Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Diagnoza to uszczelka między głowiczką a pompą jutro do południa autko ma być
Wrażeniami podzielę się w poniedziałek ponieważ w soboty pompiarz nie pracuje a ja z piątku na sobotę w delegacji

[ Dodano: 2010-01-31, 15:03 ]
Wszystko gotowe auto u mnie. Pompa uszczelniona wyczyszczona sprawdzona na stole mierniczym, wsadzona i ustawiony zapłon. Autko dostało wigoru na każdym biegu odpalanie o niebo lepsze (ustawiają książkowo zapłon a ten typ lubi delikatnie opóźniony ale to nie problem w tym momencie) jeszcze musz rozrusznik dać do sprawdzenia bo czasami szczotki nie łapią i chyba czas na ich wymianę.
Za całą robote zapłaciłem 350zł co wydaje mi się ceną przyzwoitą (znajomy w 1Z u innego za takie same zabawy musiał 500zł wyłożyć). Pozdrawiam i polecam Pana Damiana Wolkę z Diesel Service Dyrdy koło Woźnik

No ja dziś bliżej się przyglądnę tym wtryskom. Zobaczę co tam może kapać. Od rana już coś przy samochodzie majstruje dziś. Takie drobiazgi same. Najlepsze na deser sobie odłożyłem
Dzięki za odp;)

[ Dodano: 2010-02-01, 18:26 ]
U mnie paliwo uciekało na powrocie i dlatego tak mokro było. Już wszystko ok

[ Dodano: 2010-02-02, 17:36 ]
jednak nie ok
a6-c4-25tdi-ael-wyciek-w-okolicy-pompy- ... t17824.htm

Czy mozna jakoś udrożnic filtr paliwa c4 2,5 tdi aat 115km jeśli np. woda jakos sie tam nazbierala albo parafina wytracila. Pierwsza pomoc zamiast zaraz rozkrecac i wymieniac. zimno i mi sie niechce

[ Dodano: 2010-02-16, 18:27 ]
acha dodam ze auto jezdzi odpala, ale powyzej 2000 obr./min. " łapie doła" jakby paliwka brakowalo. (oby to tylko to )

slavi16 pisze:marduk1,
Zanim dołączysz do klubu, powinieneś regulaminowo przedstawić się i przywitać w dziale Powitań

juz sie pzywitałem

Korek do "zlewania " paliwa z filtra jest. Zleciało, nawet jakieś "kluchy" poleciały. Ale efekt mierny. Jak dam w gaz to niby się zbiera ale po chwili dławi sie delikatnie, stawiam że to filtr do wymiany bo może juz stary i zapchany. Dzisiaj przeglad robilem mam do wymiany przewod elastyczny hamulcowy. Wiec jutro postaram sie ogarnąć wsjo i testować Boje sie ze jak jest syf z zbiorniku to moze nowy filtr znowu przypchać. A na czyszczenie kotła to raczej sie nieskuszę. bo prawie pełen.

Panowie abstrachując od tematu: ZAWORY SÂĄ REGULOWANE???
1.HYDRAULICZNIE???
2.MECHANICZNIE (JAK TAK TO W JAKI SPOSÓB)???

Bo tak juz się nad tym zastanawiam od lat :-?

Filtr wymień obowiązkowo
Jak byś chciał w jakimś tam celu to możesz na postosu 'na krótko' dać napić sie silnikowi paliwa z jakiegos pojemnika z czystym paliwem. Gdyby po wymianie np objawy zaraz wrócily

Zawory są regulowane hydraulicznie. U nas tak one wyglądają http://moto.allegro.pl/item895178582_po ... _audi.html
Działanie chyba rozumiesz. Ciśnienie oleju rozpycha popychacz i kasuje luz

Zrobione!!! Po wymianie filtra auto ciągnie do czerwonego pola na obrotomierzu bez zająknięcia. Teraz jeszcze łożyska do wymiany ale nie wiem które. Czym szybciej jadę tym bardziej słychać szum, niestety słyszany jest ogólnie tzn. z żadnej strony. Myślę że czas pokaże jak się bardziej wysłuży to będzie lepiej słyszalne z której strony. No chyba że to moje opony zimowe tak słychać hehehe.
p.s. czy zgodzicie się ze mną że c4 a6 ma dużo gorszej jakości blachy niż c4 100.

marduk1 pisze:Zrobione!!! Po wymianie filtra auto ciągnie do czerwonego pola na obrotomierzu bez zająknięcia. Teraz jeszcze łożyska do wymiany ale nie wiem które. Czym szybciej jadę tym bardziej słychać szum, niestety słyszany jest ogólnie tzn. z żadnej strony. Myślę że czas pokaże jak się bardziej wysłuży to będzie lepiej słyszalne z której strony. No chyba że to moje opony zimowe tak słychać hehehe.
p.s. czy zgodzicie się ze mną że c4 a6 ma dużo gorszej jakości blachy niż c4 100.

nie ruszaj pochopnie łożysk bo mogą to być zimówki tak jak podejrzewasz. u mnie również przy obecnej pogodnie słychać niezły szumofon.

ps. przejeżdżałem w sobotę przez twoje miasto i niezłą kaszanę tam macie na drogach. nie da się ukryć że dziury są wszędzie ale włocławek bije wszystko.

Kiedyś w Omedze wymieniłem łożyska bo przód mi huczał.
Nie było tanio bo tam trzeba było całe piasty wymienić.
Po 300 zł. sztuka.
Jakie było moje zdziwienie jak wykonałem jazdę próbną.
Nadal huczało.
Stawiam na opony.
A co do blach w 100-tkach to nie wiem, ale wiem gdzie ujście wody jest najmniej dopracowane.
W avantach , na dolnych rogach pod szybą.
Już w kilku egzemplarzach widziałem korozję.
Mam i ja. Ha.

hasek pisze:

marduk1 pisze:Zrobione!!! Po wymianie filtra auto ciągnie do czerwonego pola na obrotomierzu bez zająknięcia. Teraz jeszcze łożyska do wymiany ale nie wiem które. Czym szybciej jadę tym bardziej słychać szum, niestety słyszany jest ogólnie tzn. z żadnej strony. Myślę że czas pokaże jak się bardziej wysłuży to będzie lepiej słyszalne z której strony. No chyba że to moje opony zimowe tak słychać hehehe.
p.s. czy zgodzicie się ze mną że c4 a6 ma dużo gorszej jakości blachy niż c4 100.

nie ruszaj pochopnie łożysk bo mogą to być zimówki tak jak podejrzewasz. u mnie również przy obecnej pogodnie słychać niezły szumofon.

ps. przejeżdżałem w sobotę przez twoje miasto i niezłą kaszanę tam macie na drogach. nie da się ukryć że dziury są wszędzie ale włocławek bije wszystko.

Włocławek rządzi w Polsce jeśli chodzi o dziury na drogach, zaczynam się obawiać że niebawem to chyba wcale nie da sie jeździć. Niewiem co za ku..y tu rządzą ale pewno jeżdżą jeepami

Witam Kolegów.

Moje Audi kupiłem rok temu w listopadzie, pompa była regenerowana kilka miesięcy wcześniej i właściciel stwierdził, że trzeba ustawić kąt wtrysku. W vagu 50 jednostek, po zmianie na ok. 65-57 poprawiło sie zapalanie, wymieniłem kpl. świec żarowych.

Jednak podczas mrozów, auto przy odpalaniu chwyci, jednak bardzo nierówno pracuje, nie jest to typowa nierówna praca kiedy np. jedna świeca jest spalona, tylko telepie silnikiem, przy czym mocno kopci, cała akcja trwa ok 3-5 sekund podczas telepania stopniowo zwiększają sie obroty a kiedy osiągnie ok. 1100-1200 obr. natychmiast przestaje kopcić, praca sie normuje i chodzi pięknie, cichutko i bez dymu.

Kiedy temperatura osiąga zero i powyżej problemu brak, odpala normalnie, podczas mrozu taki cyrk. Jest to dość flustrujące, zważywszy na to że audiola zostawia za sobą chmure gestego dymu po odpałce. po postoju nawet na mrozie nie ma takiej sytuacji, dopiero na drugi dzień powtarza się od nowa.


Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Silnik AAT 320k km, od wymiany do wymiany oleju (co 8k km) znika pół stanu (czyli jakieś 0.5l) nie ma problemu z mocą, ładnie ciągnie (vmax 195kmh) poza świecami jak napisałem wymieniłem oba czujniki temperatury, bo sądziłem że może mieć to wpływ na rozruch rano, świece normalnie grzeją, obroty na zimnym silniku sie podwyższają.

Jedyna rzecz, która odbiega jeszcze od normy, to lekka zamułka przy przyspieszaniu kiedy auto jest zimne, na pierwszym kilometrze niezależnie od biegu przy 1.400obr. jakby na chwile się przydusza i ciągnie dalej, objawia sie to delikatnym szarpnięciem tylko i wyłacznie na tym poziomie obrotów (jeśli przyspieszamy baordzo spokojnie szarpnięcie jest prawie nie wyczuwalne) kiedy złapie kilka stopni ciepła problem znika.


Czy ktoś miał podobny problem? Co można zrobić? Domyślam się, że na dobre mu to raczej nie wychodzi, przez całe lato problemu nie było, bez grzania świec nawet jesienią kiedy temperatury spadały w okolice 5 stopni a świece jeszcze sie nie załaczały auto paliło bez zająknięcia. Gdzie szukać przyczyny problemu? Jutro postaram sie nakręcić film aparatem, niestety nie mam gdzie garażować auta i problem ciężkiego zapłonu rano jest dość dotkliwy...

Przepraszam, już poprawione.

Witam.Mianowicie juz od -5 musiałem z 3 sekundy pokrecić lecz gdy sie zaczeły mrozy jak dzis -18 to odpala mi za 3 razem za kazdym po 10s krecenia.pierwsze 10 s zero reakcji lecz przy drugim razie zaczyna łapac a gdy 3 raz przekrece chodzi bardzo nierówno wrkeca sie gdy już zaskoczy na 2000 obr, spada i juz normalnie pracuje.Czy to winaswiec?Ogólnie nie moge nigdzie klucza do tych świec kupic lecz jedna udało mi sie wykrecić i jest oczywiście czrna i ewidentnie chropowata.Paliwo lałem juz ze wszystkich stacji dodajac depresator i zero różnicy.zalałem dodatek czyszczacy wtryski i róznica jest tylko to ze jak 6 H stoi to nie musze krecic długo tylko pali od strzała.Co może być przyczyna tego?A tak ogólnie to w 100 C4 2.5 TDi jest kontrolka świec żarowych?

adrian510 pisze:róznica jest tylko to ze jak 6 H stoi to nie musze krecic długo tylko pali od strzała

U mnie w A6 jak postawiłem pod szkołą w ciągu dnia na 6 godzin, to przy -8*C odpalił od strzała, natomiast rano dopiero za drugim razem (1x to ok. 6sekund kręcenia, 2x też podobnie) i to nie na wszystkie cylindry.
Wymieniłem wszystkie 6 świec (stare jak się okazało były od nowości w aucie i po 250k powiedziały "baj baj maszkaro") na świece Beru i dzisiaj przy -14*C odpalił rano za pierwszym razem bez problemu (nie umiem określić - 1s-1,5s, może dwa- obroty rozrusznika, jak na V6 to sądzę, że to norma, że odpalam 6 cylindrów a nie 4, więc ma prawo minimalnie dłużej).

Dlatego zanim porwiesz się z motyką na słońce, to najlepiej zbadać świeczki - ich wymiana na nowe nie uszczupli jakoś strasznie portfela, a moim zdaniem warto mieć w miare nowe świece, bo nie znamy dnia ani godziny jak przyjdzie -40*C

adrian510 pisze:jest oczywiście czrna i ewidentnie chropowata

Sprawdź tę świecę
all-swiece-zarowe-vt28342.htm
all-tdi-jak-rozpoznac-konczace-sie-swie ... htm#171386

Tak kolego jest kontrolka świec