Audi Allroad 2.7 Biturbo 2001 rok - nie działa kompresor
Audi Allroad 2.7 Biturbo 2001 rok - nie działa kompresor
Witam, mam problem ze swoim Audi otóż w piątek przyjechałem do pracy i było wszystko ok. Następnie po godzinie przychodzę do samochodu a tu zawieszenie opadnięte O_o odpalam i pojawia się na desce kontrolka zawieszenia. Opaliłem znowu i podniósł się bez problemu. Wrzuciłem go nawet na 3 level celem sprawdzenia czy z kompresorem wszystko ok. Po dosłownie kilku sekundach wzbił się na 3 level i pojechałem dalej do kolejnego celu. Po całym dniu przychodzę odpalam wszystko OK. Po przejechaniu kilku metrów auto z poziomu Level 3 opada na 1 i juz nie chce się podnieść na 2. Po przejechaniu kolejnych metrów auto opadło poniżej levelu 1 pomalutku jak z jajem doturkałem się do domu. Dzisiaj przęglądnąłem zawieche poprzeczyszczałem wtyczki od czujników położenia od kompresora od bloku zaworów. Sprawdziłem błędy i jest jeden P01400 - poziom samochodu poniżej minimum.
Kompresor ani drgnie a wiem, ,ze jest sprawny bo sprawdzałem na stole.
Co to może być?? Ja już nie mam pomysłów.
Z góry dzięki
Kompresor ani drgnie a wiem, ,ze jest sprawny bo sprawdzałem na stole.
Co to może być?? Ja już nie mam pomysłów.
Z góry dzięki
Co do przekaźnika to nie mam pewności który to na 100 % znalezłem klika nad nogami kierowcy i z wszystkich opisów wychodzi ze ten o który mi chodzi ma numer 373 na sobie. Co do bezpiecznika to niestety nie wiem który to przeleciałem żaróweczką bezpieczniki te na nogami plus te po lewej stronie deski rozdzielczej i wygląda wszystko ok. Jedno pytanie jaki mi się nasuwa to czy w tej sytuacji gdzie komp zgłasza błąd p01400 to auto się uniesie jak kompresor ruszy?? Czujnik temp. po odłączeniu całego kompresora pokazuje błąd a po podłączeniu i skasowaniu nie ma nic wieć zakładam ze czujnik jest ok.
Any other ideas??
Any other ideas??
Witam
Czy auto samo opada po nocy lub paru dniach?
Czy świecą jakieś błedy na liczniku?
Czy próbowałeś zasterować kompresor komputerem?
Najszybciej możesz sprawdzić kompresor podłączając go na krótko pod aku jeśli chodzi to ok.
Jak nie to spalony lub zatarty.
Albo jest możliwość, że po prostu stracił swoją wartość .
Sprawdź na kompie ile bije bar.
Czy auto samo opada po nocy lub paru dniach?
Czy świecą jakieś błedy na liczniku?
Czy próbowałeś zasterować kompresor komputerem?
Najszybciej możesz sprawdzić kompresor podłączając go na krótko pod aku jeśli chodzi to ok.
Jak nie to spalony lub zatarty.
Albo jest możliwość, że po prostu stracił swoją wartość .
Sprawdź na kompie ile bije bar.
może to pomoże:
http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_243.pdf
http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_243.pdf
bertarz pisze:Witam
Czy auto samo opada po nocy lub paru dniach?
Czy świecą jakieś błedy na liczniku?
Czy próbowałeś zasterować kompresor komputerem?
Najszybciej możesz sprawdzić kompresor podłączając go na krótko pod aku jeśli chodzi to ok.
Jak nie to spalony lub zatarty.
Albo jest możliwość, że po prostu stracił swoją wartość .
Sprawdź na kompie ile bije bar.
Samo opada po tygodniu napewno jest nieszczelny tylny miech ale w codziennym użytkowaniu nie wpływa to na eksploatację. W tym momenice jest jeden błąd P01400. Niestety mam autocoma i nie mam opcji resetowania kompresora - pewnie VAG posiada taką opcję. Kompresor sprawdzałem na stole i działa. Ile bije nie wiem bo się nie uruchamia:D. Ale w zasobniku przy nadkolu jest nabite 8 bar.
[ Dodano: 2017-11-19, 19:18 ]
Dzięki spora lektura będzie co studiować.NEXT22 pisze:może to pomoże:
http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_243.pdf
Sprawdziłem zasilanie na kompresorze i niestety albo zrobiłem to nie umiejętnie ale nie ma w kostce napięcia. Wyciągnąłem sterownik zawieszenia ale nie widać żadnych uszkodzeń na pierwszy rzut oka. Po odpoięciu kostek zawieszenie nie aktywne po podłączeniu wszystko się odpala oprócz kompresora.bertarz pisze:A co teraz Ci się dzieje? Ze Chcesz tak zrobić? Udało Ci się odplaic kompresor?
Jakiej Marki kupiles nowy kompresor? Nowka czy regeneracja?
Mam jeszcze pytanie odnośnie samego kompresora bo jak sprawdzałem na stole po podłączeniu aku to nie pracuje jednostajnie typu że się odpala i pompuje tylko jak mu podaje napięcie i rozłączam to wtedy słychać ze kompresor się załącza. Mam porównanie ze starym i wsumie było podobnie wiec nie podejrzewam zeby była to wina samego kompresora.
Pompkę kupiłem regenrowaną w kwocie 600zł.
Dzisiaj będę miał VAG-a i spróbuje coś pokombionoiwać ale szczerze powiem, że konczą mi się pomysły.
Przekaźnik i bezpiecznik sprawdzony i wszystko w normie.
[ Dodano: 2017-11-22, 21:04 ]
Dzisiaj podpiąłem Vaga i oprócz błędu P01400 pojawił się błąd 01397 Venting Solenoid for Level Control (N111) i oprócz tego nic nowego. System działa oprócz kompresora. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to bardzo proszę o radę ponieważ w tym momencie już lekko opadają mi ręce.
Witam po małej przerwie. Udało się opanować temat kompresora. Po żmudnych działaniach poszukiwawczych okazało się, że winny był............bezpiecznik ale nie ten "duży 40A" o którym była mowa. Okazuje się że nad nogami kierowcy po lewej stronie tego dużego bezpiecznika jest jeszcze normalny w sensie jak każdy inny od osprzętu w samochodznie tyle ze 40 Amperowy. I tu był pies pogrzebany bo ni jak nie mogłem go wcześniej zobaczyć tyle tam kabli upchane. Okazało się, że jest on spalnony. Po wymianie wszystko wróciło do normy. Ot cała historyja.