Mam problem z samochodzikiem otóż od predkości 100 czuć jakby bicie które nasila sie jak jade po łuku jak wjade na prostke to zzostają, czuć je na fotelach i na podłodze. Wymienione ostanio zostalo łozysko w lewym kole, wymieniony dwumas ze sprzegłem i jak i przed tak i po bez zmian. Koła wyważane u kilku magików, przekładane i w dodatku przełozone z innego samochodu i bez zamian. jakiś czas temu zaliczyłem dosc konkretna dziure przy wyprzedzaniu, taka ze złapałem kapcia na lewym przednim kole. Prosze o jakies porady sugestie co robic gdzie szukac bo juz rece opadają
Moze byc skrzywiona piasta po takiej dziurze? i czy moze powodowac drgania podczas jazdy ktore sie nie nasilaja przy hamowaniu?
Mowisz o kolach z tyłu, czyli co moga sie tak przenoscic wibracje z tylego łozyska? A czy jakby to bylo łozysko nie pojawiało by sie te wibracje/bicie w calym zakresie predkosci? Wał hmm niby podpora wyglada dobrze a wywazanie wału to musiałby chyba odpaść odwaznik ktory jest spawany do wału? bo nie chce mi sie wirzyc ze skrzywił sie wał od wjechania w dziure czy poprostu sam z siebie 
