Witam Was klubowicze
Zmagam się z problemem zawieszenia pneumatycznego, niedawno podczas trasy zaczął mi opadać przód zawieszenia. Kontrolka wyskakiwała. Gasiłem auto. Odpalałem spowrotem. Pompowało się wszystko fajnie. Parę kilometrów i znów to samo. W końcu auto opadło przodem tak że się nie podniosło. Odstawiłem do mechanika który wymienił mi (nie wiem jak to się fachowo nazywa) kopułę z zaworami, oraz sprężarkę (obie rzeczy to używki). No i problem polega na tym że po nocy przód nadal opadał. Oddał mi samochód, odstawiłem pod dom. Podjąłem decyzję że zregeneruje amortyzatory ze względu na to że prawdopodobnie tam jest nieszczelność, a amortyzatory i tak wymagają regeneracji ze względu na słabe tłumienie. Wychodzę rano po samochód, a tu ku mojemu zdziwieniu, przód stoi jak powinien, a leży tył. No i teraz mam zagwozdkę co to może być. Czy kopuła zaworów która została zmieniona jest wadliwa? Czy jakiś czujnik? Błędów żadnych nie ma w komputerze. Bo tak szczerze mówiąc skończyły mi się pomysły a znając życie jest to jakaś pierdoła, a nie bardzo chce jeździć na tym żeby zajechać sprężarkę.
Opadał przód, opada tył
Opadał przód, opada tył
Było:
A6 C5 Avant 2.5 TDI 180hp Quattro TIP
Jest:
A6 C6 Avant 3.0 TDI ~290hp Quattro TIP
A6 C5 Avant 2.5 TDI 180hp Quattro TIP
Jest:
A6 C6 Avant 3.0 TDI ~290hp Quattro TIP
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 paź 2018, 09:03
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2008
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Kolego sam jestem właśnie po tygodniowym zmaganiu się z pneumą, ja u siebie szukałem nieszczelności woda z płynem i sprawdzałem miechy, złączki przy miechach, rozdzielacz który masz obok zaraz kompresora i sam kompresor. Niestety by dostać się do tych rzeczy musisz podnieść auto bo kompresor i rozdzielacz jest z przodu po prawej stronie. Moim zdaniem trzeba by było sprawdzić szczelność rozdzielacza i zakroi przy miechach on lubią sobie paść
Bo jeśli tył ci leci na glebę i idą dwa koła naraz musi gdzieś uciekać na przewodach lub gdzieś się cofać powietrze, bo same miechy w a6 c6 są dość trwałe i nie ma z nimi większych problemów, mi tez pisali ze miech do regeneracji bo przód lewy opadał mi po 45 min a to był tylko stary przewód bo guma już była stara i puszczał
Wiec wodę z płynem w dłoń i szukaj
a będzie sporo bo przewody są tak pochowane ze masakra


Bo jeśli tył ci leci na glebę i idą dwa koła naraz musi gdzieś uciekać na przewodach lub gdzieś się cofać powietrze, bo same miechy w a6 c6 są dość trwałe i nie ma z nimi większych problemów, mi tez pisali ze miech do regeneracji bo przód lewy opadał mi po 45 min a to był tylko stary przewód bo guma już była stara i puszczał
Wiec wodę z płynem w dłoń i szukaj

