Mam problem z moją bryczka, a mianowicie: w lato, na suchym i mokrym jest ok, ale gdy tylko pojawia się szklaneczka na asfalcie zauważyłem, że przy mocniejszym skręcaniu i równoczesnym dodaniu gwałtownie gazu większość mocy jest kierowana na koła tylnej osi i najprościej w świecie kręcę "bączka"
Co ciekawe gdy staram się gwałtownie ruszyć z miejsca na wprost na śniegu czy lodzie to wszystkie koła rwią równo, problem pojawia się przy szybszym ruszaniu i jednoczesnym skręcaniu (zarzuca tyłem jak typowa tylnionapędówka). Z tego co się orientuje, to zaleta torsenu jest taka , że przekazuje więcej napędu na koła stojące na pewniejszej nawierzchni...
Ps. Geometria jest ok, opony są wszystkie nowe i takie same.
Za dużo wymagam od tego autka? Ma ktoś jeszcze takie problemy?