy podczas pracy silnika z odmami w takim stanie? co mogło to powodować?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
hmm... dziwne... przecież nawet jeżeli odkręcimy korek wlewu oleju podczas pracy silnika, to brak podciśnienia daje zauważalną uchem inną pracę silnika... więc jeżeli cały czas brakuje podciśnienia to silnik nie zmienia charakterystyki pracy?
[ Dodano: 2012-12-28, 17:59 ]
i jeżeli odma jest uszkodzona i pobiera powietrze z zewnątrz, to przy gwałtownym otworzeniu przepustnicy, kolektor dolotowy nie zasysa powietrza z poza układu dolotowego przez odmę i nie zaburza mieszanki paliwowo powietrznej? tak na moją mizerną logikę się wydaje... niech ktoś mnie uświadomi że tak nie jest...
wyczytane na elektrodzie na temat odmy
"niepodlaczona to nierówna praca silnika (jak jest przeplywomierz) oraz ssanie powietrza czyli zanieczyszczonego co przydluzszej eksplatacji powoduje uszkodzenie silnika
no i chyba najwazniejsze aspekt ekologiczny - zanieczyszczenie srodowiska przez HC"
[ Dodano: 2012-12-28, 17:59 ]
i jeżeli odma jest uszkodzona i pobiera powietrze z zewnątrz, to przy gwałtownym otworzeniu przepustnicy, kolektor dolotowy nie zasysa powietrza z poza układu dolotowego przez odmę i nie zaburza mieszanki paliwowo powietrznej? tak na moją mizerną logikę się wydaje... niech ktoś mnie uświadomi że tak nie jest...
wyczytane na elektrodzie na temat odmy
"niepodlaczona to nierówna praca silnika (jak jest przeplywomierz) oraz ssanie powietrza czyli zanieczyszczonego co przydluzszej eksplatacji powoduje uszkodzenie silnika
no i chyba najwazniejsze aspekt ekologiczny - zanieczyszczenie srodowiska przez HC"
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 01 cze 2011, 14:04
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: dolnośląskie
Dowiemy się jak to wszystko ogarniesz
powodzenia. Ale powiem Ci, że za taki kawałek rurki nie zapłaciłbym 300zł. Bo tyle to ponoć kosztuje w ASO a o używkę będzie trudno. Jak uchwyty są dobre to taką rurkę można zastąpić jakimś peszlem (tzw rurą karbowaną) stosowaną np w łączności i automatyce jako element zabezpieczający i prowadzący kable. Są w wykonania niepalne więc ryzyko pożaru masz załatwione, a wytrzymują spore temp.
Tu akurat jest 50m ale powinieneś znaleźć odpowiedni rozmiar i możliwość kupna np. 1m
http://allegro.pl/peszel-rura-karbowana ... 00067.html

Tu akurat jest 50m ale powinieneś znaleźć odpowiedni rozmiar i możliwość kupna np. 1m
http://allegro.pl/peszel-rura-karbowana ... 00067.html
na biegu jałowym podciśnienie jest duże, po dodaniu gazu podciśnienie maleje.
Jak masz szczelny odcinek odmy między zaworem a kolektorem (w naszym przypadku przepustnicą) i pękniętą odmę np. przy głowicy to przy ruszaniu nie powinno to mieć wpływu, bo zawór jest zamknięty,jednak później podczas pracy silnika przy wyższych obrotach będzie miało wpływ bo "lewe powietrze" omija przepływomierz. Nie zawsze daje sie to odczuć.
Jak masz szczelny odcinek odmy między zaworem a kolektorem (w naszym przypadku przepustnicą) i pękniętą odmę np. przy głowicy to przy ruszaniu nie powinno to mieć wpływu, bo zawór jest zamknięty,jednak później podczas pracy silnika przy wyższych obrotach będzie miało wpływ bo "lewe powietrze" omija przepływomierz. Nie zawsze daje sie to odczuć.
ale jeśli miałem przerwę w przewodzie odmy to podciśnienia chyba nie było bo układ był otwarty... więc na jałowych silnik chyba nie powinien pracować prawidłowo, na mój rozumlmarrio pisze:na biegu jałowym podciśnienie jest duże, po dodaniu gazu podciśnienie maleje.


no a przechodząc do faktu samej regeneracji mam dwie opcje, kupiłem rurę tyle że nie olejoodporną, która bez problemu powinna wejść na kolanko, druga opcja to znalazłem kolana z PCV do kładzenia przewodów podtynkowo (resztki po remoncie pokoju)
tyle że w miejscu karbowanym są dosyć sztywne, natomiast w gładkim odcinku bardzo łatwo poddają się na ściskanie, więc nie jestem pewien czy wytrzymają podciśnienie... jak sądzicie, co będzie lepszym rozwiązaniem. jeśli chodzi o oryginalny element to mogę kupić w serwisie, mam dojście, po rabacie około 100zł ale to jednak więcej niż 3zł za kawałek węża bądź niepotrzebne resztki po remoncie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
każda nieszczelność za przepływką może powodować problemy, zwłaszcza przy nagłym dodaniu gazu.
Jak naprawiasz przewód od skrzyni korbowej do zaworu, to sprawdź jeszcze przewody z głowic - wchodzą do trójnika pod zaworem i przewód od zaworu do kolektora.
Przewód, który naprawiasz powinien być olejo odporny, bo jak naprawiłem zawór (membranę) gumą z piłki
to po miesiącu membrana była prawie cała rozpuszczona i musiałem kupić inny.
Jak naprawiasz przewód od skrzyni korbowej do zaworu, to sprawdź jeszcze przewody z głowic - wchodzą do trójnika pod zaworem i przewód od zaworu do kolektora.
Przewód, który naprawiasz powinien być olejo odporny, bo jak naprawiłem zawór (membranę) gumą z piłki

- Bilskirnir
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 144
- Rejestracja: 30 mar 2010, 01:10
- Lokalizacja: Zabrze/Donegal
Dodam taką ciekawostkę.W wielu silnikach BMW po odkręceniu korka wlewu oleju i zaburzeniu cyklu odpowietrzania silnika,zaczyna nierówno pracowac a nawet może zgasnąć.Piszą że mechanika jest niezmienna od lat,to układy sasilania i elektronika idą do przodu.Więc może mieć to jakis wpływ na pracę silnika.Pozdro.
Errare humanum est,docendo discimus.Volenti nihil difficile.
Bilskirnir
Bilskirnir