Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.Podepnę się tutaj.Podobna sytuacja.Jestem nowy więc na początku przepraszam jeżeli coś zrobię nie tak. Chciałbym sprawdzić swoje logi jakie udało mi się zrobić.Oto one
Grupy: 001,002,004 - http://vaglog.rtnet.pl/andzin02_115952.html
Grupy: 013,014,001 - http://vaglog.rtnet.pl/andzin02_115953.html
Grupy: 004,007,011 - http://vaglog.rtnet.pl/andzin02_115954.html
Basic Setting:
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/andzin02_115951.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/andzin02_115950.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/andzin02_115955.html
Nie wiem czy dobrze je wkleiłem jak coś proszę o wskazówki.Dzięki i z góry przepraszam Zacznę od kąta wtrysku.

arri wybacz, ja poruszam sie takim samym zlomem (troche starszym) jak Ty i nabralem juz wystarczajacego dystansu aby sie z tego posmiac. Gwarantuje Ci ze im wczesniej nabierzesz podobnego tym lepiej....
Na marginesie: wlasnie fakt, ze poruszasz sie nim 'mimo wszystko' jest najgorszy.... poniewaz nadal nie wiemy co dokladnie powoduje takie, a nie inne wskazania.

arri pisze: Dam znać jutro jak powalczę z tym kątem. Miłej niedzieli

i jak... ? juz jest pojutrze.

Praca praca praca -czasu brak... Muszę tyrać na tą zołzę Wybaczam :D Pewnie ten Twoj złom objechał by moje a6 mimo że cięższe

Zrobiłem to na 2 sposoby bo ktoś mi jeszcze polecił żeby ustawić jeszcze bardziej opóźniony (dźwięk pracy piękny miał w tedy przy próbach między 2-3 ATDC)

Tutaj jest z opóźnionym jeszcze bardziej:

Log (0 - 013,014,004)

A tutaj tak jak Ty proponowałeś:

Log (0 - 004,013,014,004,013,014)


Niestety ręce opadają Auto na zimnym silniku nie potrafi trzymać równych obrotów a podczas 004BS ma 8xx a kiedyś miałem koło 999 - adaptacje do zmiany po regeneracji wtrysków

Aha... i po przyśpieszeniu kąta automat nie zmienia tak płynnie biegów jak wcześniej

arri

mam nadzieje ze ktos jeszcze skomentuje logi, ktore pokazales (szkoda ze nie ma do kompletu grup 001 oraz 003). Osobiscie jestem juz pewny ze problemy wynikaja z instalacji paliwowej (pompa wtryskowa, wtryskiwacze), obecnie, po weryfikacji/regeneracji wtryskiwaczy zostaje na placu tylko pompa.... z jednej strony to dobrze - poniewaz oddalaja sie podejrzenia od 'przytopionych tlokow' i problemow z utrzymaniem kompresji...... z drugiej wskazuje ze wymiana pompy (poczyniona wczesniej) mogla byc wyrzuceniem kasy w bloto.... ech...

Arri, mam nadzieje ze mnie zrozumiesz, jezeli nie bede juz wiecej 'doradzal'. Powoli dochodzi sie do etapu, gdzie dalsza pomoc 'przez siec' moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Nawet nie mialem okazji posluchac silnika, nie mowiac o jakichkolwiek czynnosciach diagnostycznych. Nie wiem rowniez czy wtryskiwacze zostaly zweryfikowane/naprawione/wyregulowane zgodnie z procedura, publikowana na stronach warsztatow posiadajacych autoryzacje firmy Bosch. Gdyby zebrac wszystkie informacje, jakie nam przekazales - moglibysmy miec nawet watpliwosci czy w Twoim samochodzie nadal siedzi silnik AFB... (na marginesie - sprawdzales ?).

Oczywiscie niezaleznie od wszystkiego, nadal chetnie bede Ci kibicowal jezeli tylko podzielisz sie z nami informacjami o postępach/zmianach oraz podjetych decyzjach.
Pozdrawiam i powodzenia

arri pisze: Pewnie ten Twoj złom objechał by moje a6 mimo że cięższe

to zawsze mozemy przetestowac 'w realu' - dzieli nas raptem niecale 100 km....

tx-didi pisze:z drugiej wskazuje ze wymiana pompy (poczyniona wczesniej) mogla byc wyrzuceniem kasy w bloto.... ech...

Wymieniłem ją na używkę za 1000 zł a przynajmniej mam taką jaka ma być. Musi póki co ciągnąć chociaż parę miechów

We wtryskiwacze wierzę bo w Bielsku mają dobry (i chyba najdroższy) serwis w okolicy.

001 mam:

Log (0 - 001,004,005)

tx-didi pisze:arri napisał/a:
Pewnie ten Twoj złom objechał by moje a6 mimo że cięższe


to zawsze mozemy przetestowac 'w realu' - dzieli nas raptem niecale 100 km....

Jutro będę w krk ale 12 tonową lawetą więc odpada. Ale w jakiś weekend chętnie się do małopolski wybiorę

P.S. Chyba lepiej jak wrócę w okolice 2.0 ATDC Strasznie głośno silnik chodzi

[ Dodano: 2013-02-27, 22:36 ]

tx-didi pisze:silnik AFB... (na marginesie - sprawdzales ?)

Na silniku mam wygrawerowane AFB... hydraulika była kupiona do AFB. nie pasowała mi jedynie kostka do czujnika temp. z ASO (po vin) bo była owalna i musialem przerabiac wtyczkę na kwadratową...

[ Dodano: 2013-03-06, 18:53 ]
Wróciłem z kątem w okolice 2 ATDC i przynajmniej automat mi delikatnie biegi zmienia. Dziś dowiedziałem się apropo jakiejś kalibracji pompy pod wtryski którą się robi VAG'iem. Nie bardzo wiem bo byłem u tego mechanika przelotem, słyszałem o kalibracji na stole. a na aucie to już adaptacje same. Może tu tkwi problem??

A tu są logi po zmianie:

Log (0 - 004)
Log (1 - 000,001,003)
Log (2 - 004,005,008)

tx-didi Gdzie i kiedy można Cię w tym krk zastać ? może PW

arri,
przeslalem 'namiar' na pw ,

nie ma czegos takiego jak 'kalibracja vp44 pod wtryskiwacze' - pompa jest przystosowana do pracy z okreslonym typem wtryskiwaczy i nie da sie jej 'przestawic' do pracy z innymi (z tego co wiem), chyba ze maja dokladnie takie same parametry. Kalibracja jest, owszem - ale dotyczy 'elektrycznego wysterowania' zaworkow od przestawiacza kata poczatku wtrysku i dawki paliwa. Wykonuje sie ja na stole probierczym w serwisach boscha. Sprawna, skalibrowana pompa 'od AFB', moze byc wpakowana do dowolnego AFB i musi dzialac na prawidlowych (fabrycznych) wartosciach adaptacji w sterowniku silnika - jezeli nie chce (np niechetnie uruchamia cieply silnik) tzn ze problem nadal jest, lecz ulokowany poza instalacja wtryskowa (zakladam sprawnosc wtryskiwaczy i ich prawidlowy typ).

Mialem juz nie 'doradzac', wiec tylko zasugeruje, abys skonsultowal z jakims warsztatem (najlepiej boscha) zaleznosc jaka obserwujemy pomiedzy ustawieniem kata poczatku wtrysku a wartosciami korekcji i szacowana dawka paliwa. Otoz widać wyraznie, ze wraz z przyspieszaniem kąta korekcje oraz szacowana dawka sie zmniejszaja - i to znaczaco, jezeli wezmiemy pod uwage roznice w ustawieniu kąta rzedu poltora stopnia. Wg mnie (przeciez wysterowanie tloczka przestawiacza jest dokonywane za pomoca cisnienia paliwa....) swiadczy to o klopotach pompy z budowaniem/utrzymaniem prawidlowego cisnienia.... co w konsekwencji doprowadza do problemow z precyzyjnym utrzymaniem dawki, mozliwym podciekaniem wtryskiwaczy, pogorszeniem procesu spalania i w konsekwencji doprowadzajac do problemow z utrzymaniem stabilnych obrotow biegu jalowego oraz wiekszych odchyłek korekcji.

ale uprzedzam - bezwzglednie nalezy to skonsultowac z jakims specjalizowanym warsztatem ('od pomp').....

tx-didi pisze:ale uprzedzam - bezwzglednie nalezy to skonsultowac z jakims specjalizowanym warsztatem ('od pomp').....

Zaczynam wątpić w te BS. Bo to co oni mi tam opowiadają to nigdzie indziej usłyszeć nie można. W jednym z zaprzyjaźnionych warsztatów, który też czasem korzysta z usług naszego bielskiego BS usłyszałem: " że regenerowane wtryskiwacze u nich są jakoś 'ciasno' poskładane i dopiero po paru tys od regeneracji widać poprawę" Dla mnie jest to śmieszne... No ale nie takich inż. w PL mamy

Rano na zimno chodzą brzydko i nierówno, a silnik bardzo głośno chodzi, jak się zagrzeją to jest całkiem OK i silnik pracuje miękko i cicho. Tylko że to typowe dla "klekotów"