[A6 C4] V6 2.6 -ABC falujące obroty po odłączeniu akumulator

goral81 · Post autor: **goral81** » 16 kwie 2011, 19:50

Powoli zaczynam chyba rozumiec ten silnik:)
wczoraj go odpalilem po 2 miesiacach stania, odpalil na holu po ok 500m tak ze szok
na kablach nie reagowal wogole.
obroty jak zawsze wariowaly, pojezdzilem wczoraj troche, dzisiaj rano poszedlem pojezdzilem podlaczylem kompa, vag 3.01 czy jakos tak, wszedlem w ustawienia silnika, i tak patrzylem wogole nie mam tam nigdzie adaptacji takiego przycisku a tym bardziej testu. tak ze nie wiem co, skasowalem blad immobilizera, i odpalil juz cacy. tak ze smiga,
wkurzajace to jest i to bardzo,
pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi

edit:
wyglada na to ze u mnie musze podlaczyc waga skasowac bledy jak jakies sa w Engine i gasze zaplon i odpalam juz ustawiony ok, jedynie jeszcze dodam ze go zawsze zagrzeje do tych 90C
pozdrawiam koledzy

sojer8 · Post autor: **sojer8** » 26 kwie 2011, 09:55

Ja mam org vaga, ale w tych starszych wersjach tez musi być cos takiego jak adaptacje. Błąd immo mógł się pojawić od usiadającego aku. Mi jak się pojawił to rozrusznik kręcił ale nie zapalał. Dopiero musiałem obejść sterownik immo i zapala aż miło. Te nasze babcie tak mają.

goral81 · Post autor: **goral81** » 27 kwie 2011, 19:18

a jaka masz wersje tego vag'a moze moglbys mi zrobic screna jak to ma wygladac co? i moze jaka kolejnosc?

marcin..a6 · Post autor: **marcin..a6** » 18 lut 2012, 09:26

Witam!
Odświeżę temat bo mam taki sam problem.

Czy wreszcie w 2.6 robi się adaptację przepustnicy czy nie?

feniulolo · Post autor: **feniulolo** » 18 lut 2012, 09:46

Tak, kanał 098 i jazda, tudzież sama się zaadoptuje po przekręceniu zapłonu i odczekaniu ok 30 sek, powinieneś wtedy słyszeć 'bzyczek' dochodzący spod maski.

marcin..a6 · Post autor: **marcin..a6** » 18 lut 2012, 10:19

Problem rozwiązany bez użycia Vaga, po przejechaniu 20km i ~10 razy odpalaniu.
Gdy zapaliłem pierwszy raz po rozładowaniu aku to nawet obrotomierz nie działał dopiero po resecie akumulatora zadziałał.

goral81 · Post autor: **goral81** » 19 lut 2012, 08:46

ja po odlaczeniu aku zawsze mam problem z tymi obrotami, ale pojezdze troche (z falujacymi obrotami) az sie auto zagrzeje pozniej jade pod chate i czekam chwile, gasze auto, odpalam i jest ok. sprawdzone min 3 razy.

Andrzej W · Post autor: **Andrzej W** » 10 mar 2012, 11:20

Kiedy akum. się rozładowuje wprowadza tym samym reset ,a to dziwne zachowanie silnika to norma .Mam radę dla benz.+lpg, raz na jakiś czas odłączyć akum na 30 min oraz lpg i pojeżdzić na benzynie .Jest coś takiego ,że silnik za bardzo "przyzwyczai się do gazu".
Poza tym pompka w zbiorniku i wtryskiwacze benzyny muszą trochę popracować . I jeszcze jedno jak masz oryginalny centralny z pilota to raz na jakiś czas lubi wpadać w zawiechę , a reset wszystko normalizuje.Pozdro .

Andrzej W · Post autor: **Andrzej W** » 10 mar 2012, 21:36

slawi 16 to do mnie ? i o co chodzi?