(a6 c5) syczenie po zgaszeniu silnika

tolondo · Post autor: **tolondo** » 19 maja 2009, 20:29

witam szystkich
mam takie pytanie,zawsze po jezdzie dluzszej bodz po butowaniu jak zgasze silnki to slysze takie syczenie od strony psazera pod maska.wystepuje to od dawna,nawet nie jestem w stanie okreslic kiedy to sie zaczelo badz czy bylo od poczatku, nigdy sobie glowy tym nie zaprzatalem ale odtatnio zaczelem sie zastanawiac czy to normalne??.dodam, ze nic do tej pory sie nie stalo z silnikiem ani niema zadnych ubytkow.dzieki za informacje.

mawrick · Post autor: **mawrick** » 19 maja 2009, 21:04

moze to z klimy

MR.A6 · Post autor: **MR.A6** » 19 maja 2009, 21:36

tolondo to napewno od klimy :-D,także nie ma sie czym martwić,wrzucam Ci fotkę,co od strony pasażera znajduje sie pod schowkiem,pozdr

tolondo · Post autor: **tolondo** » 20 maja 2009, 09:48

dzieki wielkie za uspokojenie mnie,pozdrawiam i zamykam temat

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 20 maja 2009, 15:09

popieram,ja też się głowiłem nad tymi dziwnymi odgłosami po zgaszeniu silnika,tyle tylko,że w zimie,kiedy klimy się nie używa jest to samo.

Paszka · Post autor: **Paszka** » 23 kwie 2011, 21:59

Witam,

Problem podobny tylko, że u mnie syczy cały czas jak jest włączona klimatyzacja i to dosyć głośno, jak zgasze silnik to syczy tak jak u Was, jakies pare sekund i spokój.
Też mam się nie przejmować?

Pzdr

kumangt · Post autor: **kumangt** » 24 kwie 2011, 10:54

u mnie tez se syczy

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 25 kwie 2011, 11:36

Paszka- tak ma być

.
Klimatyzacja samochodowa pracuje tak samo jak np. w chłodniach. Kompresor spręża czynnik roboczy, pod ciśnieniem z postaci gazowej stan jego zmienia się na płynny. W takiej postaci zostaje schłodzony w wymienniku na zewnątrz (chłodnica klimatyzacji). Następnie zostaje rozpylony w wymienniku wewnątrz kabiny (stąd to syczenie). Na skutek spadku ciśnienia temperatura czynnika gwałtownie spada, a przepływające przez wymiennik powietrze schładza się i mamy w środku zimniutko. Po wyłączeniu silnika syczy jeszcze parę sekund, bo chociaż kompresor już nie pompuje to nadmiar ciśnienia musi po prostu się rozpylić. I tyle

.

radek85 · Post autor: **radek85** » 06 maja 2011, 18:39

klima 100%