[C4 2.5TDI AEL] Dymi i ciężko pali po wymianie rozrządu
- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
[C4 2.5TDI AEL] Dymi i ciężko pali po wymianie rozrządu
Witajcie!
podejrzewam, że na pewno nieobędzie się bez wizyty u mechanika-elektryka, ale postanowiłem zapytać o zdanie znawców tematu.
Po wymianie rozrządu moja bryczka rano lub po dłuższym postoju ciężko odpala - czyli mówiąc krótko "na zimno" (muszę pokręcić 4-6, a może i więcej sek.), a dodatkowo zbyt mocno dymi - ruszając z miejsca w lusterku widzę niezłą chmurkę ciemnego dymu. Zapewne problem tkwi w ustawieniu zapłonu/kąta wtrysku, ale konkretnie nie wiem, bo jakoś szczególnie nie znam się na tym.
Podczas ustawiania rozrządu widziałem, jak znajomy mechanik ustawiał wszystko na znaki czyli: "OT" na kole pasowym (z przodu silnika na wale korbowym)/"0" na kole zamachowym w "okienku"/naciącie w wałku rozrządu równolegle do powierzchni głowicy (poprzez włożenie suwmiarki). I teraz pytanie - pozostaje znak na pompie wtryskowej. Zauważyłem, że przy "zgraniu" wszystkich tych znaków nie zgrywa się nacięcie znajdujące się na kole pompy wtryskowej ze znakiem na obudowie pompy - stojąc przodem do silnika znak na kole pompy jest przesunięty o jakiś centymetr (no, może nie cały). Dodam, że tak było też wcześniej czyli przed wymianą rozrządu - mechanior ustawił to w ten sam (czy raczej mniej więcej ten sam) sposób jak było wcześniej.
Czy to jest normalne, czy nacięcie na kole pompy wtryskowej powinno zgrywać się ze znakiem na obudowie pompy?
Pytanie czysto teoretyczne, bo na pewno i tak udam się jednak do innego mechanika.
podejrzewam, że na pewno nieobędzie się bez wizyty u mechanika-elektryka, ale postanowiłem zapytać o zdanie znawców tematu.
Po wymianie rozrządu moja bryczka rano lub po dłuższym postoju ciężko odpala - czyli mówiąc krótko "na zimno" (muszę pokręcić 4-6, a może i więcej sek.), a dodatkowo zbyt mocno dymi - ruszając z miejsca w lusterku widzę niezłą chmurkę ciemnego dymu. Zapewne problem tkwi w ustawieniu zapłonu/kąta wtrysku, ale konkretnie nie wiem, bo jakoś szczególnie nie znam się na tym.
Podczas ustawiania rozrządu widziałem, jak znajomy mechanik ustawiał wszystko na znaki czyli: "OT" na kole pasowym (z przodu silnika na wale korbowym)/"0" na kole zamachowym w "okienku"/naciącie w wałku rozrządu równolegle do powierzchni głowicy (poprzez włożenie suwmiarki). I teraz pytanie - pozostaje znak na pompie wtryskowej. Zauważyłem, że przy "zgraniu" wszystkich tych znaków nie zgrywa się nacięcie znajdujące się na kole pompy wtryskowej ze znakiem na obudowie pompy - stojąc przodem do silnika znak na kole pompy jest przesunięty o jakiś centymetr (no, może nie cały). Dodam, że tak było też wcześniej czyli przed wymianą rozrządu - mechanior ustawił to w ten sam (czy raczej mniej więcej ten sam) sposób jak było wcześniej.
Czy to jest normalne, czy nacięcie na kole pompy wtryskowej powinno zgrywać się ze znakiem na obudowie pompy?
Pytanie czysto teoretyczne, bo na pewno i tak udam się jednak do innego mechanika.
- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
Peran7, też tak sądzę i na pewno w najbliższych dniach udam się na VAG'a. Zastanawia mnie tylko jeszcze aż tak duża rozbieżność (prawie centymetr?!) pomiędzy znakiem na pompie wtryskowej a znakiem na kole, na którym pracuje pasek... Wiem, że tego nie da się ustawić jak to się mówi "na oko". Moje autko od czasu kiedy je zakupiłem przy pierwszym rozruchu "na zimno" nigdy nie odpalało na dotyk, a zawsze musiałem chwilę "zakręcić". Po jego zakupie byłem u mechanika, który stwierdził na VAG'u, że kąt wtrysku jest w porządku i nie trzeba z tym nic robić - jednak teraz pamiętam, że była to późna godzina i może po prostu już mu się nie chciało w tym grzebać (?). Od początku też - przynajmniej moim zdaniem - zbyt mocno kopciło przy ostrzejszym depnięciu z miejsca. Teraz po wymianie rozrządu wszystko zostało ustawione tak jak było, a z tego wynika, że chyba nawet jeszcze gorzej...
Lechu, bardzo wyczerpująca instrukcja i opis - dzięki!
Zastanawiam się w jakim położeniu są te znaki na pompie wtryskowej i na kole pompy w przypadku prawidłowego ustawienia kąta wtrysku...
Lechu, bardzo wyczerpująca instrukcja i opis - dzięki!
Zastanawiam się w jakim położeniu są te znaki na pompie wtryskowej i na kole pompy w przypadku prawidłowego ustawienia kąta wtrysku...
- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
Odświeżam temat - Lechu, czy wartości kąta wtrysku które podajesz (45-60) dotyczą bloku Meas. Blocks w VAG'u czy Basic Settings? Po przejściu z MB do BS z tego co pamiętam zmieniają się one.Lechu pisze:Wartości kąta wtrysku na ciepłym silniku wynoszą od 45 - 60 jak dobrze pamiętam czyli mieści się w normie.Peran7 pisze:Lechu U mnie te wartości są ok 50. Czy taka różnica może dać problemy z zapalaniem.
Zakładam że w BS w 2giej kolumnie masz mniej jednostek niż meas. Blocks??mariusz_wierz pisze:Odświeżam temat - Lechu, czy wartości kąta wtrysku które podajesz (45-60) dotyczą bloku Meas. Blocks w VAG'u czy Basic Settings? Po przejściu z MB do BS z tego co pamiętam zmieniają się one.Lechu pisze:Wartości kąta wtrysku na ciepłym silniku wynoszą od 45 - 60 jak dobrze pamiętam czyli mieści się w normie.Peran7 pisze:Lechu U mnie te wartości są ok 50. Czy taka różnica może dać problemy z zapalaniem.
Jeśli tak to wina zużywania się pompy napisz jakie masz wahania między Meas. Blocks a BS??
Zakładamy że mamy nową pompę i mamy w meas. Blocks 50 jednostek to w BS trzyma sztywno 50 a nawet więcej :!:

U mnie również w BS jest mniej jednostek więc spokojnie to normalne przy takich wiekowych autkach

AUDI C4 A6
2.5TDI AAT
1995 rok
2.5TDI AAT
1995 rok
- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
Dokładnie, mniej - nie pamiętam w tej chwili jaka dokładnie to jest różnica, ale wydaje mi się, że około 10 jednostek.Zakładam że w BS w 2giej kolumnie masz mniej jednostek niż meas. Blocks??
Ustawiłem wczoraj kąt wtrysku na podstawie TDI Timing - żółty punkt minimalnie ponad niebieską linią, czyli chyba tak jak powinno być wg informacji jakie znalazłem na forach internetowych, jednak pojawił się problem z paleniem zimnego silnika, dzisiaj rano musiałem pokręcić kilka sekund, czyli długo w SPAM do wcześniejszego stanu. Na wolnych obrotach też nie pracuje tak równo jak powinien. Wg wykresu kąt wynosi teraz ok. 42-44. Wg tabeli http://www.dieselschrauber.de/Solldaten ... er_VE.html kąt powinien mieścić się w granicach 45-60.
Nie ogarniam już tematu... Chyba oleję te wykresy i tabele i po prostu ustawię tak, aby silniczek najlepiej pracował i miał najlepsze odejście czyli ok. 65 jednostek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
A przy tak ustawionym kącie wtrysku silnik pracował Ci równo na wolnych obrotach? U mnie obecnie jest 42-44 i wolne obroty na rozgrzanym silniku falują.Wcześniej miałem 25? Masakra była.
Wymieniał taki tam znajomy mechanik, co jest w temacie TDI, nie ma warsztatu.U kogo w Suwałkach wymieniałeś rozrząd?
Jeszcze dzisiaj przestawię z powrotem na 65 jednostek, wtedy palił dosłownie na dotyk.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2010, 12:52 przez mariusz_wierz, łącznie zmieniany 2 razy.
Pracował równo ale jeśli chodzi o odpalanie samochodu to jak najszybciej chce o tym zapomniećmariusz_wierz pisze:Cytat:
Wcześniej miałem 25? Masakra była.
A przy tak ustawionym kącie wtrysku silnik pracował Ci równo na wolnych obrotach? U mnie obecnie jest 42-44 i wolne obroty na rozgrzanym silniku falują.
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)

Ja wymieniałem w jednostce u Krzyśka i Jana. No zrobili to szybko i tanio nie powiem. Ale nie ustawili pompy i sie borykałem jak idiota z tym aż forum mi pomogło

- mariusz_wierz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 200
- Rejestracja: 28 sty 2009, 09:57
- Imię: Mariusz
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q5
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
nie powiem ci. Ale jesli zauwazasz takie zmiany to bardzo mozliwe. ustaw tak jak ja mam, bo widze ze u ciebie tez w tym zakresie jak piszesz silnik pracuje ladnie i powinno byc ok. jak pisalem mam 68-72.
sorka ze bez polskich znakow itd ale z telefonu pisze a zeby napisac z pl jak posta wyzej ostro sie nagimnastykowalem hehe
sorka ze bez polskich znakow itd ale z telefonu pisze a zeby napisac z pl jak posta wyzej ostro sie nagimnastykowalem hehe