Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Zamierzam w poniedziałek wymienić sam tylna belkę (moja jest krzywa). Proszę o podpowiedz kogoś kto już to robił, jak się za to zabrać, na co zwrócic uwagę. Gdzie np. odpiąć przewody od hamulców, jak poradzic sobie z czujnikami od ABS (bedą pewnie zapieczone). Pozdrawiam serdeczne

Sorki. Probowalem sie przywitac, ale jak to zrobic? Przez przypadek wcisnalem ignoruj, natomiast nie znalazlem gdzie napisac nowy temat

OK, chyba się udało. Mam nadzieje że mój temat jest wystarczająco zrozumiały. Proszę więc o podpowiedz. Mam też pytanie czy belka z quattro będzie pasować? Pozdr
Konrad

kondi78 pisze:OK, chyba się udało. Mam nadzieje że mój temat jest wystarczająco zrozumiały. Proszę więc o podpowiedz. Mam też pytanie czy belka z quattro będzie pasować? Pozdr
Konrad

belka z quattro nie będzie pasowac bo... tam nie ma prostej belki tylko rama pomocnicza z zaweszeniem i tylnym mostem. musisz szukać do ośki

Belkę już kupiłem, bałem się tylko że różnica między ośką a quattro będzie minimalna i nagle przy montażu okaże się że nie pasuje. Montaż będę robił z bratem, on zastanawia się żeby rozpiąć hamulce od piasty bez odpinania przewodów od hamulców. i pózniej na drugą piastę całość zmontować. Jest to wykonalne? Pozdr

[ Dodano: 2009-05-04, 20:57 ]
Witam ponownie. Nie doczekałem się odpowiedzi, belka już wymieniona, więc może ja komuś podpowiem. ÂŚciągnęliśmy koła, później klocki hamulcowe. Przewodów od hamulców i linki od ręcznego nie odpinaliśmy, tylko całość wypieliśmy z plastikowych mocowań i odkręciliśmy uchwyty na te przewody od belki. Następnie odkręciliśmy amortyzator, a następnie odłączyliśmy czujniki od ABS (trzeba jeszcze poluźnić plastikową osłonę znajdującą się za belką). Kostka do czujników znajduje się pod siedzeniem. Później to samo z drugiej strony i odkręcić belkę. Robiliśmy to pierwszy raz ale dość sprawnie poszło. Na podnośniku byłoby to dużo łatwiejsze, my niestety korzystaliśmy z lewarków. Pozdrawiam

Dzięki teraz ja będę się za to brał:-)

Cześć,

czeka mnie ta sama wymiana co autora tematu i poprzednika - wjazd w bramę okazał się zbyt wąski...

Ponoć sama operacja nie jest zbyt wymagająca niemniej przyznam szczerze, że nie mam pojęcia jak się zabrać za te amortyzatory z poduchami powietrznymi - czy należy je przed demontażem 'spuścić'? Trzeba odpiąć kompresor lub jakiś bezpiecznik od niego?

Jeśli ktoś wymieniał tylną oś z poduchami i mógłby podpowiedzieć w jakiej kolejności się za to zabrać, na co zwrócić uwagę ew. co dobrze mieć pod ręką będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam!

Nic nie trzeba opróżniać - przy demontażu uleci ciśnienie. Najważniejsze żeby po zmontowaniu wszystkiego przed postawieniem na kołach - napełnić system powietrzem - robi się to Vagiem - 34 Level Control i Output Test. Po przeprowadzeniu wszystkich testów układ jest napełniony wstępnie powietrzem.