- dźwięk występuje niezależnie od prędkości i kierunku jazdy
- jest nieregularny. czasem szybszy, czasem wolniejszy, czasem w ogóle go nie słychać
- na postoju po dodaniu gazu nic nie słychać
- na silniku nie ma błędu oprócz SAI
- na skrzyni zero błędów, działa jak fabryka przykazała
- auto przyspiesza i hamuje jak trzeba
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale czasami przy hamowaniu słyszę jakieś stuknięcie z tyłu.
Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie

EDIT:
Są jeszcze 2 sprawy o których zapomniałem napisać. Przy prędkości ok 120km/h czuć delikatne wibracje budy. Przy większej prędkości ich nie ma. Druga sprawa: przy wychodzeniu z łuku (np. ronda) i dodaniu gazu czasami czuć wibracje które ustępują po wyprostowaniu kiery. Czyżby przegub?

Jeśli tak to jak wykryć luz?
EDIT2:

Dzisiaj po rozmowie z kumplem wyłonił się kolejny (mam nadzieję że główny) podejrzany: podpora wału. Dostęp do podnośnika będę miał dopiero w poniedziałek, ale zastanawia mnie to czy łożysko na podporze może wydawać takie dźwięki o jakich pisałem. Dużo jest roboty z wymianą wału? Będę miał cały z podporą.
EDIT 3 :D
Winowajca znaleziony. Posypała się zewnętrzna część prawej tylnej półosi. Wymieniać całą półoś czy da się sam przegub? Z ciekawości zadzwoniłem do ASO. Taka półośka to jedyne 1700zł


EDIT 4

Za wcześnie się cieszyłem.
Półośka wymieniona. Dźwięk z koła ustał (przegub był uszkodzony) ale nadal słyszę ten dziwny dźwięk podczas jazdy. Podczas kręcenia kołami na podnośniku nic nie słychać. Ma ktoś jakieś pomysły, bo mi już weny brakło a auto w mojej obecnej sytuacji musi być w 100% sprawne
