jakoś rok temu wymieniłem olej na ATF zwykły Mobil coś tam nie pamiętam. Skrzynia chodziła ok tylko czasem przeciągała biegi na wysokich obrotach i tych wyższych biegach tak poza tym nie działo się nic. W wakacje postanowiłem zająć się tym i w warsztacie mi powiedzieli że olej ma być żółty ATF taki specjalny do skrzyni. Po spuszczeniu starego i wymianie filtra dolałem Nowy żółty ATF niemieckiej firmy zalecany niby do tych skrzyń VW i Audi. było lepiej skrzynia chodziła jak trzeba ale wiadomo ten olej się wymieszał z starym bo przecież do końca nie da się spuścić starego oleju bo zawsze zostanie w chłodnicy troche i w mechanizmach. NIedawno miałem małą przygode z dziekiem i musiałem rozebrać przód auta. Chłodnice odłączyć itp przy okazji pomyślałem że wymienie ten olej bo jest możliwość spuszczenia z chłodnicy więc tak zrobiłem. Spuściłem z chłodnicy i z skrzyni. Dolałem jakieś 4 litry znów tego samego oleju żółtego i dzisiaj po jeździe próbnej widze że jest coś nie tak. Słychać że coś tak hałasuje to raz a dwa jadąć dość czybko i hamująć auto wrzuca bieg jakby na luz po czym daje gazu aby ruszyć i jest ryk silnika auto stoi i w pewnym momencie zaskakuje skrzynia i szarpnięcie autem do przodu. Wymieniłem olej następująco :
1. spusciłem stary
2. dolałem nowy na stan aż się przelało dużym otworem.
3. odpaliłem auto az się zagrzał olej w skrzyni do ponad 30 stopni
4. dolałem tyle co brakowało jeszcze.
5. odpaliłem i wrzucałem biegi na postoju
6. sprawdziłem czy jest stan oleju OK
jutro sprawdze stan czy może za mało jest bo podczas jazdy gdzieś się tam rozlało jeszcze i braki są ale nie sądze. Czy to wina tego oleju i wrócić do czerwonego ATF ? Chciałem lepiej a coś nie tak jest
