[a6 c5 2.5 AFB] Uszczelka pod głowicą
[a6 c5 2.5 AFB] Uszczelka pod głowicą
witam
Mam pytanie do kolegów. Zabieram sie do wymiany uszczelki pod głowicą. Czy mógłby ktoś podrzucić niezbędne wskazowki. Momenty dokręcenia, kolejność odkręcania śrób itp.
z góry dziekuje. [/list]
Mam pytanie do kolegów. Zabieram sie do wymiany uszczelki pod głowicą. Czy mógłby ktoś podrzucić niezbędne wskazowki. Momenty dokręcenia, kolejność odkręcania śrób itp.
z góry dziekuje. [/list]
Zaczyna się od środka kręcić śruby i taką jakby spiralą idziesz do zewnątrz. Moment to na począdku mniejszy a później chyba się zwiększa ale nie jestem pewien. Po jakimś czasie trzeba dokręcić. Przy wymianie uszczelki dobrze jest też głowice splanować.
S6 C4 2,2T AAN było
A6 C5 2,5 TDI AKE jest
USUNIęTO - złamanie punktu 29 Regulaminu!
A6 C5 2,5 TDI AKE jest
USUNIęTO - złamanie punktu 29 Regulaminu!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 75
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:33
- Lokalizacja: dzierżoniów
W desperacji odkopałem ten temat:P
Zainstalowałem kolejną wersję Elsy i kolejna stwarza problemy:(
JUtro zabieram się za uszczelkę u siebie, pierwszy raz w tym silniku.
Wie ktoś może jak wg Elsy należy dokręcać głowicę? Mam wypożyczony porządny klucz dynamometryczny, więc chciałbym wykorzystać jego potencjał:P Jest tak jak pisze Dawid77, czy znany jest ostaeczny moment dokręcania głowicy?
Druga moja niewiadoma: konieczny jest demontaż turbo?
Zainstalowałem kolejną wersję Elsy i kolejna stwarza problemy:(
JUtro zabieram się za uszczelkę u siebie, pierwszy raz w tym silniku.
Wie ktoś może jak wg Elsy należy dokręcać głowicę? Mam wypożyczony porządny klucz dynamometryczny, więc chciałbym wykorzystać jego potencjał:P Jest tak jak pisze Dawid77, czy znany jest ostaeczny moment dokręcania głowicy?
Druga moja niewiadoma: konieczny jest demontaż turbo?
He he dzięki, ale już wszystko porozbierane:) Głowice splanowane, 18 zaworów już wyszlifowanych:D Jutro pozostałe 6 i jazda na Karcher. Z oringami w głowicach mam wałka, nie wiem gdzie takie dorwać:/
Po dokładnym obejżeniu uszczelki spod głowicy i konsultacji ze starym mechanikiem wywnioskowałem, że jakiś kretyn zdjął głowicę poprzednim razem i poskładał na starej uszczelce zaciapranej silikonem!! wszystkie kanały wodne były przytkane i pewnie dlatego niunia przegrzewała się przy szybszej jeździe:/ Kretyn po kosztach poskładał auto żeby go sprzedać. Ale cieszę się, że tylko tyle niespodzianek:) Wałki i dźwigienki w super stanie, hydraulike wymieniłem tylko
Zastanawiam się tylko jak przykręcić kolektor lewej głowicy... Słaby dostęp jest, będzie lekcja gimnastyki:P
Po dokładnym obejżeniu uszczelki spod głowicy i konsultacji ze starym mechanikiem wywnioskowałem, że jakiś kretyn zdjął głowicę poprzednim razem i poskładał na starej uszczelce zaciapranej silikonem!! wszystkie kanały wodne były przytkane i pewnie dlatego niunia przegrzewała się przy szybszej jeździe:/ Kretyn po kosztach poskładał auto żeby go sprzedać. Ale cieszę się, że tylko tyle niespodzianek:) Wałki i dźwigienki w super stanie, hydraulike wymieniłem tylko

Zastanawiam się tylko jak przykręcić kolektor lewej głowicy... Słaby dostęp jest, będzie lekcja gimnastyki:P

o-ringi dobierałem w sklepie mot minimalnie grubsze i przed założeniem troszkę namoczyłem w płynie chłodniczym żeby lepiej weszły

pozdr
Piotruś, ja nie chcę inwestowaćw ten samochód, bo nie kocham go już tak, jak mojej ś.p. C4:(
Te śruby mogą się ponaciągać, czy co? Na kleju się ich nie wkręca... Możesz mi objaśnić temat? Bo wiem, że przy zwykłych uszczelkach dokręca się ponownie, a u nas wystarczy dokręcić wg instrukcji w Elsie i metalowa uszczelka ma trzymać.
Jaka jest idea stosowania nowych śrub?
Tak na marginesie, nie wiesz może po co one są tak daleko nagwintowane? Tam trzyma 2, może 3 cm gwintu...
Te śruby mogą się ponaciągać, czy co? Na kleju się ich nie wkręca... Możesz mi objaśnić temat? Bo wiem, że przy zwykłych uszczelkach dokręca się ponownie, a u nas wystarczy dokręcić wg instrukcji w Elsie i metalowa uszczelka ma trzymać.
Jaka jest idea stosowania nowych śrub?
Tak na marginesie, nie wiesz może po co one są tak daleko nagwintowane? Tam trzyma 2, może 3 cm gwintu...
No i porobione:) Niunia już jeździ i to o ile ciszej:) I wody nie muszę dolewać;)
Dzięki Piotruś za pomoc
Zostały mi dwa małe problemiki:
moment obrotowy przesunął się w górę, tzn kiedyś fajnie się zbierał przy 1500 obr, teraz potrzebuje 2000... Tak już miałem od dłuższego czasu.
Drugą dolegliwość zauważyłem podczas jazdy próbnej wczoraj: Przy 2500-3500 obr i dużym obciążeniu silnika turbina pracuje jak karetka na sygnale:P Wyraźnie słychać jak ciśnie i popuszcza, a silnik ciągnie równo. Może to być wina zaworu sterującego turbo? Macie jakieś pomysły?
Dzięki Piotruś za pomoc

Zostały mi dwa małe problemiki:
moment obrotowy przesunął się w górę, tzn kiedyś fajnie się zbierał przy 1500 obr, teraz potrzebuje 2000... Tak już miałem od dłuższego czasu.
Drugą dolegliwość zauważyłem podczas jazdy próbnej wczoraj: Przy 2500-3500 obr i dużym obciążeniu silnika turbina pracuje jak karetka na sygnale:P Wyraźnie słychać jak ciśnie i popuszcza, a silnik ciągnie równo. Może to być wina zaworu sterującego turbo? Macie jakieś pomysły?