auto płynie pow. 200 km/h

ink100 · Post autor: **ink100** » 21 maja 2018, 21:55

Cześć.
tak jak w temacie. jadac powyzej 200km/h mam wrazenie, ze auto ucieka na lewo i prawo, czuje, ze kierownica musze caly czas ruszac by auto jechalo prosto. mechanik potwierdzil, ze zawieszenie jest bez zarzutu. jezdze na felgach 18', 245/45. nie wiem od czego zaczac? byc moze tez tak mielisscie?

Pozdrawiam

Post autor: **mat1324** » 21 maja 2018, 22:12

Masz zwykłe zawieszenie, czy pneumatyczne?

Problem dotyczy C6? Pytam, ponieważ napisałeś w dziale dla C7.

carlos777 · Post autor: **carlos777** » 22 maja 2018, 01:26

Zacznij od felg i opon.

leon0376 · Post autor: **leon0376** » 22 maja 2018, 05:39

A geometrie sprawdzałeś ?

palec85 · Post autor: **palec85** » 22 maja 2018, 16:27

Mam ten sam problem tylko u mnie to zaczyna sie od okolo 170km/h chociaz czasami jedzie normalnie. U mnie tez niby zawiecha ok ale majac doswiadczenie z poprzedniej a6 c5, tam tez mowili,ze wszystko sztywne, 3 rozne stacje diagnostyczne a po rozpieciu zawiechy ukazaly sie luzy na gumach i sworzniach. Geometria i wtedy i teraz jest ok wiec tak jak wtedy przymierzam sie do zmiany calej zawiechy z przodu. Jak nic nie da to wymienie caly tyl.

ink100 · Post autor: **ink100** » 23 maja 2018, 20:25

Zawieszenie zwykłe. Mam C7 (juz uaktualniłem profil). nie sprawdzałem geometrii, lecz auto bez trzymania kierownicy jedzie prosto, podczas gwaltownego hamowania rowniez... ja za jakis czas zmieniam zawieszenie na te od KW, tylko do tego momentu chcialbym bezpiecznie pojezdzic..

leszekmw · Post autor: **leszekmw** » 28 cze 2018, 10:12

jeżeli masz zbieżne koła to nie ściąga.
podjedź na geometrię hunter i będzie wszystko jasne.
przy stałej/częstej jeździe z tak dużymi prędkościami powinno też być większe ciśnienie w kołach .

palec85 · Post autor: **palec85** » 05 lip 2018, 12:06

Ja postanowilem sie nie rozdrabniac tylko wymieniam we wtorek prawie cala zawieche z przodu lacznie z koncowkami drazka. Zostana tylko gorne wahacze nie wymienione. Nic nie puka i nie stuka ale wieksze predkosci nie jest za fajnie. Bawic sie w strzelanie,co to moze powodowac i jezdzic za kazdym razem na geometrie to chyba taniej wyjdzie taka opcja. Oczywiscie kazda czesc lemforder wiec raczej do konca uzytkowania przeze mnie auta powinny starczyc.

leon0376 · Post autor: **leon0376** » 05 lip 2018, 12:23

Tylmy zawias tez moze powodować pływanie auta jeśli są luzy.A jeszcze jedno.Opony mają ten sam rozmiar bieżnika?

leszekmw · Post autor: **leszekmw** » 05 lip 2018, 13:30

tylny też ma jak najbardziej .
ale zazwyczaj czuć go już przy mniejszych prędkościach rzędu 80-110km/h

palec85 · Post autor: **palec85** » 05 lip 2018, 15:05

Jezeli o mnie chodzi to moj mechanik naginal brecha tylny zawias na podniesionym aucie i luzow nie znalazl. U mnie opony takie same. 255/40/19 continentale sport contact 6. Raczej u mnie nie odczuwam zeby tyl jakos tanczyl czy zle sie zachowywal.

leszekmw · Post autor: **leszekmw** » 06 lip 2018, 11:40

tylko zrób potem geometrie na dobrej maszynie .

palec85 · Post autor: **palec85** » 20 lip 2018, 11:20

Tak,wiem. Tego samego dnia na geometrie jestem umowiony.

[ Dodano: 2018-07-10, 17:49 ]
No wiec u mnie tuleja banana miala juz spore pekniecie a tule przedniego dolnego wahacza(nosnego)byly pekniete na obwodzie ale nie az tak mocno. Nie zdazylem na geometrie bo zeszlo z jedna sruba sworznia tego wymienianego od wahacza nosnego. Nie chciala sie odkrecic a mechanik nie chcac zerwac jej i tym samym zafundowac mi kosztow w postaci nowej zwrotnicy troche sie meczyl. I tak troche aluminium zostalo na gwincie ale nagwintowal od nowa,dal inna srube i zlapalo jak nowa🙂Takze dla wymieniajacych w przyszlosci ten sworzen, nic na chama. Koncowki w sumie bez wiekszych luzow ale tez wymienione. Jak zrobie geometrie to dam znac czy poprawilo sie prowadzenie ale raczej musi patrzac na stan tulei.

[ Dodano: 2018-07-20, 11:20 ]
Witam. U mnie dalej dupa totalna. Roznicy prawie zadnej a w przednim zawieszeniu prawie wszystko wymienione procz gornych wahaczy. Moze to jednak z tylu cos nawalilo. Nie mam juz pojecia. Dlugie łuki na autostradzie to jest bardzo niepewnie. Mam takie wrazenie,ze to jednak od tylu to plywanie pochodzi. Ma ktos jakis pomysl?rece juz opadaja. Do 160km/h najpewniej sie jedzie. Pozniej to juz masakra sie robi i strach jechac.