Po raz drugi w tym roku zakładam temat zwiazany z głośną pracą pompy wspomagania.
NA poczatku roku przy juz delikatnym ruchu kierownica zaczeło mi buczeć wspomaganie.
Klor płynu miałem marchewkowy takze wymieiłem wowczas na płyn Febi zielony, odpowietrzyłem.
Było cacy az do teraz
Poniewaz kierownica znów dała o sobie znać a konkretnie wspomaganie
Zagladam do zbiorniczka płynu i co dziwne w przeciagu 7 miesiecy znow kolor płynu sie zmienił
Wiec cóz wymieniłem ponownie, oczywiscie z całego ukłądu, gdy z weżyka powrotnego wylatywał juz " stary " płyn było sporo poiwetrza.
Płyn wymianiałem aż kolorek był klarowny oraz zadnych bąbelków
I co........ no własnie na poczatku myslałem ze jest ok jednakze juz po paru minutach
ponownie słychac wspomaganie nie tak głośne aczkolwiek mnie osobiście irytujące
Nie wiem juz co teraz mam robic z tym fantem
Ma ktos moze jakis pomysł

Byłbym wdzięczny
P.s Czy to normalne ze po odpaleniu silnika w zbiorniczku ten płyn wiruje do tego stopnia ze na górze nawet znajduje sie piana ?