[BDV 2.4 170 KM] audi a4 b6 2,4 benzyna nie zawsze odpala

rafalm · Post autor: **rafalm** » 12 sty 2019, 12:48

Witam mam problem z odpaleniem zimnego silnika co jakiś czas auto nie odpali kręci niby ma ochotę odpalić a nie odpali, postoi dwa dni i dopiero odpali? dzieje się tak około raz w miesiącu. Dodam również że jak odpali to pracuje idealnie. Problem jest też z normalnym odpalaniem raz zapali od strzała innym razem trzeba kręcić z 5 sekund. czujnik temperatury cieczy wymieniałem na nowy jest sprawny bo gdy odpali pracuje na ssaniu.
Ma może ktoś jakiś pomysł?

wojciech007 · Post autor: **wojciech007** » 12 sty 2019, 14:32

Ma może ktoś jakiś pomysł?

Na początek diagnostyka komputerowa.

Punisher · Post autor: **Punisher** » 12 sty 2019, 15:28

Sprawdź przewody zaplonowe i świece

zwonko · Post autor: **zwonko** » 12 sty 2019, 16:46

Pierwsze co w takich przypadkach sprawdza się czy zakrecenie LPG i jeżdzenie na benzynie nie pomaga. Dwie bardzo częste przyczyny -> rozjechane korekty lub puszczający reduktor.

rafalm · Post autor: **rafalm** » 12 sty 2019, 16:57

Jakiś czas temu gasiłem go na benzynie to nie pomagało gaz jest brc. A może zalewać się gazem nawet jak mu odcina dopływ elektrozawór przy butli? Tylko że na ciepłym silniku po 5 minutach od zgaszenia raz zapali od strzała a w większości trzeba kręcić a odpala za każym razem na benzynie.

zwonko · Post autor: **zwonko** » 12 sty 2019, 20:15

elektrozawór elektrozaworem. Zawsze zostaje coś w przewodach. Wystarczy by reduktor przepuścił to do kolektora i będzie gorzej palił. A w takich przypadkach najczesciej im dluzej auto stoi tym więcej przepuści tym gorzej auto pali.
Na butli zakręć śrubą to wtedy będzie pewniej. Ale najpewniej to i tak wyjeździć+zakrecić.
Test czy reduktor nie puszcza jest dośc prosty ale przy mrozach to się pewnie nie będzie Ci chciało. Dwa może puszczać wtrysk a nie reduktor. Reduktor najczęściej puszcza podcisnieniem, czyli lokalizujemy przewód podciśnienia i odpinamy go od kolektora od razu po zakończonej jeździe. Przewód do szklaneczki z wodą. Jak są bombelki to puszcza na bank.
Samo zgaszenie na benzynie też nie pomoże. Musiałby chwile przed zgaszeniem chwile pochodzić na Pb żeby dostosowac korekty. W zależności od ustawienia gazu i stylu jazdy przed zgaszeniem może być lepiej i gorzej z paleniem (jeśli problemem są korekty).

rafalm · Post autor: **rafalm** » 13 sty 2019, 11:25

dziś rano pierwsza doba akumulator już słaby

Brada · Post autor: **Brada** » 13 sty 2019, 21:54

Masz Vaga, jakieś błędy?

rafalm · Post autor: **rafalm** » 14 sty 2019, 15:53

Auto po wykręceniu świec i przeczyszczeniu przedmuchaniu bez nich odpaliło. Zwyczajnie było zalane. Myślę że kolega zwonko ma rację pojeżdżę na Pb i się okaże.
Dam znać co dalej gdzie jest przyczyna

zwonko · Post autor: **zwonko** » 14 sty 2019, 15:56

Myślę że to jednak nie to co mówiłem ale sprawdzenie jest proste więc warto. Skoro czyszczenie świec pomaga... Znaczy może wykręcenie spowodowało że gaz wyleciał... No może.... A ile temu robiłeś świecę?

rafalm · Post autor: **rafalm** » 14 sty 2019, 16:24

5 lat nic nie robiłem z gazem ani świecami

zwonko · Post autor: **zwonko** » 14 sty 2019, 17:11

hehehe, to po prostu masz pewnie kiepskie świece i tyle

nie wiem ile te 5lat = przebiegu, no ale nawet liczac z 10tys rocznie to już swoje zrobiły dwukrotnie... No chyba że irydy/platyny to by mogły tyle pożyć.