Od 2 tyg jestem szczesliwym posiadaczem ASN 2004 rok avant. Jestem zardzo zadowolony, az do wczoraj

Auto odpala na "dotyk" na wolnych pracuje równo, jak ruszę i bardzo delikatnie dotylam gazu to jest ok, ale przy przyspieszeniu zaczyna sie d lawić, szarpać i zaczyna migać chek. Po odpuszczeniu gazu chek znika i silnik znowu normalnie pracuje. Ddatkowo w trakcie jak sie miga to chek silnik wydaje burczacy dzwiek, no i nie ma sily. Objaw jest taki jak by mial zapchany dopływ powietrza, albo konczylo sie paliwo.
Dodam ze auto od pol roku ma instalacje brc, ale czy to na gazie czy na benzynie nie ma roznicy.
Wczoraj pojechalem do faceta z VAG połączyl i wywalilo z 5 błędów (niska sprawność jednego katalizatora, zła ,mieszanka, błąd na kilku cylindrach) Wykasował błędy, odpalił i już sie nie pojawiły, posprawdzał paramerty pracy i wszystko było ok, lambdy okolo 1, przepływonierz 2.80.
Ucieszyłem sie, lecz rzejechalem 10 km i na nowo to sano.
Dziś po nocy otworzylem maske i odpalilem silnik, dodatkowo zobaczylem ze na tyłach silnika, czyli przy scianie grodziowej, wydobywa sie biały dym.......
POMOCY
nie znam tego silnika i nie wiem co to moze byc
Moze znacie kogos w Warszawie albo okolicy do kogo moge sie udać z tym autem...
Tak siedzę i myśle czy to może być zapchany katalizator

Dzięki
Tomek