Czas na wyminę zawieszenia, do wymiany po diagnozie górne wahacze (obie strony) plus końcówki drążka.
Nie pytam co polecacie,bo na Lemfordery mnie nie stać (chyba,że kupię końcówki)

Moje pytania:
1-czy łatwo to samemu wymienić? Co może mnie zaskoczyć i czy są jakieś niestandardowe śruby do których mogę nie mieć kluczy?
2-czy śruby wymieniać na nowe czy wkładać stare?
3-czy gwint śrub należny czymś zabezpieczyć?
4- końcówki drążka wymieniacie same czy razem z drążkiem?
W warsztacie za wyminę całości chcą 200zł, a mi jako mechanikowi z wykształcenia sprawa wydaje się banalnie prosta. Oczywiście po wyminie końcówek obowiązkowo zbieżność

Pzdr.