Drgania-wibracje na nadwoziu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Z tego co wiem, to jest poprawa, ale dzwonił do mnie świeżo po odbiorze auta. Jechał w dłuższą trasę i da mi znać jak jest. Za tydzień spotykam sie z nim i sprawdzę na żywo. Dodam, że Dawid często lata po autostradach i nie oszczędza auta, więc drgania mogą być skutkiem prędkości. Dla mnie ważne, aby do 150 km/h był spokój.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:50
- Imię: Maro
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 320KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Apropo moich wibracji.
2 tygodnie temu byłem na Hunterze z testem drogowym .... i masakra. Moje Dunlopy Wintersport 5 225/55 R16 mam od nowości trzeci sezon, 3 z czterech wyszło że mają ponad 90N, a do tego każde koło miało niedoważenie ok 5-10 gram. Pokręcili oponami i teraz mam
Przód: 20N, 40N i bardzo mało ciężarków
Tył: 80N, 110N i ta co ma 110N ma sporo ciężarków (ok 100gr) i nie dało się ustawić lepiej.
Ta co teraz ma 110N miała wcześniej 190N i były spore wibracje
Efekt - wibracje prawie całkowicie zniknęły, tzn. trzeba być przeczulonym aby coś poczuć. Na kierownicy nic nie czuć. Czy wibracje wrócą - nie wiem.
Wypadałoby wymienić jeszcze tylne dwie opony .... ale zdecydowałem że zmieniam samochód na nowszy, zależy mi na Avancie, dlatego swój wystawiam na sprzedaż (autentycznie bezwypadkowy i oryg. przebieg 140 tyś, trochę szkoda sprzedawać, ale tak już jest
)
2 tygodnie temu byłem na Hunterze z testem drogowym .... i masakra. Moje Dunlopy Wintersport 5 225/55 R16 mam od nowości trzeci sezon, 3 z czterech wyszło że mają ponad 90N, a do tego każde koło miało niedoważenie ok 5-10 gram. Pokręcili oponami i teraz mam
Przód: 20N, 40N i bardzo mało ciężarków
Tył: 80N, 110N i ta co ma 110N ma sporo ciężarków (ok 100gr) i nie dało się ustawić lepiej.
Ta co teraz ma 110N miała wcześniej 190N i były spore wibracje
Efekt - wibracje prawie całkowicie zniknęły, tzn. trzeba być przeczulonym aby coś poczuć. Na kierownicy nic nie czuć. Czy wibracje wrócą - nie wiem.
Wypadałoby wymienić jeszcze tylne dwie opony .... ale zdecydowałem że zmieniam samochód na nowszy, zależy mi na Avancie, dlatego swój wystawiam na sprzedaż (autentycznie bezwypadkowy i oryg. przebieg 140 tyś, trochę szkoda sprzedawać, ale tak już jest

Dziś wstawiłem auto na podnośnik i z kolegą spędziłem prawie godzinę na obserwacjach napędu podczas pracy.
To co dało się zaobserwować to wibracje występują nawet bez kół. Z kołami są poprostu nasilone.
Drży tylny most i przenosi się na całe zawieszenie. Za diabła nie daje się ustalić co to generuje. Flansze półosi tylnego mostu mają luz i nie pracują idealnie w osi.
Luz na prawej flanszy w tipie nie ma kompletnie wpływu na te wibracje.
https://1drv.ms/v/s!AlpCBjlnWISLghmCgPBWSIxGvRpU
To co dało się zaobserwować to wibracje występują nawet bez kół. Z kołami są poprostu nasilone.
Drży tylny most i przenosi się na całe zawieszenie. Za diabła nie daje się ustalić co to generuje. Flansze półosi tylnego mostu mają luz i nie pracują idealnie w osi.
Luz na prawej flanszy w tipie nie ma kompletnie wpływu na te wibracje.
https://1drv.ms/v/s!AlpCBjlnWISLghmCgPBWSIxGvRpU
Ostatnio zmieniony 05 lut 2020, 11:55 przez michal_sk, łącznie zmieniany 1 raz.
- mat695
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 465
- Rejestracja: 26 sty 2017, 19:15
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2008
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Tak jak pisałem ja dalej bujam się bez drgań i jestem zdania, że kluczowe są opony i proces wyważenia. Z jakiegoś powodu to auto jest bardzo podatne na niewielkie niewyważenia.
W sprawie rozpędzania auta na podnośniku ze zdjętymi kołami - obawiam się, że to nie jest miarodajne.
Niewielki luz na przegubach z tyłu w moście jest normalny. Byłem z tym u fachowca, bo swojego czasu podejrzewałem, że może o to chodzić.
Autko mrr faktycznie w pięknym stanie, miałem przyjemność się przejechać. Powinno pójść z dnia na dzień
W sprawie rozpędzania auta na podnośniku ze zdjętymi kołami - obawiam się, że to nie jest miarodajne.
Niewielki luz na przegubach z tyłu w moście jest normalny. Byłem z tym u fachowca, bo swojego czasu podejrzewałem, że może o to chodzić.
Autko mrr faktycznie w pięknym stanie, miałem przyjemność się przejechać. Powinno pójść z dnia na dzień

Nie ma znaczenia czy rozpędzane było z kołami czy bez.mat695 pisze: W sprawie rozpędzania auta na podnośniku ze zdjętymi kołami - obawiam się, że to nie jest miarodajne.
W obu przypadkach wibrowanie występowało, a z kołami zdecydowanie bardziej.
Byłem na podnośniku akurat wulkanizacji i koła zostały ponownie wyważone.
Kolejna sprawa to nie wydaje mi się że to jest kluczowe do rozwiązania problemu. Skoro bez kół efekt jest podobny. Poza tym jeszcze kilkadziesiąt tys. km temu nie miałem tego objawu.
Kolega ma mi przywiezc koła z samochodu w którym objaw nie występuje.... zobaczymy co to zmieni.