Uciekajacy tyl
Uciekajacy tyl
Witam, posiadam a6 2.8 quattro, a wiec na poczatek jezeli chodzi o zawieszenie wszystko sprawne, duzo rzeczy ostatnio wymienionych, amortyzatory wporzadku, moj problem polega na tym ze przy wiekszych predkosciach w zakretach czuc uciekajacy tyl, przy dosc gwaltownych wejsciach w rondo lub zakret tyl lubi uciekac lub przynajmniej odczuwam cos takiego (ze chodzi o tyl nie przod), kilka razy wpadlem w poslizg, ale na spokojnie z tego wychodzilem , bo powiedzmy ze to ''quattro'' pomagalo, faktem jest to ze mi sie to wcale nie podoba, a dwa ze przy quattro chyba nie powinny dziac sie takie rzeczy, tak jak pisalem wyzej wszystko sprawne,do zrobienia pozostala mi geometria kol czy tu moze lezec problem? Czy poprostu praw fizyki nie oszukasz i trzeba wolniej jezdzic i nawet 4x4 nie pomoze? ( quattro sprawne gdyby padlo takie pytanie ) Pytanie dosc glupie zdaje sobie z tego sprawe ale slyszalem wiele opinii i nie powinno tak byc prawdopodobnie.
jckz, Quattro nie jest magicznym lekiem na zakręty
Efektem zbytniej wiary w możliwości, jest wiele dusz straconych na drzewach i latarniach...
Teraz tak: Masz jakie opony? Wielkość felgi, ET ? Wszystkie opony w Q MUSZĄ być takie same.
Druga sprawa: Tak zrypana geometra może sprawiać, że "dupa ucieka".
Leć na geometrię laserową do sprawdzonych ludzi, którzy ustawią ci wszystko dobrze... bo jak ci jakiś paprak ustawi, to wylądujesz na drzewie.
Pozdrawiam

Teraz tak: Masz jakie opony? Wielkość felgi, ET ? Wszystkie opony w Q MUSZĄ być takie same.
Druga sprawa: Tak zrypana geometra może sprawiać, że "dupa ucieka".
Leć na geometrię laserową do sprawdzonych ludzi, którzy ustawią ci wszystko dobrze... bo jak ci jakiś paprak ustawi, to wylądujesz na drzewie.
Pozdrawiam
Rozumiem ze quattro nie jest lekiem na zakrety, ale jezeli chodzi nawet o delikatne zakrety to raczej tak nie powinno byc, nie czuje sie pewnie dlatego bardzo ostroznie w nie wchodze, co do felg to 17 , opony takie same , nowe zimowki, firmy , rozmiaru i et nie pamietam , podam ci jutro, ale raczej to nie wina tego. Wczesniej mialem 16 , opony letnie michelin nowe i bylo podobnie. Skocze na geometrie jest gosc u mnie w miescie zna sie na rzeczy ale dostac sie do niego to naprawde ciezka rzecz.Jutro napisze co do rozmiaru a swoja droga zajme sie geometria i dam znac czy pomoglo. Dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
No zależy jeszcze, co rozumiesz przez delikatne zakręty 
Niemniej ja mam Ośkę i na Michelin Primacy 3 samochód trzymał się zakrętów jak gekon, z pominięciem oczywistych zbyt ostrych i zbyt szybko branych :P
W Quattro masz z tyłu też wahacze, w przeciwieństwie do Ośki gdzie jest belka skrętna... jak dostaniesz się do fachowca, to na pewno wszystko sprawdzi...

Niemniej ja mam Ośkę i na Michelin Primacy 3 samochód trzymał się zakrętów jak gekon, z pominięciem oczywistych zbyt ostrych i zbyt szybko branych :P
W Quattro masz z tyłu też wahacze, w przeciwieństwie do Ośki gdzie jest belka skrętna... jak dostaniesz się do fachowca, to na pewno wszystko sprawdzi...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1083
- Rejestracja: 17 maja 2011, 21:25
- Imię: predki
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: LEGNICA
Powiem tak zaczoł bym o geometri , ja miałem podobnie ale w audi a4 b6 tylko nie 4x4 tylko u mnie zmieniajac pas jak był snieg to uciekał mi ty sprawdziłem zawieszenie opony czy kierunek dobrze załozony wszystko ok ale pół roku wczesniej ustawiałem zbiezność wziołem wydruk no i super fachowcy ustawili zbiezność na zwykłe zawieszenie a miałem s-line , i po ustawieniu było oki .
Było Audi80 b2 2.0 litra PB
Było Audi80 b3 1,8 litra PB
Było Audi80 b3 1,9 litra PB
Było Audi a4 b5 1,9 litra ON
Było Audi a4 b6 1,8T litra PB
było Audi a6 c6 2,4 pb
Było Audi80 b3 1,8 litra PB
Było Audi80 b3 1,9 litra PB
Było Audi a4 b5 1,9 litra ON
Było Audi a4 b6 1,8T litra PB
było Audi a6 c6 2,4 pb
mrporpoise, powiem ci tak naprawde duzo jezdze , robie okolo 100tys rocznie, znam sie na samochodach, nie ukrywam ze z audi i to quattro doczynienia mam pierwszy raz, poprostu napisze ci tak ze nie czuje sie pewnie kiedy wchodze w zakrety predkosc 70-90 ok, ale wyzej jest dosyc dziwnie (zakrety nie sa ostre) z checia poslucham wypowiedzi innych co do tego,widze ze znasz sie wiec z skorzystam z kazdej twojej rady
zawieszenie jest sprawdzone na tip top, co bylo do wymiany zostalo wymienione , kolega predki wlasnie mi chyba przypomnial ze ''fachowcy'' jakis czas temu ustawiali mi zbieznosc o ile dobrze pamietam i mogli cos zjeb*c, poki co zajme sie geometria i bede informowal na biezaco, pozatym pytanie do kolegi mrporpoise w sprawie katalizatora tylko admin usunal temat ; / jezeli pamietasz to jeden kat jest wydlubany jest sama puszka, drugi jest ok, czy inwestowac w strumienice zeby zminimalizowac ten dziwny dzwiek dla mnie ''butelkowy'' czy to nic nie da?
[ Dodano: 2015-03-04, 21:44 ]
PS. Jakby nie patrzec jezdze w miesiacu roznymi samochodami i jednak moja pewnosc w audi maleje mimo ze quattro a inne samochody nie a czuje sie w nich bardziej bezpiecznie

[ Dodano: 2015-03-04, 21:44 ]
PS. Jakby nie patrzec jezdze w miesiacu roznymi samochodami i jednak moja pewnosc w audi maleje mimo ze quattro a inne samochody nie a czuje sie w nich bardziej bezpiecznie

Butelkowy dźwięk to nie będzie wina pustej puszki po katalizatorze, a prawdopodobnie luz na mocowaniu wydechu albo rozwalony łącznik elastyczny. Możesz mieć też tłumik wypalony. Podjedź do tłumikarza to ci zdiagnozuje problem w 10 minut 
Jeśli tyle jeździsz i masz takie odczucia, znaczy że coś jest nie tak. Zawieszenie na tip top... a kto ci sprawdzał? Sam osobiście patrzyłeś, szarpałeś? Sprawdziłeś czy masz wszystko skręcone?
Niestety ustawianie w Quattro geometrii przez 'rutyniarzy' kończy się tak jak u ciebie. Niepewnym prowadzeniem
Ja nie latam aż tyle co ty, choć przebiegi roczne za kółkiem mam ok. 50-60 tysięcy rocznie... i moja ośka z zawieszeniem 1BE na dobrych gumach prowadzi się bardzo dobrze i bardzo pewnie. Quattro - jeździłem C6 3.0 TDI brata - trzyma się dużo lepiej
Daj znać jak będzie po geometrii. Aha i ważna sprawa... przy ustawianiu geometrii powinni ci wymienić śruby mimośrodowe - 30 zł sztuka około w ASO.

Jeśli tyle jeździsz i masz takie odczucia, znaczy że coś jest nie tak. Zawieszenie na tip top... a kto ci sprawdzał? Sam osobiście patrzyłeś, szarpałeś? Sprawdziłeś czy masz wszystko skręcone?

Niestety ustawianie w Quattro geometrii przez 'rutyniarzy' kończy się tak jak u ciebie. Niepewnym prowadzeniem

Ja nie latam aż tyle co ty, choć przebiegi roczne za kółkiem mam ok. 50-60 tysięcy rocznie... i moja ośka z zawieszeniem 1BE na dobrych gumach prowadzi się bardzo dobrze i bardzo pewnie. Quattro - jeździłem C6 3.0 TDI brata - trzyma się dużo lepiej

Daj znać jak będzie po geometrii. Aha i ważna sprawa... przy ustawianiu geometrii powinni ci wymienić śruby mimośrodowe - 30 zł sztuka około w ASO.
Dzieki za rady, a wiec tak samochod napewno nie jest przekoszony, nie bity nigdzie, obadany czujnikiem po centymetrze, lakier oryginal,zawieszenie sprawdzane u mechanika ktory naprawde zna sie na rzeczy, na geometrie ustawie sie w piatek lub poniedzialek, wiec napewno wiele sie wyjasnii, samochod naprawde w b. dobrej kondyncji moglbym rzecz ze perelka lecz ta niepewnosc przy zakretach dosc dziwna, chociaz powiem wam ze w tym wszystkim jest rzecz smieszniejsza, jezeli probuje wprowadzic auto w poslizg, dosyc zwawymi manewrami trzyma sie naprawde rewelacyjnie, a jezeli chodzi o zakrety to masz niebywale odczucie ze te 5-10km szybciej i polecisz w slupa, heh to nawet nie odczucie
poprostu ma tendecje do driftowania w zakrecie, zagadka niebywala :D mrporpoise widzisz u mnie nie ma dobrego tlumikarza tak mi sie zdaje lub slabo szukalem, dzwiek ktory ci opisalem jest przy mocniejszej jezdzie slyszalny dosyc mocno, przy lekkiej prawie w ogole, ktorys tam mechanik stwierdzil ze to przez wydlubany katalizator, powiem ci jeszcze tak, jezeli odpalam go rano, wiadomo ssanie, to wtedy na postoju slychac wyrazne pierdzenie z bulgotaniem , dzwiek dziwny poki ssanie sie nie wylaczy, moze to ci latwiej okresli problem, co do srub mimosrodowych to nie bede sie nic odzywal, zobacze jak sobie poradza 


-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1083
- Rejestracja: 17 maja 2011, 21:25
- Imię: predki
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: LEGNICA
U mnie też wyrzuciłem kata ale wstawiłem cos podobnego do kata puszkę jak kat ale w srodku była rura aby spaliny sie nie kotłowały . A zawieszenie sprawdz jakie masz na wlepce aby dobrze ustawili .
Było Audi80 b2 2.0 litra PB
Było Audi80 b3 1,8 litra PB
Było Audi80 b3 1,9 litra PB
Było Audi a4 b5 1,9 litra ON
Było Audi a4 b6 1,8T litra PB
było Audi a6 c6 2,4 pb
Było Audi80 b3 1,8 litra PB
Było Audi80 b3 1,9 litra PB
Było Audi a4 b5 1,9 litra ON
Było Audi a4 b6 1,8T litra PB
było Audi a6 c6 2,4 pb
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1365
- Rejestracja: 03 lut 2010, 21:03
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: warminsko-mazurskie
jak będziesz ustawiał zadbaj aby poprawnie wpisali et felg oraz rodzaj zawieszenia 1ba 1be lub jakie tam masz
najpierw robią tył -jeśli pójdzie (zapieczone śruby mimośrodowe)profilaktycznie warto wymienić (jak się omsknie to do wymiany będą tylnie sanki i śruby)
ważne żeby z przodu ustawili kąt X reguluje się go wsuwaniem lub wysuwanien końćówki drążka kier.w górę lub w dół przy uniesionym nadwoziu o 6 cm .w nowych urządzeniach do geometri jezt zakładka (procedury vag) i opis krok po kroku
tylko 99%diagnostów o tym nie wie
kąt ten odpowiedzialny jest za wożenie w koleinach
najpierw robią tył -jeśli pójdzie (zapieczone śruby mimośrodowe)profilaktycznie warto wymienić (jak się omsknie to do wymiany będą tylnie sanki i śruby)
ważne żeby z przodu ustawili kąt X reguluje się go wsuwaniem lub wysuwanien końćówki drążka kier.w górę lub w dół przy uniesionym nadwoziu o 6 cm .w nowych urządzeniach do geometri jezt zakładka (procedury vag) i opis krok po kroku
tylko 99%diagnostów o tym nie wie
kąt ten odpowiedzialny jest za wożenie w koleinach
Witam, po geometrii samochod smiga calkiem inaczej, podobno nie bylo az tak zle, no ale zostala poprawiona i jest lepiej napewno, druga sprawa to opony mam kierunkowe, teraz jak bede myslal o letnich trzeba kupic nie kierunkowe, przynajmniej taka rada padla od goscia co ustawial geometrie, teraz troche inna sprawa moze ktos mial podobny przypadek, od dluzszego czasu mam cos takiego jakby piszczenie lub ocieranie o cos bezposrednio w kierownicy, oczywiscie przy kreceniu jest to slyszalne nie tak glosno ale jednak jest , jezeli chodzi o wspomaganie i inne rzeczy zostalo to sprawdzone, mechanik mowi ze ogolnie wszystko dobrze ale nie mogl lub nie chcial zlokalizowac tego problemu, mowil cos o jakis gumach, cos tam pryskal , stwierdzil ze jak jest zimno to poprostu kurczy sie jakas guma i ociera, mowil ze jak bedzie cieplo to powinno minac, ale ostatnio mielismy caly tydzien cieply dosyc i nie zauwazylem roznicy, na zimnym silniku piszczenie nie wystepuje, dopiero jak sie zagrzeje, dzwiek mozna porownac do ocierania gumy o gume cos takiego