Problem z nowym autkiem
Problem z nowym autkiem
Moja przygoda z Audi niestety nie zaczela sie zbyt ciekawie. Wczoraj zakupilem A6 C5 2.8. Zaraz po zakupie udalem sie na stacje benzynowa, napelnilem butle z gazem do pelna i udalem sie czym predzej w strone domu (mialem okolo 50-60km do przejechania). Podczas jazdy testowej oraz przez pierwsze 10-15 minut jazdy wszystko bylo super, poza faktem ze sprzeglo lapalo bardzo wysoko.. nie wiedzialem jeszcze co moze to oznaczac. Jadac po autostradzie mysle pomyslalem sobie ze zobacze jak samochod sie zbiera (jechalem za samochodem ojca i nie planowalem go wyprzedzac tylko przyspieszyc sobie szybciej ze 120 na 140). Wcisniecie pedalu troszke mocniej w strone podlogi poskutkowalo tym, ze obrony poszybowaly dajmy na to z 3tys w okolice 5-6tys jednak nie dalo sie odczuc niemal zadnego przyspieszenia, po czym spadly conieco i dopiero wtedy auto zaczelo sie zbierac. Mysle sobie - rozregulowany gaz, sprzedawca o tym wspominal. Jednak problem narastal i to bardzo szybko i ze zdwojona sila. Dalem sie nim przejechac znajomemu mechanikowi i z miejsca powiedzial mi ze jest to wina sprzegla, w tym momencie ruszanie zabieralo juz sporo czasu, sprzeglo mialo sie calkowicie odpuszczone a wcisniecie gazu owocowalo szybowaniem obrotow pod niebiosa jednak kompletny brak przyspieszenia. Postawilem go pod domem i chcialem dac mu chwilke odsapnac, po okolo 2 godzinach wsiadlem i chcac sprawdzic czy moze cos, jakims cudem sie zmienilo, odkrylem iz jazda nim jest juz praktycznie nie mozliwa
. Sprzeglo calkiem odpuszczone, gaz leciutko wcisniety i auto stoi w miejscu nie gasnac. Chcialbym sie tylko upewnic, iz napewno jest to wina sprzegla czy przyczyna moze lezec gdzies jeszcze? Dodam ze na wolnych jak i wyzszych obrotach czy przy zmienianiu biegow nie szarpie (a raczej nie szarpal gdyz teraz stoi i pachnie.. spalonym sprzeglem(?)). Z gory dzieki za pomoc! 
- leszek90_1990
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 101
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:16
- Lokalizacja: Frampol
Najczarniejszy scenariusz zakupu, podczas jazdy testowej wszystko jak marzenie, minus to ze sprzeglo lapalo bardzo wysoko ale roznie to bywa w roznych samochodach i w kilka minut udalo mi sie przyzwyczaic. Na stacji diagnostycznej rowniez wszystko okej. Sprzedawca jadac na ta wlasnie stacje krecil auto do wysokich obrotow i zero zlych objawow.
PS. Wlasnie odpalilem samochod i pojawil sie kolejny problem, gaz sie nie wlacza. Co prawda samochod mialem wlaczony przez okolo dwie minuty ale gaz nie chcial zaskoczyc (lampka wolno miga na czerwono przez pare sekund po czym rozpoczyna sie juz takie dosc szybkie miganie, ktore wystepuje chyba gdy brak juz gazu (gaz 60km etmu tankowany do pelna, ponad 40l) - moje pierwsze doswiadczenia z autem na gaz wiec nie do konca sie orientuje). Moze jednak musze poczekac troszke dluzej az silnik sie zagrzeje? Martwi mnie jednak to ze po chwili dioda rozkreca sie juz w najlepsze i miga jak szalona.. a moze ma to zwiazek z tym sprzeglem i wyskakujacym 'service!' przy wlaczaniu silnika?
PS. Wlasnie odpalilem samochod i pojawil sie kolejny problem, gaz sie nie wlacza. Co prawda samochod mialem wlaczony przez okolo dwie minuty ale gaz nie chcial zaskoczyc (lampka wolno miga na czerwono przez pare sekund po czym rozpoczyna sie juz takie dosc szybkie miganie, ktore wystepuje chyba gdy brak juz gazu (gaz 60km etmu tankowany do pelna, ponad 40l) - moje pierwsze doswiadczenia z autem na gaz wiec nie do konca sie orientuje). Moze jednak musze poczekac troszke dluzej az silnik sie zagrzeje? Martwi mnie jednak to ze po chwili dioda rozkreca sie juz w najlepsze i miga jak szalona.. a moze ma to zwiazek z tym sprzeglem i wyskakujacym 'service!' przy wlaczaniu silnika?
-
gacek197
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 253
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 18:41
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2003
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 130KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom
Na twoim miejsu autko bym odprowdził do sprzedającego, tym bardziej że zaczeło się coś dziać w drodze do domu. Lub zaproponował bym naprawę na koszt pana X. Innego wyjścia ja tu nie widzę, chociarz przy ogledzinach na pewno coś musiałeś zauważyć 
Musisz chwilkę poczekać aż rozgrzeje się silnik, mi sie przełacza po rozgrzaniu do 40 stopni
Musisz chwilkę poczekać aż rozgrzeje się silnik, mi sie przełacza po rozgrzaniu do 40 stopni
Jedyna opcja odprowadzenia samochodu do sprzedajacego bylaby zapewne laweta.. Na szczescie bylem gotowy na taka ewentualnosc i zaoszczedzilem troche gotowki. Zrobie co trzeba zrobic i tyle. Mam tylko nadzieje ze kolo dwumasowe bedzie w dobrej kondycji bo taki wydatek z pewnoscia nadwyrezyl by moj budzet i to zdrowo.
Mam jeszcze jedno, zapewne dla wielu z Was glupie pytanie, na wypadek gdyby autko juz nie bylo sie w stanie poruszac sie samodzielnie.. gdzie znajde gniazdo na ucho do holowania?
![Obrazek]()
Mam jeszcze jedno, zapewne dla wielu z Was glupie pytanie, na wypadek gdyby autko juz nie bylo sie w stanie poruszac sie samodzielnie.. gdzie znajde gniazdo na ucho do holowania?

Moim zdaniem to ,że sprzęgło łapie przy samej górze to znak ,że już go praktycznie nie ma , zauważyłeś to a mimo wszystko kupiłeś auto . Dajecie chłopakowi nadzieje ale wątpię ,żeby coś sprzedający z tym zrobił gwarancja na auto mija zazwyczaj z momentem kiedy kupujący otworzy drzwi do nabytego auta . Warto kupując auto zabrać kogoś kto się zna na sprawach mechanicznych jeśi sami się nie czujemy na siłach . Co do gazu , auto musi osiągnąć pewną temp i obroty (na jałowych się nie przełączy) aby się przełączyć na zasilanie gazem .
Było szybkie VR6 jest wygodne V6 .
Regulamin, Punkt 99
Regulamin, Punkt 99
- leszek90_1990
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 101
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:16
- Lokalizacja: Frampol
-
gacek197
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 253
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 18:41
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2003
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 130KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom
ZET,
Wszystko zależy od sprzedającego, nie mineło zbyt wiele czasu od kupna.
Sam miałem podobną sytuację gdy leciałem do domciu volvem s60 z babnanem na twarzy. Nagle auto zaczeło szrpać i ostro dymić. Szybko zadzwoniłem do sprzedającego poinformowałem go co i jak, furke zabrał na lawete a ja dostałem kase spowrotem. Mimo to nie zraziłem się i odbrałem gada tydzień pózniej
leszek90_1990, Ma rację
Wszystko zależy od sprzedającego, nie mineło zbyt wiele czasu od kupna.
Sam miałem podobną sytuację gdy leciałem do domciu volvem s60 z babnanem na twarzy. Nagle auto zaczeło szrpać i ostro dymić. Szybko zadzwoniłem do sprzedającego poinformowałem go co i jak, furke zabrał na lawete a ja dostałem kase spowrotem. Mimo to nie zraziłem się i odbrałem gada tydzień pózniej
leszek90_1990, Ma rację
-
rafio83
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 322
- Rejestracja: 01 lip 2011, 22:40
- Imię: Szymon
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Taki zapis jest w każdej umowie, co nie zmienia faktu ze masz 30 dni na odstąpienie od niej...KissEK pisze:no chyba że są zapiski w umowie że przed zakupem stan techniczny odpowiadał kupującemu i nie będzie roszczył w razie jakiś awarii po dokonaniu zakupuHandlarze się ubezpieczają często gęsto na takie ewentualności









