Temat trochę odświeżę.
Pytanie kieruje do kolegów którzy wymieniali całe zestawy Lemfordera lub spotkali się z czymś takim:
Mianowicie kilka dni temu kupiłem kompletny zestaw Lemfordera (nie ASO), znajomek mi ściągnął na sklep z hurtowni z którą już współpracuje prawie 10 lat.
Wziąłem co przyjechało, rzuciłem tylko okiem czy jest co ma być w zestawie i do dzisiaj nie miałem czasu przyglądnąć się wszystkiemu dokładnie.
Natomiast dzisiaj po południu otworzyłem ponownie pudełko, zacząłem dokładnie każdy element oglądać i jak się okazało między poszczególnymi elementami jest rok świetlny różnicy w jakości wykonania (przynajmniej wizualnej):
o ile wahacze górne i łączniki stabilizatora są bardzo estetycznie wykonane, ze szlifami po znaczkach, datami produkcji etc, o tyle wahacze dolne już estetyką nie grzeszą - zupełnie inna "faktura" alu, bardzo nieestetycznie zawulkanizowane tuleje, brak jakichkolwiek śladów po zgładach, datach produkcji etc. Gdyby mi ktoś postawił oddzielnie górę z dołem to w życiu nie powiedziałbym że z jednego zestawu.
Najpierw pomyślałem że ktoś sobie wyciągnął z zestawu co chciał i uzupełnił byle czym więc zadzwoniłem do gościa od którego kupiłem, powiedział że na pewno nie u niego na sklepie i że raczej nie hurtownia. Jednak temat dalej spokoju nie daje.
Pogrzebałem na alledrogo i znalazłem zestaw z identycznymi "wybrakowaniami" jak kupiony przeze mnie
http://moto.allegro.pl/zestaw-wahaczy-w ... 12236.html
Różnice między górą a dołem w realu są znacznie bardziej widoczne niż na zdjęciach (niejednolitości materiału wahaczy dolnych przednich, niepewne tuleje, nie mówiąc już o innych tulejach wahaczy tylnych dolnych niż mam w aucie - brakuje plastików).
Czy koledzy którzy zakładali kompletne zestawy Lemfordera zwrócili uwagę na takie rzeczy czy raczej nic nie wzbudzało waszych podejrzeń?