stukające amortyzatory Sachs
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
stukające amortyzatory Sachs
Niecałe dwa lata temu wymieniłem amortyzatory 1BA na nowe Sachsy, które kupiłem w pewnym sklepie. Niestety, ale od początku mi się nie podobały pod względem jakości tłumienia oraz wydawanych odgłosów. Miałem nadzieję, że się "dotrą" i będzie dobrze, ale jest coraz gorzej. Zawieszenie mam zrobione na tip top, a podczas przejeżdżenia przez studzienki lewym przednim kołem z delikatnie wciśniętym hamulcem słychać kilka uderzeń. Ma się wrażenie, że ktoś kilka razy, ale bardzo szybko uderzał młotkiem w podwozie. Przy przejeżdżaniu przez studzienki bez wciśniętego hamulca jest w porządku. Podczas hamowania na kostce brukowej przy niskiej prędkości jest to samo. Dodatkowo amorki od początku jakoś słabo tłumiły nierówności i miałem wrażenie jakby auto podskakiwało lub miało założone sportowe amorki, ale sprawdzałem numery i są do 1BA. Czytałem, że Sachs miał kilka wpadek na przełomie 2014-2015 i to nawet na pierwszy montaż (np. tylne amortyzatory w Golfie 7). Same tłumienie jest dość słyszalne i można je porównać do plumkania. Doslownie słychać jak olej w środku spowalnia tłok. Dodam, że po podniesieniu auta przez moment jest dobrze, ale z kolei jak auto wisiało dwa dni na podnośniku (walka ze śrubami górnych wahaczy w zwrotnicach), to po opuszczeniu auto było jak z betonu. Samo trzymanie w zakrętach jest w porządku, ale tłumienie i hałas już nie. Czy ktoś się z tym spotkał? Na szczęście amorki są jeszcze na gwarancji, to mogę je reklamować, ale nie wiem jakie kupić w zamian. Planuję zdemontować ten najgłośniejszy, czyli lewy i sprawdzić czy czasami nie ma luzu poprzecznego na tłoczysku (patrz przykładowy filmik poniżej). Dlatego hałasują na zblokowanym zawieszeniu (wciśnięty hamulec). Oczywiście wymienione były również osłony, odboje oraz górne poduszki (wszystko Sachs).
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 645
- Rejestracja: 23 lip 2017, 16:59
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI CANA 190KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: stukające amortyzatory Sachs
Tak patrząc na to co jest dostępne chyba wziął bym Bilstein ...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
Dzisiaj sobie trochę szybciej polatałem po nierównej drodze i zostawiłem auto na parkingu. Po kilku godzinach wsiadłem i nie mogłem poznać samochodu - miękko i komfortowo
.
Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
Bilstein też miał problemy ze stukającymi amorkami. Gdyby nowe w ASO kosztowały ok. 400 zł za sztukę, to brałbym z serwisu, ale kosztują ponad dwa razy tyle.

Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
Bilstein też miał problemy ze stukającymi amorkami. Gdyby nowe w ASO kosztowały ok. 400 zł za sztukę, to brałbym z serwisu, ale kosztują ponad dwa razy tyle.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 paź 2012, 16:52
- Imię: Przemo
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q7
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 3.0 TDI 204KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: stukające amortyzatory Sachs
dziwne to dosyć, że tak zmienia się charakterystyka pracy amora. Stukały to swego czasu właśnie bilsteiny i czasami zdarzało się, że kayaba ale sachs? Ja jestem przed montażem kompletnego zawieszenia i mam sachs z białą naklejką. Mam nadzieje, że ten problem mnie ominie.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
Może trafiłem na jakieś wadliwe, ale podjąłem decyzję, że zmieniam na Bilstein B4.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 paź 2012, 16:52
- Imię: Przemo
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q7
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 3.0 TDI 204KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: stukające amortyzatory Sachs
jestem ciekaw Twojej opinii na bilsteinie, jak w hondzie ja zakładałem to były bardzo twarde w porównaniu z kayabą, która była reklamowana wtedy właśnie ze względu na stukanie tłoczyska
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
B4 to standardy, więc będzie komfortowo. Dopiero B6 jest twardziejsze, ale nadal pod seryjne zawieszenie.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
Myślałem też nad amorkami Monroe, które były montowane na pierwszy montaż. Według katalogu Monroe są jakieś nowsze zamienniki, które są niby "premium" i mają 5 lat gwarancji. Nazywają się OESpectrum, które są o wiele lepsze niż podstawowe Reflex. Cena podobna do Bilsteinów i Sachsów. Miał ktoś do czynienia z amorkami Monroe w wielowahaczu?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
Ostatecznie nie wymieniałem amorków, ponieważ okazało się, że stukały tuleje w bananach. Gumy nie były uszkodzone, bo tuleje były nowe, ale tuleja miała ogromny luz w samym wahaczu i to powodowało metaliczne stuki na dołkach zwłaszcza podczas hamowania. Jakiś czas temu zmieniłem gumowe tuleje na poliuretany, bo tamte stukały. Na poli nie było stuków, ale dla mnie było za sztywno i zmieniłem je na gumowe od S6 (wzmocnione wkładką w miejscach szczelin). Te zaczęły stukać po kilkuset kilometrach. Najpierw lewa strona, a potem prawa. Doszedłem do tego z mechanikiem, ponieważ podczas kręcenia kierownicą na postoju był słyszalny stuk, a to przeskakiwała tuleja w samym wahaczu. Dzień przed wymianą prawa tuleja całkowicie wyszła z wahacza. Po zmianie na nowe wahacze problem ustąpił. Wyrobiły się gniazda tulei, ale miały prawo po takim przebiegu. Przy okazji wymieniałem górne mocowanie przedniego prawego amorka, ponieważ podczas odkręcania śrub, jedna się urwała i została w tej "czapce". Z racji tego, że jest to aluminium, więc nawet rozwiercania nie brałem pod uwagę. Dzięki temu mogłem sprawdzić w jakim stanie był amorek. Przez chwilę go podusiłem i był sztywny.
Dodano po 3 minutach 26 sekundach:
Wymieniłem jakiś czas temu, ale chciałem mieć pewność, że to te luzy były przyczyną.
Dodano po 3 minutach 26 sekundach:
Wymieniłem jakiś czas temu, ale chciałem mieć pewność, że to te luzy były przyczyną.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 paź 2012, 16:52
- Imię: Przemo
- Rocznik: 2010
- Moje auto: Q7
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 3.0 TDI 204KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: stukające amortyzatory Sachs
czyli jednak sachs trzyma poziom. U mnie amory ciche, stukanie jest nadal nie wiadomo skąd, w poniedziałek serwis olejowy i szukamy dalej powodu stukania. Odkryłem natomiast ciekawą rzecz, gdy nawet wjeżdżam prawym kołem w dziure, słyszalne głuche stuki są bardziej z lewej więc to się po czymś musi nieść.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
Wiosną zmieniam i tak amorki, bo nie podoba mi się ich charakterystyka tłumienia. Są za twarde i za wolno reagują. Dopiero jak się szybko przejedzie po wyboistej drodze, to nagle są komfortowe. W przeciwnym razie zachowują się jak sportowe. Pamiętam jak oryginalne fajnie tłumiły wszystkie nierówności, a w zakrętach było sztywno. Dodatkowo jak jest większa dziura, to aż dobija amorka.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Re: stukające amortyzatory Sachs
Nie chciałem kupować kolejnych amortyzatorów w zamienniku, więc kupiłem całe używane kolumny z amorkami i sprężynami, które wyglądały jak nowe, bo rok wcześniej były wymieniane w ASO w DE. Wszystko pochodziło z rozbitego auta z zagranicy, które dostało dość mocno w tył. W końcu C6 jeździ jak przystało na klasę premium. W porównaniu do oryginałów, to na Sachsach jeździło się jak wozem drabiniastym albo na zawieszeniu 1BV. Teraz jest miękko i wszystko jest tłumione przez amortyzatory, a w zakrętach sztywno i bez większych przechyłów. Przy hamowaniu praktycznie nie nurkuje do przodu, a na Sachsach wszystko było odwrotnie: każda dziura odczuwalna, zakręty z lekkim przechyłem nadwozia, a przy hamowaniu znaczące ugięcie przodu. Oryginały nie hałasują, a Sachsy "mlaskały" przy pokonywaniu większych nierówności. Nie nadążały z tłumieniem i stukały jak dobijały na większych dziurach. Na pierwszy montaż szedł Monroe, ale nie produkują oni identycznych amorków na rynek wtórny. Sachsy pracowały dobrze jak przejechałem dość szybko po bardzo nierównej drodze albo tuż po opuszczeniu auta, które wisiało na podnośniku. Oryginały pracują cały czas tak samo, nawet jak było poniżej -15*C.