tomasUK pisze:bo chyba tam już załącza sie turbo
Drogi Tomaszu przepraszam ale muszę trochę sprostować twoje pytanie/wypowiedÂź chodzi o to że:
Coś takiego jak załączanie się turbosprężarki nie występuje, co innego kompresor mechaniczny a co innego turbosprężarka, która jest napędzana siłą gazów wylotowych a "załącza" uruchamia się w momencie pracy silnika. Turbina to część napędzana przez spaliny druga część pompująca powietrze to sprężarka połączenie tych dwóch daje turbosprężarkę. Tak mi się wydaje
Inaczej niż w kompresorze mechanicznym, w którym wirnik jest napędzany paskiem, (choć nie zawsze) i pracuje cały czas od najniższych obrotów. Co innego w turbosprężarce, w której wirnik obraca się z prędkością 200 tyś.obr./min. I w której to pojawia się zjawisko tzw. turbo dziury (wydaje mi się, że o to pytasz) wynikające z

opóÂźnienia pomiędzy wciśnięciem pedału gazu a osiągnięciem pełnej prędkości przez obracający się wirnik.